Gabinet Psychoterapii Alicja Dmowska-Kutzner

Gabinet Psychoterapii Alicja Dmowska-Kutzner Psychoterapia indywidualna i grupowa osób dorosłych oraz młodzieży.

Pary zgłaszające się na terapię z powodu słabego pożądania seksualnego są bliskie podjęcia decyzji o separacji lub rozwo...
24/10/2025

Pary zgłaszające się na terapię z powodu słabego pożądania seksualnego są bliskie podjęcia decyzji o separacji lub rozwodzie. Prawdą jest, że nawet najbardziej cudowny i często uprawiany seks nie wystarczy, by stworzyć udany związek, ale ciągłe konflikty wokół spraw związanych z seksem mogą zniszczyć nawet najlepszy związek. W związku, w którym jeden z partnerów ciągle czuje się seksualnie sfrustrowany, a drugi zmuszany do współżycia występuje wiele negatywnych zjawisk. Często bywa np. tak, że zanikają wszystkie przejawy czułości fizycznej. Partner czujący słabe pożądanie miewa ochotę na kontakt fizyczny (przytulenie, pocałunek, uścisk), ale nie wykonuje takich gestów, ponieważ boi się, że druga osoba się podnieci i będzie miała ochotę na seks. Podobnie partner z silniejszym popędem, zmęczony proszeniem i odmowami, często przez jakiś czas okazuje czułość, by w ten sposób zainicjować seks bez narażania się na kolejne odmowy. Partner czujący słabsze pożądanie szybko rozszyfrowuje ten schemat zachowania i przestaje reagować na jakiekolwiek czułe gesty. Obydwie te metody prowadzą do zaniku czułości między ludźmi, a w efekcie do negatywnych uczuć i wzajemnych oskarżeń. Innym negatywnym efektem słabego pożądania jest utrata pozytywnych aspektów wspólnych doświadczeń seksualnych - w trakcie seksu partnerzy razem doświadczają fizycznej przyjemności i bliskości emocjonalnej a bez tego znacznie trudniej znosić im normalne stresy i problemy wspólnego życia.
— Sandra R. Leiblum, Raymond C. Rosen, Terapia zaburzeń seksualnych, 2006

Fot. Abhishek Babaria

W przeciwieństwie do „zwyczajnych” wspomnień (zarówno dobrych, jak i złych), które są dynamiczne i zmienne w czasie, tra...
22/10/2025

W przeciwieństwie do „zwyczajnych” wspomnień (zarówno dobrych, jak i złych), które są dynamiczne i zmienne w czasie, traumatyczne wspomnienia są stałe i niezmienne. Są śladami przytłaczających doświadczeń z przeszłości, głęboko wrytymi w umysł, ciało i psychikę cierpiącej osoby. Te bolesne, zamrożone ślady nie są podatne na zmianę, nie ulegają też wpływowi nowych informacji. Ta „stałość” nie pozwala nam stworzyć nowych strategii ani wydobyć nowych znaczeń. W naszym życiu nie ma miejsca na świeże, wiecznie zmienne „teraz” i spokojny przepływ. Tym sposobem przeszłość żyje w teraźniejszości, lub jak napisał Wiliam Faulkner w Requiem dla zakonnicy: „Przeszłość nigdy nie umiera. Nie jest nawet przeszłością”. Przeciwnie, żyje jako zbiór przeróżnych lęków, fobii, objawów fizycznych i chorób.
— Peter A. Levine, Trauma i pamięć. Mózg i ciało w poszukiwaniu autentycznej przeszłości, 2021

Fot. Savannah B.

- Dla kogo jest psychoterapia grupowa?- Należałoby raczej zapytać: jaka psychoterapia grupowa dla kogo? Nie ma jednego n...
20/10/2025

- Dla kogo jest psychoterapia grupowa?
- Należałoby raczej zapytać: jaka psychoterapia grupowa dla kogo? Nie ma jednego nurtu, jednej szkoły, jednej metody w obszarze psychoterapii grupowej. Różnice zależą od grup, pacjentów i warunków, w jakich psychoterapia się odbywa: inaczej trzeba prowadzić grupę w prywatnym ośrodku, inaczej w szpitalu psychiatrycznym.
- Chodziło mi o to, dla kogo może być najbardziej przydatna.
- W zasadzie dla większości osób, które zgłaszają się, szukając pomocy psychologicznej. Bo czego najczęściej dotyczą dzisiaj nasze problemy? Relacji z innymi ludźmi. Psychoterapia grupowa będzie szczególnie odpowiednia dla kogoś, kto nie potrafi, nie jest w stanie żyć blisko z innymi i tworzyć z nimi związków, utrzymywać ich i rozwijać. Zarówno tych miłosnych, jak i przyjacielskich. Psychoterapia grupowa przyda się, jeśli ktoś ma trudności z przeżywaniem i wyrażaniem uczuć, z przeciwstawieniem się innym, rozwiązywaniem konfliktów, podejmowaniem kompromisów w imię bycia razem, ale też słuchaniem i rozumieniem drugiej osoby, widzeniem świata z jej perspektywy itd., czyli jest dla prawie wszystkich.
- Czy tym nie zajmuje się również psychoterapia indywidualna?
- Tak, lecz grupa, która jest siecią różnych relacji z innymi, stwarza szczególnie dobre warunki do pracy – do przeżywania i obserwacji, jak nawiązujemy kontakty i tworzymy związki. Na terapii indywidualnej można opowiadać o swoich przeszłych i obecnych relacjach z innymi, analizować je, starać się zrozumieć. Jednak podczas niej, tu i teraz, bezpośrednio, dostępna jest tylko relacja z terapeutą. A w grupie terapeutycznej takich relacji i interakcji jest znacznie więcej. Wchodząc w nie z każdą z obecnych tam osób, można poznać nieznane aspekty siebie. Podstawowym założeniem terapii grupowej jest bowiem to, że relacje powstające w grupie terapeutycznej są odzwierciedleniem tych z osobistego życia: przeszłych i obecnych, w tym również problemowych, które sprowadziły pacjenta na psychoterapię. Ujawniają się na bieżąco właśnie w grupie, w kontaktach z poszczególnymi jej uczestnikami. Terapeuta pomaga je odsłaniać, odkrywać znaczenie przeżyć, uogólniać je i przenosić do życia poza terapią. Dzięki temu pacjent nie tylko doświadcza czegoś ważnego w grupie, ale może to doświadczenie zrozumieć, nauczyć się czegoś o sobie i rozpocząć zmiany w życiu.
— Jerzy Dmuchowski, Od narcyzmu do socjalizmu – na czym polega psychoterapia grupowa i dlaczego bywa dobrym lekarstwem na to, z czym tak wiele osób dzisiaj się boryka, w: Psychoterapia dziś - rozmowy, 2018

Fot. Shane Rounce

Kiedy ma się połamane ręce albo nogi, wytłumaczenie innym, że nie jesteśmy w stanie czegoś zrobić, nie sprawia najmniejs...
17/10/2025

Kiedy ma się połamane ręce albo nogi, wytłumaczenie innym, że nie jesteśmy w stanie czegoś zrobić, nie sprawia najmniejszych trudności. Wszyscy to rozumieją, bo to widać gołym okiem. Nie można chodzić, kiedy ma się niesprawne nogi. Nie można ugotować obiadu, kiedy ma się niesprawne ręce. I tak samo nie można się zmobilizować, kiedy ma się niesprawną wolę, kiedy zupełnie nie ma się energii potrzebnej do tego, by zrobić jakikolwiek wysiłek. To nie jest lenistwo. To jest niemożność. Taka sama, jak połamane ręce. Tyle że niewidoczna…
To, że osoba w depresji różnych rzeczy nie robi, nie jest kwestią jej wyboru. Nie ma na to wpływu (a zwykle ogromnie by chciała go mieć). I to jest coś, czego większość ludzi nie rozumie. Komuś, kto sam nie doświadczył stanu depresyjnego, zwykle wydaje się, że to zupełnie wykonalne — trochę się postarać, przełamać opór i np. wyjść na spacer. Otóż nie zawsze. I to z jednej strony zrozumiałe, bo trudno sobie wyobrazić coś, czego się nie przeżyło. A z drugiej strony to przysparza wszystkim niepotrzebnego cierpienia. Osoba chorująca zmaga się z poczuciem winy, że nie spełnia oczekiwań kogoś, kto jest dla niej ważny. Ta druga doświadcza rozczarowania, bezradności, złości — bo czy to jest naprawdę takie trudne, zdobyć się na odrobinę współpracy?
Tak. Czasem to jest tak trudne, że aż niemożliwe.
— Joanna Piekarska, Podstawowe nieporozumienie na temat depresji, 2019

Fot. Logan Fisher

Wchodząc w relację, szybko odkrywamy, że nie sposób uniknąć różnych emocji. Druga osoba frustruje nas, mówi i robi rzecz...
15/10/2025

Wchodząc w relację, szybko odkrywamy, że nie sposób uniknąć różnych emocji. Druga osoba frustruje nas, mówi i robi rzeczy, które nam się nie podobają albo których nie rozumiemy, a to może wzbudzać nienawiść. Jednak wiele par czuje, że w ich związku nie ma miejsca na nienawiść, więc schodzi ona do podziemia. Wychodzi na jaw poprzez destrukcyjne rozegranie w działaniu albo pozostaje w ukryciu i podstępnie niszczy relację od środka. Terapeuci par pomagają parom uświadomię sobie obecne w nich wrogie uczucia i pokazują, jak mogą być one pomieszczane w relacji, która z gruntu jest miłosna. Dzięki temu pary mogą znów połączyć się i ożywić, a także odzyskać uczucia seksualne.
— Andrew Balfour, Christopher Clulow, Kate Thompson, Posłuchajmy Pary. Nowe kierunki w terapii par i rodzin, 2022

Fot. Eleanor Brooke

Uprzedmiotowienie i związany z nim lęk powodują, że kobieta wchodzi w stan zamrożenia. Ponieważ czuje się poddawa...
13/10/2025

Uprzedmiotowienie i związany z nim lęk powodują, że kobieta wchodzi w stan zamrożenia. Ponieważ czuje się poddawana nieludzkiemu traktowaniu, sama staje się bierna, całe jej ciało zamiera. Zamiast być aktywną aktorką na tej scenie, oddaje swój los i ciało w ręce innych. Nic dziwnego, że jednym ze sposobów, w który umysł usiłuje sobie radzić z takim doświadczeniem, jest dysocjacja, czyli oderwanie się od ciała, zdystansowanie na pozycję obserwatora. To jeden z tych mechanizmów obronnych, które pełnią funkcję znieczulającą – uruchamia się najczęściej w sytuacjach uznawanych przez daną osobę za bardzo groźne.
Procesowi uprzedmiatawiania towarzyszą czasami takie wypowiedzi personelu, które przeciwstawiają potrzeby i interesy kobiety potrzebom i interesom
dziecka. Nagle matka nagle staje się jego wrogiem („Chce pani udusić dziecko?”). Kobieta zaczyna czuć się czymś w rodzaju „pojemnika”, a nie aktywną stroną w procesie wydawania człowieka na świat. Dlatego też uprzedmiotowienie może skutkować utraceniem zdolności do nawiązania ponownego kontaktu z sobą samą, swoją życiową energią, a co za tym idzie – z nowo narodzonym dzieckiem."
— Justyna Dąbrowska, Przeprowadzę Cię na Drugi Brzeg. Rozmowy o porodzie, traumie i ukojeniu, 2023

Fot. Cameorn Steele

Na ADHD składa się szerokie spektrum trudności dotykających różnych obszarów funkcjonowania człowieka. Deficyty nie ogra...
10/10/2025

Na ADHD składa się szerokie spektrum trudności dotykających różnych obszarów funkcjonowania człowieka. Deficyty nie ograniczają się wyłącznie do uważności czy stopnia aktywności, ale utrudniają autoregulację, kontrolę afektów, wykonywanie czynności nakierowanych na cel, a także nawiązywanie relacji z innymi ludźmi. (...) Może współistnieć z wieloma dolegliwościami psychicznymi (oraz fizycznymi), jak również stanowić ukryte podłoże osobowości typu borderline. Zaburzenie czynności płata czołowego wydaje się w jego przypadku czynnikiem zasadniczym, chociaż bynajmniej nie jedynym.
U osoby z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi w zadziwiający sposób „bez-ład” komponuje się z wyjątkowym uzdolnieniem. Trudności w nauce, problemy z koncentracją oraz przetwarzaniem informacji (niczym w przeciążonym komputerze) splatają się z kreatywnością, intuicyjnością, a w niektórych przypadkach także wysoką inteligencją, która może kojarzyć się z ekscentryzmem. Nie wspominając o tym, że emocjonalne reakcje czy nastroje osób z ADHD i przeciętnego człowieka diametralnie się różnią. Oto trzy powszechna aspekty doświadczenia ADHD: ogólne wrażenie chaosu oraz bezładu; podatność na stany lękowe oraz napady szału pod wpływem stresu; brak czerpania satysfakcji z życia. Do tego dochodzi niemalże automatyczna instynktowna niechęć, a także bunt wobec autorytetu czy obowiązujących w społeczeństwie reguł.
— Phil Mollon, Rozpadające się self. Psychoterapia osób dorosłych z ADHD, w spektrum autyzmu i z zaburzeniami somatopsychicznymi, 2024

Fot. Pavel Bekker

Nie ma dwóch takich samych osób o strukturze borderline, narcystycznej czy maniakalno-depresyjnej. Zazwyczaj niewiele ty...
08/10/2025

Nie ma dwóch takich samych osób o strukturze borderline, narcystycznej czy maniakalno-depresyjnej. Zazwyczaj niewiele tych pacjentów łączy oprócz pewnych podstawowych aksjomatów osobowościowych. Różne czynniki odpowiadają za to, że stali się, tym kim są, można jednak opisać typowy związek ich subiektywności ze światem, w którym zamieszkują. Kiedy używamy określeń „osoba narcystyczna” „osoba borderline” „osoba maniakalno-depresyjna”, wskazujemy tym samym na wspólne dla nich aksjomaty.(…) Nurty bardzo zróżnicowanych rzek świadomości tych osób przedzielają podobne tamy, charakterystyczne mechanizmy działające niezależnie od okoliczności i dosyć przewidywalne.
— Christopher Bollas, Trzy struktury charakteru - narcystyczna, borderline, maniakalno-depresyjna, 2021

Fot. Charlota Blunarova

Kiedy nasze pierwsze związki [pierwotne relacje] są niepewne, okaleczone lub nadwyrężone, jest możliwe, że przeniesiemy ...
06/10/2025

Kiedy nasze pierwsze związki [pierwotne relacje] są niepewne, okaleczone lub nadwyrężone, jest możliwe, że przeniesiemy to doświadczenie na nasze oczekiwania względem naszych dzieci, przyjaciół, współmałżonków nawet na partnerów w interesach.
Spodziewając się, że zostaniemy porzuceni, będziemy się kurczowo trzymać drugiej osoby. Spodziewając się, że zostaniemy zdradzeni, uczepimy się każdej wady, każdego potknięcia. Spodziewając się, że spotkamy się z odmową, wysuwać będziemy agresywne i nadmierne żądania, już z góry kipiąc gniewem, że nie zostaną zaspokojone. Spodziewając się, że spotka nas zawód, doprowadzamy naszym zachowaniem do tego, że prędzej czy później tak się stanie.
— Judith Viorst, To, co musimy utracić, czyli miłość, złudzenia, zależności, niemożliwe do spełnienia oczekiwania, których każdy z nas musi się wyrzec, by móc wzrastać, 2022

Fot. Sebastian Schuster

Zespół stresu pourazowego został uznany w Stanach Zjednoczonych za jednostkę chorobową dopiero po tym, jak weterani wojn...
03/10/2025

Zespół stresu pourazowego został uznany w Stanach Zjednoczonych za jednostkę chorobową dopiero po tym, jak weterani wojny w Wietnamie cisnęli swoje odznaczenia wojskowe przez ogrodzenie Białego Domu i oznajmili, że choć wrócili do domu cali, ich umysły na zawsze zostały w Wietnamie. Przemoc seksualną uznano za ogólnoświatową plagę dopiero wtedy, gdy dzięki ruchowi wyzwolenia kobiety zyskały głos i opowiedziały o codziennych ukrytych zbrodniach - gwałtach, pobiciach i kazirodztwie.
Jeśli zaburzenia traumatyczne są przypadłością bezsilnych, naczelną zasadą zdrowienia powinno być wzmocnienie. Jeśli trauma izoluje i rodzi wstyd zdrowienie powinno odbywać się we wspólnocie. Są to najważniejsze spostrzeżenia terapeutyczne płynące z wykonywanej przeze mnie pracy, które w moim odczuciu sprawdziły się na przestrzeni lat w różnych kulturach.
— Dr. Judith L. Herman, Prawda i odnowa. Wizje nowej sprawiedliwości według ocalałych, 2025

Fot. Jan Canty

W życiu liczy się akceptacja faktu, że nie można mieć wszystkiego. Niezależnie od tego, jak wielka fala zakochania zalej...
01/10/2025

W życiu liczy się akceptacja faktu, że nie można mieć wszystkiego. Niezależnie od tego, jak wielka fala zakochania zaleje nas na początku czy też nie zaleje nas wcale, to drugi człowiek, z którym jesteśmy w bliskiej relacji, prędzej czy później będzie dla nas dolegliwie irytujący i męczący poprzez swoją inność. Jednak jeśli kochamy tę osobę, znajdziemy w sobie przestrzeń i tolerancję, by tę odmienność znieść. I to jest realne życie.
— Iza Falkowska-Tyliszczak, Związek bez motyli w brzuchu. Nie trzeba tracić zmysłów, by stworzyć dobrą relację, 2023

Fot. Alexander Mass

Z góry mogę przyznać, że uważam zazdrość [o rodzeństwo] za normalne i zdrowe uczucie. Zazdrość rodzi się z faktu, że dzi...
29/09/2025

Z góry mogę przyznać, że uważam zazdrość [o rodzeństwo] za normalne i zdrowe uczucie. Zazdrość rodzi się z faktu, że dzieci kochają - jeśli nie posiadałyby one zdolności do miłości, wtedy nie okazywałyby zazdrości.
— Donald W. Winnicott, Dom jest punktem wyjścia. Eseje psychoanalityczne, 2011

Fot. Millie Sanz

Adres

Zygmunta Hübnera 2/185
Warsaw
01-756

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Gabinet Psychoterapii Alicja Dmowska-Kutzner umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Gabinet Psychoterapii Alicja Dmowska-Kutzner:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria