21/08/2025
Oddech - tak nam bliski, a tak niedoceniany
"MAGIA ŚWIADOMEGO ODDECHU
Katharina Schroth mieszkała w Dreźnie w Niemczech w dziewiętnastym wieku. Zdiagnozowano u niej skoliozę, chorobę kręgosłupa, na którą nie było żadnego lekarstwa w tamtym czasie. Wiele innych dzieci, które cierpiały wtedy na skoliozę skonczyły swój żywot jako kalekie. Płuca Kathariny były spuchnięte i rozszerzały się jak balony a medycyna nic nie mogła z tym zrobić by przywrócić strukturę szkieletową i wyprostować kręgosłup.
W wieku 16 lat dziewczynka rozpoczeła szkolenie w praktyce zwanej „oddech ortopedyczny”, poświęcając się temu przez 5 lat.
Sukcesywnie trenując odpowiedni oddech udało się jej skutecznie wyleczyć swoją „nieuleczalną” skoliozę prostując swój kręgosłup za pomocą tak zwanych „uderzeń w oddechu ".
Tak zaczęto w Niemczech uczyć chorych ludzi ze skoliozą potęgi oddychania. W tamtym czasie było wiele chorych ludzi z ograniczeniami ruchowymi, ktorzy nie mogli chodzić ani nawet podnieść wzroku, a ich skrzywione żebra czy piersi utrudniały oddychanie przez co ludzie ci też cierpieli na różne inne schorzenia oraz problemy z sercem
Po takiej praktyce specjalnego oddychania w ciągu kilku tygodni krzywe plecy stawały się proste a ludzie mogli normalnie funkcjonować.
Katharina Schroth spędziła kolejne 60 lat na rozpowszechnianiu swoich technik oddechowych ucząc ludzi w szpitalach nie tylko w Niemczech ale i za granicą do tego stopnia, że rząd niemiecki przyznał jej Federalny Odznaczenie za zasługi oraz wkład w medycynę (nawet jeśli nie była ani lekarzem ani terapeutą zawodowym)."
(✒️Leszek Wojda)