Jakub Matuszkiewicz

Jakub Matuszkiewicz Tata Antka i Frania, mąż Ani, nauczyciel Jogi Kundalini 🧘‍♂️

Zawodowo zajmuję się komunikacją. Zapraszam na Jogę (wtorki o 18:30) w Strefie Bycia 🔥

Tworzę strategie marketingowe i kontentowe - zgodne z wartościami organizacji i tworzacych je ludzi.

25/11/2025

Czy da się praktykować źle?

Niemal każdy, kto pojawił się na macie po raz pierwszy (lub chce zrobić pierwszy krok ku praktyce), zadał sobie to pytanie.
I niemal każdy, kto praktykuje dłużej, zadaje je sobie nadal.

Bo gdzieś pod spodem czai się ukryty strach, że prawdopodobnie joga to kolejna rzecz, w której można się pomylić.

Że można źle oddychać, źle stać, źle siedzieć, źle czuć.
Albo - co najgorsze - nic nie czuć.

Tylko że joga nie działa w logice: prawidłowo - nieprawidłowo.

Dużo bardziej joga jest o rozróżnieniu: uważnie - nieuważnie, świadomie - automatycznie.

I w tym rozróżnieniu znajdziesz jest jedyny błąd, który możesz popełnić na macie.

Ten błąd popełniasz wtedy, kiedy nie słuchasz siebie.
Kiedy nie słuchasz swojego ciała.
Kiedy nie słyszysz, gdy mówi do ciebie szeptem, delikatnie,
ani kiedy mówi głośno - wręcz krzyczy.
Bo właśnie o to porozumienie z ciałem chodzi w jodze.
O to, że zaczyna być Twoim wskaźnikiem, Twoim indeksem, Twoim przewodnikiem:
- po tym, co czujesz,
- po tym, co jest Twoim dyskomfortem,
- po tym, co Cię zaciska.

Po to budujesz to połączenie. Reszta jest tylko drogą dojścia do tego porozumienia.

Słowo „źle” w kontekście praktyki jogi jest przeniesieniem z innych światów: wyczynowego sportu, pracy, rywalizacji, ocen, wyników. Praktyki jogi nie dotyczą te kryteria.

Choć widzę pewną analogię do szkoły.

Przed praktyką - tak samo jak na początku lekcji - pojawia się pytanie o Twoją obecność.

- „Jakub Matuszkiewicz - obecny?”
- „Obecny”.
Tylko tym razem to pytanie musisz zadać sobie sam…

Warto też zmienić pytanie „czy da się praktykować źle?” na inne: czy potrafię być ze sobą, kiedy nie jestem idealny?
Kiedy nie jestem w stanie wykonać praktyki tak, jak pokazuje nauczyciel.
Zrobić jej w sugerowanych czasach, w takiej samej postawie i energii.

Oczywiście: pozycje w jodze nie są przypadkowe.
Kąty ułożenia naszego ciała nie są przypadkowe.
Sekwencje ruchów i oddechów również nie są przypadkowe.

Ale to jest punkt, do którego dążymy, a nie miejsce, w którym mamy znaleźć się od razu.
Jeżeli od razu zakładamy, że musimy być perfekcyjni na macie, będziemy się sobą potwornie męczyli.

Na tym polega praktyka.
Ona nie jest o perfekcyjności, elastyczności,
ani o dekoracjach, którymi obrosła joga.

Praktyka jest o tym, co dzieje się między każdym Twoim wdechem i wydechem na macie.
O tym, na ile jesteś przy sobie.
Jak Ci jest ze sobą.
I na ile jesteś obecny w każdej sekundzie praktyki.

Jeśli joga jest „o czymś”, to jest o OBECNOŚCI.

Kuba, ale wiesz… my tutaj to się przyjaźnimy.Usłyszałeś kiedyś taki tekst w swojej pracy?Jeśli tak - czmychaj czym prędz...
24/11/2025

Kuba, ale wiesz… my tutaj to się przyjaźnimy.

Usłyszałeś kiedyś taki tekst w swojej pracy?
Jeśli tak - czmychaj czym prędzej. Szczególnie jeśli przychodzisz do pracy pracować, a nie budować siatkę toksycznych powiązań.

Ja kiedyś taki usłyszałem w odpowiedzi na moją diagnozę tego co nie działa w firmie. Diagnozę, która obejmowała produkty, procesy, kulturę i to, jak spektakularnie marnujemy sobie nawzajem czas.

Wiesz, co usłyszałem w odpowiedzi?

Moje wnioski - przemilczano. Przyjęto do wiadomości.
Za to skupiono się na mojej wypowiedzi i diagnozie. Na tym, że ją w ogóle dałem. Bo przecież: „My się tutaj przyjaźnimy”.

Uważajcie na takich „przyjaciół”. Zwłaszcza jeśli są Waszymi szefami albo mają wpływ na Waszą pracę.

To nie znaczy, że nie ma miejsca na przyjaźń w pracy.
Ale jeśli ktoś zaczyna od niej merytoryczną rozmowę, jeśli wyciąga ją jak kartę przetargową to powinna Wam się zapalić lampka ostrzegawcza.

Najśmieszniejsze (albo najsmutniejsze?) jest to, że ten model „przyjaźni” często działa jak trujący owoc. Możesz być bliżej ucha prezesa. Możesz czuć się wyróżniony. A w dłuższej perspektywie to właśnie ta „bliskość” gryzie Cię i kąsa.

Bo przyjaźń z przełożonym bywa zaproszeniem do przesuwania Twoich granic.
Do traktowania Cię uznaniowo.
Do tego, że tracisz grunt pod nogami i już nie wiesz, czy ocena Twojej pracy jest merytoryczna, czy taka… wiesz… „koleżeńska”.

Uważaj na przyjaciół. Zwłaszcza tych, którzy szafują tym słowem najchętniej.

Pięknego weekendu już za chwilę. Tak po przyjacielsku 😉

Zanim przestaniesz czytać jakikolwiek post, bo - zgodnie z dyrektywami social mediowych detektywów - ujrzysz długi myśln...
22/11/2025

Zanim przestaniesz czytać jakikolwiek post, bo - zgodnie z dyrektywami social mediowych detektywów - ujrzysz długi myślnik (pauzę), pamiętaj o ważnej rzeczy.

ChatGPT może posłużyć ci do wielu rzeczy, nie będąc autorem tekstu*.

Możesz mu podyktować post w całości, prosto z głowy. Ja robię to bardzo często. On, przygotowując transkrypcję, wszędzie tam, gdzie powinien być myślnik, wstawia swojego ulubionego płaskiego giganta, zamiast naszego zdrobniałego, pięknego, płaskiego jak mazowsze polskiego myślniczka. Bo tak ma.

Możesz więc skazać się na poprawianie go… albo zostawić, jak jest, bo szkoda czasu.
(Mnie nie szkoda, ale generalnie rzecz ujmując: szkoda czasu. Są ważniejsze rzeczy w życiu).

Może być też tak, że wrzucisz do niego niechlujnie sformatowany tekst (ja piszę często w Iphonowym notatniku i mówiąc delikatnie - tekst „nie wygląda”) i powiesz mu: „sformatuj to ładnie, proszę”. I on również to zrobi - nie naruszając praktycznie treści - ale używając tych „strasznych" znaków, które wysadzają czytających z kapci.

Przypadków jest oczywiście więcej.

Więc zanim stwierdzisz: „pisał to ChatGPT, więc nie będę tego czytać”, zastanów się, czy naprawdę sprowadzamy dziś ocenę tekstu do mierzenia długości myślnika.

Bo jeśli tak, to słabo to widzę.

Z doświadczenia - nie obejdzie się bez wyraźnej prośby (nie ingeruj w mój styl 😊!)... bo w sumie Chat to pomocny, ale strasznie uparty językowo asystent.

Wszyscy mamy w sobie dwie jakości - męską i żeńską. Mamy je niezależnie od płci. Te jakości splatają się w nas i kierują...
06/11/2025

Wszyscy mamy w sobie dwie jakości - męską i żeńską. Mamy je niezależnie od płci. Te jakości splatają się w nas i kierują nami nawet (a może szczególnie) jeżeli sobie tego nie uświadamiamy albo wręcz nie uznajemy.

Tymczasem balans między tym co męskie i żeńskie w nas jest kluczowym krokiem do balansu w nas samych. Mężczyzna zatopiony w wyparciu w żeńskiej energii i kobieta pogrążona w męskiej będą żyli w odcięciu od pierwotnych ich jakości, płynąc pod prąd i spalając się w niezrozumieniu własnych emocji, decyzji i motywacji.

Co więcej - mamy sobie tak wiele do zaoferowania. Mężczyźni Kobietom. Kobiety Mężczyznom. Jesteśmy dla siebie iskrą, motywacją, oparciem, lustrem. Czasami też ścianą.
By otworzyć się na siebie nawzajem potrzebujemy najpierw otworzyć się na siebie samych. Integrując aspekt maskuliny (energii męskiej) i femininy (energii żeńskiej) w sobie.

Na warsztatach podzielimy się z Wami jogiczną, niezwykle głęboką, ale i prostą do rozpoznania wiedzą o tym jak aspekty męskie i żeńskie w każdym człowieku dzielą się na jeszcze bardziej wyodrębnione przejawienia - archetypy. Odpowiemy na pytania, podamy przykłady z życia.

W czasie warsztatu będziemy praktykować świadomy oddech, ćwiczenia Lowenowskie, Jogę Kundalini, medytacje białej tantry, zharmonizujemy aspekty femininy i maskuliny długą medytacją z oddechem, mantrą i mudrą.

Dla Kogo?
Zapraszamy pary i singli!
Jeśli w Twoich relacjach nie możesz odnaleźć harmonii
Jeśli w Tobie samej/samym panuje chaos, niepokój, życie nie daje radości
Jeśli komunikacja w związku jest napięta lub wymaga poprawy

Warsztaty prowadzą Anna i Jakub Matuszkiewicz - małżeństwo z ponad dwudziestoletnim stażem, rodzice dwóch synów, jogini, nauczyciele, twórcy Strefy Bycia.

Zapisy na ten warsztat prowadzimy poprzez sklep. Tu kupisz wejściówkę na to spotkanie co jest równoznaczne z rezerwacją miejsca. Link do sklepu: https://wod.guru/athlete-registration-form/strefabycia

⏰ Kiedy: 25 października, od 10:00 do 18:00
📍 Miejsce: Warszawa, ul: Człuchowska 66, II piętro
🎟️ Koszt: 400 PLN (pojedyńczy bilet), 750 PLN (bilet dla dwóch osób)

Prowadzący:
Anna Matuszkiewicz - przewodniczka poszerzania świadomości, pracy z ludzkim cieniem, bioenergoterapeutka, dźwiękoterapeutka, nauczycielka Jogi Kundalini, świadomego oddechu i medytacji. Twórczyni Strefy Bycia - Przestrzeni Rozwoju.

Jakub Matuszkiewicz - nauczyciel Jogi Kundalini. Od 10 lat pomaga sobie lepiej żyć (ze sobą, moimi bliskimi i otaczającym mnie światem) i otwierać kolejne drzwi do sprawczości, siły i miłości dzięki jodze, warsztatom oddechowym, terapii Lowena i innym formom rozwoju, które w danym momencie wyciągają̨ swoją pomocną dłoń.

Zapraszamy ♥️

Mam wrażenie, że wielu z nas traci swoją wewnętrzną integralność i spójność w pogoni za czymś, co tak niewiele znaczy. N...
03/11/2025

Mam wrażenie, że wielu z nas traci swoją wewnętrzną integralność i spójność w pogoni za czymś, co tak niewiele znaczy. Naprawdę, nie musisz brać udziału w tym wyścigu donikąd.

"Kiedy forma staje się treścią" - czyli 5 powodów, by (nie) czytać

👇👇👇

wielu z nas traci swoją wewnętrzną integralność i spójność w pogoni za czymś, co tak niewiele znaczy. Naprawdę, nie musisz brać udziału w tym wyścigu donikąd.

Kładka prowadząca do Zaborowa Leśnego to jedno najpiękniejszych miejsc w naszej Puszczy 🍁By czuć się na niej miło i bezp...
02/11/2025

Kładka prowadząca do Zaborowa Leśnego to jedno najpiękniejszych miejsc w naszej Puszczy 🍁

By czuć się na niej miło i bezpiecznie potrzebna jest współpraca. Przede wszystkim chodzi o... rowery. Powinny być prowadzone (szczególnie w momencie mijania), bo kładka jest wąska na tyle, że trzeba na siebie zwracać uwagę i współpracować przy mijankach.

Nic trudnego.

Tymczasem jest grupa rowerzystów, która strasznie obawia się momentu utraty kontaktu pośladków z siodełkiem i za nic nie chce zsiąść z roweru. Poważna twarz, profesjonalny strój i mina wskazująca na to, że "hola, hola - nikt nam nie będzie mówił, jak powinno być"...

Nie tędy droga.
Wdech, wydech (może uśmiech 😊) i mijajmy się tak, by nasz spacer nie odbywał się kosztem drugiego człowieka ♥️

🧘 Zapraszamy na kolejny miesiąć z cotygodniową praktyką Jogi Kundalini online 🧘W każdy poniedziałek od 18:30 do 20:30 An...
31/10/2025

🧘 Zapraszamy na kolejny miesiąć z cotygodniową praktyką Jogi Kundalini online 🧘

W każdy poniedziałek od 18:30 do 20:30 Anna Matuszkiewicz zaprasza na transmisję praktyki, która odbywa się w Strefie Bycia. Zajęcia te ransmitowane są w zamkniętej grupie na Facebooku "Strefa Jogi Kundalini on-line".

O praktyce:
Nieprzypadkowo Joga Kundalini jest zwana Jogą Świadomości. Te sesje mają moc!
Podczas sesji uczymy się świadomie oddychać, przyglądamy się naszym ciałom, rozciągamy, wzmacniamy, wprowadzamy naszą energię w ruch. Joga Kundalini to źródłowa praktyka jogi oparta na mantrach, oddechu, asanach, medytacji i wielu innych elementach, dzięki którym doświadczenie praktykującego jest niezwykle głębokie już przy pierwszym kontakcie z tą technologią.

Może być zaprezentowana jako jednorazowa praktyka lub seria spotkań, na których pracujemy z różnymi zagadnieniami z obszaru zdrowia psychicznego, oczyszczania pola elektromagnetycznego, koherencji serca, emocji, oczyszczania organizmu z gniewu, złości - adrenaliny i kortyzolu… To głęboko terapeutyczna praktyka, podczas której uczestnicy mają również szansę na wyciszenie, odprężenie i relaks.

📍 Gdzie:
Po kupnie dostępu do zajęć dostaniesz od nas zaproszenie do zamkniętej grupy na Facebooku - "Strefa Jogi Kundalini on-line".
Znajdziesz tam wszystkie dotychczasowe praktyki, z których możesz korzystać w ramach dostępu (archiwalne praktyki umieszczone są na VIMEO, link znajdziesz na grupie).

⏰ Kiedy:
W każdy poniedziałek od 18:30 do 20:30.

🎟️ Koszty:
Karnet miesięczny na jogę online (transmisja live z zajęć w studio) do nabycia w sklepie Strefy Bycia - https://strefabycia.wod.guru/karnety. Koszt zajęć za jeden miesiąć to 250 PLN.

Do zobaczenia na macie ♥️

Przyjmowanie czyjejś perspektywy bywa niezmiernie ciężkim wyzwaniem. Szczególnie, gdy chodzimy ze sztandarem „jednej pra...
16/10/2025

Przyjmowanie czyjejś perspektywy bywa niezmiernie ciężkim wyzwaniem. Szczególnie, gdy chodzimy ze sztandarem „jednej prawdy” w dłoni.

Oczywiście nikt cię do tego nie zmusza. Nie musisz przyjmować niczyjej perspektywy. Masz prawo posiadać wyłącznie swoją. I tyle.

Myślę jednak, że w wielu sytuacjach życiowych, w wielu zawodach, przy wielu okazjach dostrzegłeś już, że przyjęcie innej perspektywy - wejście „w buty klienta”, pomaga lepiej zrozumieć drugą stronę. Dzięki temu możemy osadzić jej argumenty, jej tok rozumowania w konkretnym kontekście: środowiska, sytuacji czy doświadczeń życiowych.

I tu właśnie pojawia się trudność.

Często, odbierając czyjeś komunikaty w Social Mediach (zresztą nie tylko tu), pojawiają się w nas emocje. Czasami czujemy wręcz, że „scyzoryk się w kieszeni otwiera”. Te emocje pojawiają się, ponieważ osoba pisząca ewidentnie inaczej widzi świat, popiera drugą stronę sceny politycznej czy ma bardzo jednoznaczny pogląd na dane wydarzenia. Niezależnie, jakiejkolwiek dziedziny życia by to nie dotyczyło (zresztą, jak spojrzeć na dyskusje czy dialogi, które toczymy w Polsce to generalnie one opierają się na ogromnej, czasami wręcz skrajnej polaryzacji... Tacy już jesteśmy).

Przy odrobinie wysiłku włożonego w chęć poznania przyczyn, dla których dana osoba mówi to, co mówi, nagle okazuje się, że rzeczywiście ma „prawo” do takiej, a nie innej opinii. Jej konkretna życiowa sytuacja czy szereg doświadczeń powoduje, że wręcz nie może mieć innej. I nagle nasza złość, frustracja, zdumienie, pokpiwanie (którego niestety pełen jest LinkedIn w komentarzach) okazuje się kompletnie nieuzasadnione i wręcz głupie. Nazywając rzecz po imieniu.

Przyjmowanie czyjejś perspektywy oczywiście ma swoje granice. Tymi granicami są nasze wartości, nasza tożsamość, nasze głębokie doświadczenia. Ale to nie odbiera prawa innym do posiadania ich własnej opinii. Wręcz budzi refleksję o tym, jak można mieć różne postrzegania tej samej sytuacji.

To czasami kwestia życiowego doświadczenia, czasami własnej indywidualnej wrażliwości, a nawet sposobu komunikacji - tego, czy lubimy mówić o detalu, czy też wolimy „odzoomowywać” nasze spojrzenie. Czy jesteśmy bardzo wprost, czy posługujemy się pewnym zawoalowaniem lub metaforą. Już na samym poziomie formalnym języka i argumentacji różnimy się bardzo. Więc niekoniecznie różnimy się poglądami - czasami po prostu inaczej nazywamy tę samą rzecz.

Piszę to po to, że jeżeli nie lubisz przyjmować cudzej perspektywy, jeżeli nie masz tego odruchu, umiejętności albo chęci możesz się tutaj bardzo łatwo sfrustrować. Wielu ludzi wyraża swoje opinie, wielu dzieli się swoimi przemyśleniami i tak naprawdę bez problemu możesz spędzić cały dzień na polemikach w komentarzach, dochodząc tej najprawdziwszej prawdy. W takim wypadku chyba szkoda czasu. Ale uprawianie polemik to oczywiście twój wybór.

Natomiast jeżeli chcesz zrobić sobie ćwiczenie przyjmowania różnych perspektyw, patrzenia na świat pod różnym kątem po to, żeby rozumieć ludzi głębiej i prawdziwiej - spróbuj zmniejszyć poziom filtrowania treści przez swoje własne doświadczenia, zranienia, historię. Na rzecz otwartości i bezstronnego odbioru. Niech refleksja dotyczy opisywanej sytuacji, która się wydarzyła, ale sam odbiór osoby niech będzie nieoceniający. Neutralny.

Nieposiadanie opinii jest wielkim darem, który czasami możemy sobie sami podarować.

PS. Z dedykacją fragment zwrotki Pana Poety – Łony:

Kiedy wszyscy oprócz ciebie równiuteńko idą Przyjacielu,

ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość

I kiedy kpisz z prawdy

Którą ktoś uważa za jedynie prawdziwą

Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość

I gdy nie wierzysz

Że twoja perspektywa jest

Jakąkolwiek perspektywą

Ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość

I nim uznasz tych co nie

Mają jej za zbędne ogniwo

Przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość

Dla miłośników medytacji i spotkań w jogowej społeczności.Dla tych, którzy nigdy nie praktykowali jogi, ale ciekawość co...
13/10/2025

Dla miłośników medytacji i spotkań w jogowej społeczności.
Dla tych, którzy nigdy nie praktykowali jogi, ale ciekawość coraz bardziej domaga się zaspokojenia.
Dla pragnących poznania wyjątkowej jakości - ciszy w sobie, spokoju i poczucia zrozumienia.

Dla wszystkich.

Zapraszamy Was na serię spotkań medytacyjno - praktycznych z nauczycielami z Ajai Alai Awakening

Chcemy przybliżać wam rozpoznanie tego co w danym momencie roku dzieje się w powtarzalnym cyklu naszego życia oraz wspierać praktyką jogiczną i medytacją dla łagodniejszej transformacji i integracji.

Najbliższe spotkanie już w piątek. Podczas tego spotkania ponownie możecie spotkać Fateh Ji - nauczyciela, który od dwudziestu lat powadzi i wspomaga ludzi na całym świecie na drodze ich transformacji.

🇵🇱 Spotkanie tłumaczone na język polski 🇵🇱

Link do zoom podajemy na grupie polskiego Sangatu szkoły Ajai Alai Awakening na whatsup. Jeśli chcesz dołączyć do grupy na whatsup napisz na info@strefabycia.pl - wyślemy Ci link.

Spotkajmy się w piątek 🙏

25/09/2025

Jednym z najpiękniejszych aspektów praktyki jogi jest redukcja napięcia w naszym układzie nerwowym.

A ten jest testowany, bodźcowany i stymulowany dzień po dniu.

Dlatego nie będziemy pisali Wam, że to ostatnia okazja na dołączenie do ZDEJMIJ MASKĘ I WYRAŹ SIEBIE W PRAWDZIE, Kundalini Yoga Retreat, 7-12 października 2025, czy innego z naszych warsztatów.
Nie chcemy, grać na tym instrumencie, na którym gra cały świat chcąc wzbudzić w nas poczucie braku, uciekającej okazji, jednorazowości i związanego z tym stresu.

Miejsc jest duuużo. Taki wybraliśmy ośrodek, by nie było kwestii ilości dostępnych miejsc, elastyczne, przyjazne, takie w którym zadbamy o to, by każdy czuł się komfortowo w przestrzeni jaką zapewniamy.

Już teraz grupa warsztatowa liczy ponad 15 osób i gorąco zachęcamy do dołączenia.
Dla praktyki, własnej transformacji, wspaniałych nauczycieli, porannej sevy, odżywczej kuchni, sangatu wspaniałych ludzi...

Zapraszamy z serca ♥️

PS - jeżeli rzeczywiście wyczerpiemy kiedyś pulę miejsc jak w czasie Letniego NEURERESETU damy znać i zamkniemy zapisy🙃

23/09/2025

Zapraszamy do zapisów!

Międzynarodowy Kurs Jogi Kundalini i Ajurwedy prowadzony przez szkołę Ajai Alai Awekening rozpoczyna przyjmowanie zgłoszeń.

Jak to zrobić?
📍 najpierw polecamy się zapoznać z tym czym ten kurs jest związany, jaki zakres wiedzy i praktyki obejmuje i kiedy się odbywa

📍 komplet informacji znajdziecie tutaj 👉 https://www.strefabycia.pl/miedzynarodowy-kurs-nauczycielski-jogi-kundalini-i-ajurwedy i na podstornach dotyczących modułów Foundations 1, Foundations 2 i kursów pogłębiających

📍 następnie prosimy o wypełnienie formularza zgłoszeniowego 👉 https://forms.gle/siRoq7NUQQysaL2t6

📍po zapisaniu się na Kurs lub pojedynczy moduł (a jest taka możliwość) otrzymasz komplet dokumentów do wypełnienia i odesłania do nas na e-mail 👉 info@strefabycia.pl. Warunkiem kwalifikacji jest odesłanie tego dokumentu i wpłacenie zadatku na poczet rezerwacji miejsca.

📍 Jeżeli pojawią się jakiekolwiek pytania - zapraszamy do kontaktu na maila info@strefabycia.pl, osobistego po praktyce w studio, nasze kanały social mediowe lub telefonicznie.

📍 A jeżeli jesteście ciekawi naszych Nauczycieli z Ajai Alai Awakening zapraszamy do rozmowy na naszym kanale YouTube, którą przeprowadziła Anna 👉 https://youtu.be/C1NbkR8s8Js?si=s86HVyeyE4bH4GG3

Zapraszamy na tę transformującą przygodę życia na macie ♥️

Punkt pępka (navel center) jest przestrzenią, od której Yogi Bhajan często zaczynał naukę i podkreślał, że budowanie „do...
23/09/2025

Punkt pępka (navel center) jest przestrzenią, od której Yogi Bhajan często zaczynał naukę i podkreślał, że budowanie „dolnego trójkąta” (root, s*x, navel) jest fundamentem dla bardziej zaawansowanych praktyk.

W praktyce Jogi Kundalini punkt pępka jest uważany za kluczowe centrum energetyczne i fizjologiczne. Przekłada się na wiele kluczowych dla naszego życia obszarów:
• Centrum energii życiowej (prany): punkt pępka reguluje przepływ energii w ciele i jest uważany za „akumulator”, z którego energia kierowana jest do pozostałych czakr
• Siła woli i działanie: związany jest z mocą decyzji, determinacją i umiejętnością skutecznego działania
• Stabilizacja emocjonalna: zbalansowany punkt pępka wspiera poczucie wewnętrznej równowagi i odporność emocjonalną
• Zdrowie fizyczne: prawidłowe ustawienie pępka wpływa na układ trawienny i metabolizm
• Integracja ciała i umysłu: wiele kriji zaczyna się od ćwiczeń na punkt pępka, ponieważ wprowadza to ugruntowanie i jasność świadomości przed dalszą praktyką.

Zapraszam na dzisiejszą praktykę o 18:30. Zajmiemy się na niej właśnie punktem pępka.

♥️

Adres

Warsaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Jakub Matuszkiewicz umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Jakub Matuszkiewicz:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria