12/11/2025
Boli cie kręgosłup? A może to pasek ??
Chciałbym sie z wami podzielić pewną obserwacją. Natłok różnego rodzaju materiałów "edukacyjnych" w internecie jest przytłaczający. Z łatwością można się pogubić w tym co jest dobre a co nie.
Cały czas niestety utrzymuje się trend "bycia prostym". Ściągnij łopatki, unieś głowę i... no właśnie, wciągnij brzuch.
I w dzisiejszym poście chciałbym właśnie na to zwrócić uwagę. Czy to na pewno takie dobre? Czy powinniśmy chodzić z wciągniętym brzuchem?
Odpowiedź brzmi NIE.
Utrzymując napięte mięśnie brzucha sprawiamy, że ciśnienie w środku jamy brzusznej jest większe. Tak jakby ktoś nas napompował . I w takim wypadku wszystko co jest w środku ma utrudnioną pracę. Już pomijając Narządy wewnętrzne i przewód pokarmowy.
Żyły, tętnice i nerwy znajdujące sie wokół kręgosłupa także są "ściśnięte". Dodajmy do tego pracę siedzącą. A może jeszcze siedzimy w ściśniętym pasku ?
To wszystko sprawia, że przepona która powinna przy każdym wdechu i wydechu powodować automasaż całej jamy brzusznej nie może tego robić.
I wtedy pojawia sie ból.
W tym miesiącu przyszedł do mnie pacjent z przewleklym bólem kręgosłupa lędźwiowego. Terapia przynosiła ulgę na 2-3 tygodnie. Jednak po dłuższej rozmowie i zmianie pewnych nawyków (przy siedzeniu rozpiąć pasek, nie chodzić z wciągniętym brzuchem, krótkie ale częste przerwy od siedzenia) efekt utrzymuje sie juz 2 miesiące.
Poza tym bardzo często wystający brzuch nie świadczy o nadmiarze tkanki tłuszczowej. Często jest on po prostu wypychany przez wszystko co sie w nim znajduje. Więc może zamiast wciągać brzuch i skupiać sie na cwiczeniach core'u powinniśmy zadbać o dietę?
Pomyślcie o tym, pozdro 💪💪🫡