Aleksandra Figura - doradztwo i psychoterapia

Aleksandra Figura - doradztwo i psychoterapia Certyfikowana psychoterapeutka.

Pracuję w obszarze psychoterapii, psychoonkologii, doradztwa zawodowego i superwizji
Piszę o zdrowiu psychicznym oraz o nierozerwalnym związku ciała i wewnętrznego przeżywania.

🌿 Emocje jak fale – dlaczego ciągle zalewają?Część osób zgłaszających się na terapię humanistyczno-doświadczeniową przyc...
22/10/2025

🌿 Emocje jak fale – dlaczego ciągle zalewają?

Część osób zgłaszających się na terapię humanistyczno-doświadczeniową przychodzi do pracy z tematem emocji. Zazwyczaj są to reakcje, opisywane jako przytłaczające, nieustępujące i nieadekwatne.

Brzmi to często tak:
„Wszyscy mnie wkurzają, a ja często wybucham.”
„Ciągle się martwię, nawet gdy nic się nie dzieje.”
„Płaczę z byle powodu.”

Pozornie wydaje się, że skoro pozwalam sobie na emocje, powinno przynieść to ulgę.
A jednak niewiele się zmienia — jakby coś w środku kręciło się w kółko.
Jakby fale emocji wciąż wracały, uderzając o ten sam brzeg.

W terapii zorientowanej na emocjach (EFT) przypuszczamy wtedy, że zatrzymujemy się na poziomie emocji wtórnych. Czyli tych na wierzchu, głośnych i intensywnych, które jednak nie prowadzą do głębszego zrozumienia siebie.

Emocje wtórne są ważne — sygnalizują, że coś w nas domaga się uwagi.
Jednak jeśli zatrzymamy się na nich, zmiana nie zachodzi.
Bo to, co naprawdę potrzebuje uzdrowienia, znajduje się pod spodem — w emocjach pierwotnych.

Emocje pierwotne to nasze najgłębsze, najbardziej autentyczne reakcje, mówiące o naszych potrzebach.
Trudność polega na tym, że kiedyś nie było na nie miejsca — więc nauczyliśmy się je ukrywać pod bardziej „bezpiecznymi” reakcjami. Dlatego dziś, gdy się pojawiają, często splatają się z emocjami wtórnymi — działają razem, jak mechanizm ochronny.

W psychoterapii EFT właśnie tam, krok po kroku, schodzimy:
od reakcji do doświadczenia,
od obrony do prawdy o sobie.

Celem procesu jest zrobienie miejsca na emocje pierwotne — tak, by nie trzeba już było reagować wtórnie.
Na przykład: nie muszę się złościć, gdy w istocie czuję lęk przed odrzuceniem.
Gdy ten lęk staje się możliwy do przyjęcia, nie muszę go już maskować — mogę się nim zaopiekować.
I często wtedy okazuje się, że powody do niego nie są już aktualne.

To nie jest łatwe, bo dotyka reakcji, o których mamy wiele starych, często nieuświadomionych przekonań. Co więcej bywa bolesne, bo sygnalizuje, że brakuje nam czegoś ważnego.

Więc oczywiście możemy pytać się sami, co naprawdę czujemy, ale zdecydowanie łatwiej jest wykonać taką pracę w bezpiecznej relacji terapeutycznej — przestrzeni, w której można stopniowo doświadczać i integrować emocje.
A wtedy zmiana dzieje się jakby od środka: napięcie puszcza, pojawia się ulga, spokój i autentyczny kontakt ze sobą.
Jakby fale opadły i można było znowu poczuć grunt pod stopami.

Refleksja o tym, że może nie równowaga - a dynamika - jest zdrowiem. Zachęcam do przeczytania
14/10/2025

Refleksja o tym, że może nie równowaga - a dynamika - jest zdrowiem. Zachęcam do przeczytania

Dzisiaj światowy dzień zdrowia psychicznego...

Kazimierz Dąbrowski definiował zdrowie psychiczne zupełnie inaczej niż większość jego współczesnych. Odrzucał potoczne i biologiczno-klinicze rozumienie zdrowia psychicznego jako braku objawów choroby czy idealnego stanu równowagi psychicznej. Zamiast tego proponował dynamiczną, rozwojową koncepcję, która opiera się na Teorii Dezintegracji Pozytywnej.

„Zdrowie psychiczne to zdolność do rozwoju w kierunku wszechstronnego rozumienia, przeżywania, odkrywania i tworzenia coraz wyższej hierarchii rzeczywistości i wartości, aż do konkretnego ideału indywidualnego i społecznego.”

„Człowiek rozwijający się musi czuć się okresowo źle, muszą go dręczyć smutki, niepokoje, depresje, konflikty wewnętrzne i zewnętrzne. Bez takich stanów nie ma rozwoju, nie ma wzrostu świadomości.”

„Ustabilizowana równowaga świadczyłaby więc raczej o objawach psychopatologicznych, a umiarkowana nierównowaga - jako rozwojowa - o zdrowiu psychicznym jednostki.”

„Definicja oparta na mojej teorii dezintegracji pozytywnej ujmuje zdrowie psychiczne jako zdolność do wszechstronnego i wielopoziomowego rozwoju psychicznego poprzez procesy dezintegracji pozytywnej i cząstkowej integracji wtórnej w kierunku całościowej integracji wtórnej.”

-- Kazimierz Dąbrowski, W poszukiwaniu zdrowia psychicznego --

Dla Dąbrowskiego zdrowie psychiczne to nie spokój ani dobrostan, ale dynamiczny proces rozwoju wewnętrznego, często poprzez cierpienie, konflikty, rozpad tożsamości i rekonstrukcję na wyższym poziomie. Jest to stan, który zakłada samopoznanie, samokrytycyzm, twórczość, empatię, odpowiedzialność i dążenie do własnego ja idealnego.

𝑴𝒊𝒆̨𝒅𝒛𝒚 𝒘𝒊𝒆𝒅𝒛𝒂̨ 𝒐 𝒔𝒐𝒃𝒊𝒆 𝒂 𝒑𝒓𝒂𝒘𝒅𝒛𝒊𝒘𝒂̨ 𝒛𝒎𝒊𝒂𝒏𝒂̨.Żyjemy w czasach, w których coraz więcej wiemy o psychologii i emocjach.To ...
08/10/2025

𝑴𝒊𝒆̨𝒅𝒛𝒚 𝒘𝒊𝒆𝒅𝒛𝒂̨ 𝒐 𝒔𝒐𝒃𝒊𝒆 𝒂 𝒑𝒓𝒂𝒘𝒅𝒛𝒊𝒘𝒂̨ 𝒛𝒎𝒊𝒂𝒏𝒂̨.

Żyjemy w czasach, w których coraz więcej wiemy o psychologii i emocjach.
To rozwijające, ale czasem wiedza daje złudzenie, że samo rozumienie siebie wystarczy, by zmienić to, z czym zmagamy się od lat.

Wiele osób mówi: 𝑟𝑜𝑧𝑢𝑚𝑖𝑒𝑚 𝑠𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑖 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑒 𝑝𝑟𝑜𝑏𝑙𝑒𝑚𝑦. Nietrudno więc samodzielnie się „zdiagnozować”: przypisać sobie styl przywiązania, etykietę dysfunkcyjnej rodziny czy ADHD, a potem pomyśleć: 𝑠𝑘𝑜𝑟𝑜 𝑤𝑖𝑒𝑚, 𝑐𝑜 𝑚𝑖 𝑗𝑒𝑠𝑡, 𝑤𝑦𝑠𝑡𝑎𝑟𝑐𝑧𝑦, 𝑧̇𝑒 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖𝑒̨ 𝑡𝑎𝑘 𝑖 𝑡𝑎𝑘, 𝑎 𝑚𝑜𝑗𝑒 𝑧̇𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑧𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖.
Tylko że… nie do końca tak to działa.

Nawet jeśli samodzielna diagnoza ma w sobie coś z prawdy, warto pamiętać, że nasze życie wewnętrzne jest znacznie bardziej złożone.
Choć rozumiem pokusę, by znaleźć nazwę dla swoich przeżyć, a potem — najlepiej — szybką receptę na „naprawienie się”, to w przypadku mechanizmów psychicznych zazwyczaj przypomina to leczenie zapalenia płuc tabletką na gardło: chwilowo może przynieść ulgę, ale nie dotyka przyczyny, a czasem wręcz ją przykrywa.

U źródła wielu trudności i napięć leżą emocje — to one kierują naszymi reakcjami, relacjami i poczuciem siebie.
Na tym przekonaniu opiera się psychoterapia skoncentrowana na emocjach (EFT), w której jestem certyfikowaną terapeutką.

Emocje rzadko bywają jednowymiarowe. Często tworzą złożone konstrukcje — warstwa po warstwie — i aby je naprawdę przepracować, potrzebujemy doświadczać ich w kontakcie z drugim człowiekiem.
To właśnie relacja staje się przestrzenią, w której może pojawić się więź — a wraz z nią zmiana na poziomie układu nerwowego, zachodząca jakby od środka.

W literaturze opisuje się to jako proces 𝘣𝘰𝘵𝘵𝘰𝘮 𝘶𝘱 — od ciała ku świadomości.
Moi klienci czasem mówią: 𝑍𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖𝑎𝑚 𝑠𝑖𝑒̨, 𝑎𝑙𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑚, 𝑗𝑎𝑘 𝑖 𝑑𝑙𝑎𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜. 𝑇𝑜 𝑝𝑜 𝑝𝑟𝑜𝑠𝑡𝑢 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗𝑒.

Wspólnie przyglądamy się temu, a najczęstszy wniosek jest taki, że osoby w terapii pozwalają sobie sięgać po doświadczenia, których wcześniej nie miały.
Czasem oznacza to wypowiedzenie czegoś, co przez lata było zbyt trudne do nazwania.
Innym razem — przeżycie emocji, które dotąd były zamrożone.
Lub odkrycie prawdziwych potrzeb ukrytych pod uczuciami, które nie dawały spokoju.

Będąc bliżej własnego doświadczenia, można odnaleźć w sobie troskę o siebie albo wcześniej niedostępne poczucie sprawczości.

Co istotne — w pracy nad sobą nie chodzi o natychmiastowe „naprawianie” siebie.
Chodzi o to, by poczuć, doświadczyć i zintegrować emocje — co tworzy przestrzeń dla prawdziwej zmiany.
Zmiany, która zaczyna się w relacji, a potem rozkwita w codziennym życiu.

🌙 „Żyję jak w bajce – pokonuję potwory.”Ten cytat Loesje stał się dla mnie inspiracją do refleksji nad potrzebą i gotowo...
19/09/2025

🌙 „Żyję jak w bajce – pokonuję potwory.”

Ten cytat Loesje stał się dla mnie inspiracją do refleksji nad potrzebą i gotowością do podjęcia psychoterapii.

Pomyślałam, jak na przestrzeni lat zmieniły się nasze „potwory”. Żyjemy w czasach względnego dobrobytu – większość z nas nie musi martwić się o zaspokojenie podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie czy miejsce do życia. Na co dzień funkcjonujemy w poczuciu względnego bezpieczeństwa, choć coraz częściej mówi się o nowych rodzajach zagrożeń.

Mimo tego moi klienci i klientki często opowiadają, że choć mają w życiu więcej, niż się spodziewali, wciąż muszą mierzyć się z wieloma „potworami”. Ich umysł pozostaje nastawiony na walkę.

Dzieje się tak, ponieważ bagatelizujemy przeciągające się stany i sygnały, które w istocie mówią o naszym zdrowiu psychicznym:
• żyjemy w ciągłym napięciu i trudno nam się rozluźnić,
• pracujemy po 10 lub więcej godzin dziennie, traktując pracę jako wartość nadrzędną,
• albo w inny sposób pozostajemy w nieustannym biegu, bo świat zdaje się tego wymagać,
• później mamy kłopoty ze snem, które tłumaczymy „dzisiejszymi czasami”,
• rano brakuje nam siły, by wstać z łóżka lub wyjść z domu – choć w końcu się zmuszamy,
• chorujemy często lub przewlekle, zwykle właśnie wtedy, gdy chcielibyśmy odpocząć,
• doświadczamy samotności, nawet jeśli bliscy są obok,
• a kiedy ich nie ma, szukamy towarzystwa, które jednak nie daje prawdziwego kontaktu.

Owszem, wiele osób w ten sposób „jakoś" funkcjonuje. Ale takie „dawanie rady” to w istocie walka w próżnię – można biec bez końca jak chomik w kołowrotku. Prawdziwe „pokonywanie potworów” zaczyna się wtedy, gdy zauważymy, że trudności nas przerastają i sięgniemy po wsparcie. To właśnie konfrontacja z tym faktem bywa największym aktem odwagi.

Na tym polega rola psychoterapii. Tworzy przestrzeń, w której można rozpoznać, co naprawdę się dzieje, i zobaczyć, w jakim miejscu życia rzeczywiście jesteśmy. To pozwala przeżyć emocje zepchnięte na dalszy plan, odzyskać poczucie wpływu i realnie zmierzyć się ze swoimi „potworami” – a więc wprowadzić zmianę.

Dzięki temu nie musimy powtarzać w nieskończoność tej samej walki. Możemy zacząć pisać własny scenariusz – taki, w którym życie, choć nigdy dosłownie nie stanie się „bajką”, może być miejscem, gdzie pojawi się ulga, spokój i autentyczne relacje.

Oprócz działalności psychoterapeutycznej, rozszerzam też działalność superwizyjną i otwieram grupę dla psychoterapeutek ...
27/08/2025

Oprócz działalności psychoterapeutycznej, rozszerzam też działalność superwizyjną i otwieram grupę dla psychoterapeutek i psychoterapeutów.

Zaproszenie do grupy superwizyjnej zorientowanej na ciało – dla psychoterapeutek i psychoterapeutów. Raz w miesiącu, od października 2025 do czerwca 2026, w Warszawie.

Z potrzeby serca i ciała zrodził się we mnie pomysł stworzenia grupy superwizyjnej, w której punktem wyjścia będzie doświadczenie własnego ciała - nas, psychoterapeutek i psychoterapeutów.

Na co dzień pracuję w nurcie humanistyczno-doświadczeniowym. Jestem superwizorką w procesie certyfikacji Polskiego Stowarzyszenia Humanistyczno-Doświadczeniowego. Moja praca osadzona jest w podejściu EFT (Emotion-Focused Therapy L. Greenberga) oraz NARM (NeuroAffective Relational Model). Bliskie są mi również założenia terapii Gestalt i focusingu. Od wielu lat eksploruję temat kontaktu z ciałem - zarówno w pracy własnej, jak i zawodowej. Coraz częściej dostrzegam, jak wiele uwagi poświęcamy ciałom naszych klientów i klientek, a mniej obejmujemy własne somatyczne potrzeby i sygnały.

Z tego miejsca chciałabym zaprosić do udziału w kameralnej grupie superwizyjnej te osoby, które - oprócz omawiania pracy klinicznej - chcą także z większą uważnością zwrócić się ku sobie i swojej cielesności. Pomysł kieruję do psychoterapeutek i psychoterapeutów różnych nurtów, z otwartością na myślenie humanistyczno-doświadczeniowe.

Proponuję formułę spotkań, która będzie obejmować:
☑ prowadzoną krótką rozgrzewkę ukierunkowaną na ciało - z elementami ruchu, obecności i regulacji,
☑ przestrzeń na superwizję klientów - z utrzymaniem ciągłego kontaktu z ciałem, grupą i stanem układów nerwowych uczestników,
☑ zakończenie skupione wokół potrzeb obecnych w danym momencie.

Szczegóły organizacyjne:
▪ Termin: październik 2025 - czerwiec 2026. Start 13.10.2025
▪ Poniedziałki, 1 raz w miesiącu.
▪ Godziny: 10:00–13:00
▪ Cena: 300 zł/spotkanie
▪ Liczba osób w grupie: 3–6
▪ Miejsce: Warszawa, przestrzeń z wysokim sufitem i ogrodem na dalszej Saskiej Kępie (ok. 20 minut spacerem od przystanku Saska); w okolicy dostępnych jest wiele darmowych miejsc parkingowych.

▶Zgłoszenia:
Osoby zainteresowane udziałem proszę o zgłoszenia mailowe: afigura@doradztwoipsychoterapia.pl

Do zobaczenia, w ciele i obecności

Ola Figura

https://www.doradztwoipsychoterapia.pl/

Większość osób szukających psychoterapii wie, że istnieją różne jej nurty, czyli sposoby rozumienia człowieka, jego prob...
18/08/2025

Większość osób szukających psychoterapii wie, że istnieją różne jej nurty, czyli sposoby rozumienia człowieka, jego problemów oraz metod pracy. Co więc wyróżnia moje podejście i co oznacza, że zapraszam na psychoterapię humanistyczno-doświadczeniową?

Ten nurt został uznany w procedowanej obecnie ustawie o zawodzie psychoterapeuty za równorzędny wobec czterech innych głównych podejść. Jego skuteczność została potwierdzona w wielu badaniach – sprawdza się zarówno w pracy z osobami z poważnymi trudnościami, jak depresja, psychozy, zaburzenia lękowe, trauma czy zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, jak i w obszarach związanych z rozwojem osobistym, relacjami, poczuciem sensu i satysfakcji w życiu.

Co wyróżnia psychoterapię humanistyczno-doświadczeniową?
1️⃣ Pracujemy z osobą, nie z diagnozą.
Klient/ka w psychoterapii nie jest wyłącznie „pacjentem z chorobą”. Jeśli przychodzi z depresją, mam to w polu uwagi, lecz pracuję z osobą w kryzysie, która jednocześnie wciąż ma zdolność do rozwoju, tworzenia więzi a przede wszystkim odczuwa różne emocje.
2️⃣ Trudności nie przesłaniają zasobów.
Przykładowo osoba zgłaszająca się z lękiem społecznym, oprócz obaw i blokad, często ma także uważność, empatię i bogaty świat wewnętrzny – poszukujemy więc takich jakości, które mogą stać się fundamentem procesu zmiany.
3️⃣ Tu i teraz jako punkt wyjścia.
Skupiamy się na tym, co wydarza się podczas sesji: emocjach, reakcjach ciała, sposobie komunikowania się. Do przeszłości sięgamy wtedy, gdy może pomóc zrozumieć aktualne schematy, np. źródła wstydu czy trudności w bliskości.
4️⃣ Relacja terapeutyczna jako przestrzeń do doświadczenia.
To nie tylko rozmowa – to żywy, autentyczny kontakt. W przeciwieństwie do podejść bardziej dyrektywnych, tutaj relacja ma charakter możliwie partnerski, w której obie strony mają swój obszar ekspertyzy. Mogę mieć hipotezy na temat osób w procesie, ale to one ostatecznie decydują, co staje się prawdą o ich życiu. I takie podejście sprawia, że jeśli ktoś w relacji terapeutycznej doświadcza lęku przed oceną, możemy razem odkrywać, jak ten lęk pojawia się między nami.
5️⃣ Doświadczenie jako droga do zmiany.
Nie ograniczamy się do intelektualnego rozumienia. Zapraszam do przeżywania emocji w bezpiecznych warunkach i do eksperymentów terapeutycznych, takich jak focusing (zwracanie uwagi na sygnały z ciała), praca z metaforą, dialog wewnętrzny, odgrywanie ról czy praca symboliczna. To pozwala odkrywać nowe sposoby reagowania i realnie zmieniać codzienne życie.

Psychoterapia humanistyczno-doświadczeniowa nie polega wyłącznie na redukcji objawów. To proces, w którym osoba uczy się lepiej rozumieć siebie, budować autentyczne relacje, odkrywa poczucie sensu i sprawczości, aby móc w pełni rozwinąć skrzydła.

🧠 „Psychoterapia zorientowana na ciało? Czyli właściwie co?”Słyszę to pytanie regularnie. Wbrew skojarzeniom, nie chodzi...
08/08/2025

🧠 „Psychoterapia zorientowana na ciało? Czyli właściwie co?”

Słyszę to pytanie regularnie. Wbrew skojarzeniom, nie chodzi o ćwiczenia fizyczne czy fizjoterapię.
Zgodnie z uznanymi naukowo nurtami psychoterapii w centrum pracy nadal pozostaje rozmowa – ale taka, która z uwagą podąża za sygnałami płynącymi z ciała. Bo ciało – jako część naszej psychiki – niesie ważne informacje, które mogą wspierać proces terapeutyczny.

Oto, jak może wyglądać taka praca w moim gabinecie:
🔹 1. Od początku rozmawiamy o ciele – jako nośniku historii i emocji.
Już na pierwszej konsultacji pytam o relację z własnym ciałem, dolegliwości somatyczne, kondycję fizyczną. Interesuje mnie, jak ciało reaguje w sytuacjach trudnych i jak było traktowane w przeszłości. Jeśli zgłaszane są objawy psychosomatyczne – np. napięcia, bóle głowy, zaburzenia snu czy trawienia – przyglądamy im się od strony emocjonalnej. Podstawą do takiej pracy jest jednak dobra diagnostyka i pomoc medyczna, kluczowa również w przypadku innych chorób. Dbam o integrację wsparcia psychicznego i somatycznego.
🔹 2. Analizujemy komunikację niewerbalną – bo ciało też „mówi”.
Sposób wypowiadania się, ton głosu, kontakt wzrokowy, gesty, napięcia mięśni – to wszystko elementy, które często przekazują więcej niż same słowa. Zwracając na nie uwagę w trakcie sesji, uzyskujemy dostęp do emocji i stanów, które nie były wcześniej dostępne. Praca z komunikacją niewerbalną wspiera głębsze rozumienie siebie i buduje większą spójność wewnętrzną.
🔹 3. Pracujemy z oddechem – narzędziem do regulacji emocji i budowania uważności.
Oddech jest naturalnym wskaźnikiem napięcia, lęku, pobudzenia – ale też spokojnego kontaktu ze sobą. Uczymy się go zauważać, pogłębiać, zwalniać. W świadomej pracy z oddechem można odzyskać poczucie wpływu na swoje emocje i stan równowagi układu nerwowego. To szczególnie ważne w przy tematach lęku, stresu i silnych reakcji emocjonalnych.
🔹 4. Uczymy się słuchać sygnałów płynących z ciała – z pomocą t. zw. „wewnętrznego oka”.
To ćwiczenie uważności, które pozwala zauważać mikrodoznania – napięcia, mrowienia, ciepło, ucisk, pustkę. Tego typu obserwacja może pomóc zidentyfikować emocje jeszcze zanim pojawią się w świadomości. Często właśnie ciało jako pierwsze „wie”, że coś się dzieje. Dajemy temu uwagę – i przestrzeń do wyrażenia. Szukamy też metafor, obrazów i znaczeń, które stają się symbolicznymi drogowskazami w procesie zmiany.
🔹 5. Przyglądamy się postawie, gestom, ruchowi – i czasem wprowadzamy zmianę.
Ciało „układa się” w określony sposób nie bez powodu – przygarbione plecy, zaciśnięte dłonie, napięte nogi mogą być odzwierciedleniem przeżywanych emocji lub dawnych doświadczeń. Ich zauważenie to pierwszy krok. Kolejnym może być eksperyment – zmiana pozycji, gestu, ruchu. Korzystam z narzędzi wywodzących się z takich podejść jak EFT (Psychoterapia Zorientowana na Emocjach), NARM (Neuroafektywny Model Relacyjny) czy ISP (Integralna Psychologia Somatyczna), które łączą pracę z ciałem z procesem emocjonalnym.
🔹 6. Czasami włączamy pracę z dotykiem – z zachowaniem pełnego szacunku i granic.
Najczęściej jest to auto-dotyk – klient lub klientka przykłada rękę tam, gdzie odczuwa doznanie lub emocję. Może to być np. objęcie siebie, dotknięcie karku, klatki piersiowej, brzucha. Taki dotyk wspiera regulację układu nerwowego i wzmaga kontakt z ciałem. W wyjątkowych sytuacjach mogę zaproponować własny dotyk – zawsze po wcześniejszej rozmowie, uzyskaniu świadomej zgody i tylko wtedy, gdy wspólnie uznamy, że wniesie to coś istotnego do procesu.
🔹 7. Prowadzę psychoedukację i polecam wspieranie ciała poza gabinetem.
Cenię wiele narzędzi, które pomagają w regulacji napięcia i pogłębianiu świadomości ciała – jogę, TRE (ćwiczenia uwalniające napięcia), masaże, terapię czaszkowo-krzyżową, pilates czy fizjoterapię. Kieruję do sprawdzonych specjalistów lub proponuję ich elementy do samodzielnego stosowania. Wszystko zależy od potrzeb i gotowości danej osoby. Kluczowe jest, by wsparcie było zintegrowane – obejmujące zarówno psyche, jak i soma.

🌿 Bo ciało nie jest dodatkiem do psychiki. Ciało to psychika.
I czasem to właśnie ono pierwsze opowiada historię, której jeszcze nie umiemy nazwać słowami.

W czerwcu miałam okazję uczestniczyć w warsztacie poświęconym Focusingowi Społecznemu, zorganizowanym przez ośrodek Zauf...
30/07/2025

W czerwcu miałam okazję uczestniczyć w warsztacie poświęconym Focusingowi Społecznemu, zorganizowanym przez ośrodek Zaufaj ciału.

Focusing, jako narzędzie psychoterapeutyczne, wspiera kontakt z samym sobą i pomaga wydobyć do świadomości to, co wcześniej było obecne w ciele w sposób niewysłowiony. Z kolei focusing społeczny poszerza tę praktykę o wymiar relacyjny – o to, co dzieje się pomiędzy ludźmi.

Podczas trzydniowego warsztatu uczyliśmy się, jak wnosić głębszy kontakt ze sobą do relacji z drugim człowiekiem – zarówno w kontekście osobistym, jak i zawodowym. Okazało się, że dzięki narzędziom ukierunkowującym uwagę jednocześnie na siebie i drugą osobę, można odkryć zupełnie nową przestrzeń „my”. Przestrzeń, która wcześniej mogła być niedostępna, a która niesie ze sobą doświadczenie wspólnoty i głębszego porozumienia.

To jedno z narzędzi, z których korzystam w gabinecie i do których praktyki zachęcam moich klientów i klientki, szczególnie wtedy, gdy szukają zmiany w relacjach.

Dziękuję Yehudit First oraz całej grupie za wspólne doświadczenie.

Pierwsze w Polsce trzydniowe szkolenie Social Orieted Focusing zakończone dziś obfitowało w doświadczenia: przygody, światła, bezpieczeństwa, witania, żegnania wyboru, połączenia, miłości, brania i dawania, wymiany, wdzięczności, bycia obdarowanym i obdarowywania, niepospieszania, procesu przyjęcia, zgody, wiedzenia i niewiedzenia, odwagi wyzwania, spotkania ze sobą, z innymii i w wiele, wiele więcej. Dziękujemy Yehudit First יהודית פירסט - całej grupie i naszemu zespolowi, za to że tak prawdziwie byliście, byliśmy. Do zobaczenia! Ania I Krzysztof

W maju 2025 odbyła się konferencja organizowana przez Stowarzyszenie Terapeutów Traumy Relacyjnej, w której wzięłam udzi...
29/07/2025

W maju 2025 odbyła się konferencja organizowana przez Stowarzyszenie Terapeutów Traumy Relacyjnej, w której wzięłam udział.
Łączyła psychoterapeutów pracujących z tematem traumy rozwojowej u klientów w różnym wieku. Wszyscy prelegenci byli zgodni w kilku kwestiach:
1. Trauma nie jest wydarzeniem. Jest doświadczeniem konkretnej osoby, której przydarza się coś na tyle trudnego, że nie może ona tego w danym momencie przetworzyć. Przy czym ważny jest tu brak wystarczających zasobów, aby poradzić sobie z tym przeżyciem, zarówno na poziomie własnego organizmu, jak i systemu wsparcia. Zaś trauma rozwojowa to cykl wielu takich doświadczeń we wczesnym okresie życia, kiedy układ nerwowy jest w fazie rozwoju.
2. Społecznie często pomijamy wiele przejawów traumy rozwojowej. Kojarzy nam się przede wszystkim z ekstremalnymi doświadczeniami w dzieciństwie, podczas gdy współczesna neuronauka pokazuje, że równie trudna, a czasami nawet trudniejsza, jest trauma zaniedbania. I ta może przydarzyć się osobom, które miały w domu „wszystko”, poza uwagą i byciem odzwierciedlonym emocjonalnie przez rodziców. Taki rodzaj traumy również zakłóca satysfakcjonujące funkcjonowanie w wieku dorosłym.
3. Trauma rozwojowa jest bardzo złożonym zagadnieniem. Tym samym nie istnieje jedyne słuszne podejście, ani też krótkoterminowe oddziaływanie, które pozwalałoby pomagać w jej leczeniu. Tylko różnorodne oddziaływania integrujące ukierunkowane na wszystkie sfery funkcjonowania człowieka, a zatem ciało, psychikę i duchowość, mają szansę dać trwałą ulgę w życiu.
4. W dorosłości układ nerwowy potrzebuje więzi dla wzmocnienia, tak samo jak na początku swojego rozwoju. Dlatego w dobrej, wspierającej relacji psychoterapeutycznej uzdrowienie staje się możliwe.

Zapraszam do umawiania się na konsultację
06/07/2025

Zapraszam do umawiania się na konsultację

Jestem psychoterapeutką z certyfikatem wydanym przez Polskie Stowarzyszenie Humanistyczno-Doświadczeniowe oraz międzynar...
04/07/2025

Jestem psychoterapeutką z certyfikatem wydanym przez Polskie Stowarzyszenie Humanistyczno-Doświadczeniowe oraz międzynarodowym certyfikatem Psychoterapii Zorientowanej na Emocjach.
Posiadam również tytuły Praktyka NARM (neuroafektywnego modelu relacyjnego), którego misję w Polsce szerzy Stowarzyszenie Terapeutów Traumy Relacyjnej oraz Praktyka Integralnej Psychoterapii Somatycznej.
Ukończyłam psychologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i podyplomowe studia z zakresu psychoonkologii.
Prowadzę psychoterapię, wsparcie psychologiczne i psychoonkologiczne oraz doradztwo zawodowe w prywatnym gabinecie w Warszawie w Śródmieściu. Jestem również superwizorką aplikantką w procesie certyfikacji PSHD.
Więcej o mnie i szczegółach wsparcia, które prowadzę, znajduje się na stronie
https://www.doradztwoipsychoterapia.pl

28/06/2020

Adres

Górskiego 1/36
Warsaw
00-033

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 14:00 - 21:00
Środa 14:00 - 21:00

Telefon

+48692811221

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Aleksandra Figura - doradztwo i psychoterapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Aleksandra Figura - doradztwo i psychoterapia:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria