20/10/2025
Oto kilka ciekawostek na temat tego naturalnego słodzika:
1. Stewia słodzi znacznie mocniej niż cukier — ok. 200–300×. Zaczynaj od małej ilości ponieważ łatwo nią "przesłodzić", a to może prowadzić do... gorzkiego posmaku. Tak gorzkiego.
2. Co dzieje się w organizmie? Glikozydy stewiolowe przechodzą przez jelito cienkie bez wchłaniania. W jelicie grubym mikrobiota odcina z nich reszty cukrowe – powstaje stewiol. Ten trafia do wątroby, gdzie jest sprzęgany do glukuronidu stewiolu i wydalany głównie z moczem. Uwolniona w okrężnicy glukoza jest „pożywką” dla bakterii i ulega fermentacji, więc jej bezpośredni wpływ na glikemię jest pomijalny. Efekt netto: praktycznie zero kalorii.
3. W kuchni sprawdza się w napojach i w pieczeniu. Jest stabilna w typowych temperaturach piekarnika i w kwaśnym środowisku (np. lemoniada). Nie karmelizuje jak cukier, więc do ciast dobrze połączyć ją np. z erytrytolem.
4. Dobra informacja dla! Stewia nie jest fermentowana przez bakterie próchnicotwórcze tak jak sacharoza dzięki czemu obserwuje się mniejsze zakwaszenie płytki i słabszy biofilm po zastąpieniu cukru stewią. To realne wsparcie profilaktyki próchnicy.
5. Stewia jako lek? Kilka słów o głośnym badaniu z 2015 r.: alkoholowe ekstrakty z całych liści stewii hamowały w probówce różne formy Borrelia burgdorferi. Badanie nie zostało jednak przeprowadzone na ludziach ani zwierzętach. Nie można więc traktować jej jako leku na boreliozę.