20/12/2022
Ostatnio coraz więcej osób, podejmując próby poprawy swojego wyglądu lub stanu zdrowia, poszukuje diet, za sprawą których mogliby odmienić swoje życie. Jedną z nich jest dieta bez pszenicy. Czy jest to jednak tylko kolejna dieta cud, czy może filozofia życia?
Ówczesna pszenica niestety ma niewiele wspólnego z jej pierwotną odmianą, jej wartość odżywcza jest znikoma. Warto również zauważyć, że aktualna pszenica bardzo mocno podnosi cukier. Spożywając w każdym posiłku produkty z pszenicą narażamy się na duże skoki poziomu glukozy a co za tym idzie doprowadzamy do uszkodzenia komórek trzustki.
Im wyższy poziom glukozy we krwi, tym silniejszy wyrzut insuliny i tym więcej odkłada się tłuszczu, zwłaszcza w okolicach brzucha, którego niełatwo się potem pozbyć
Jak wyeliminować pszenicę?
Eliminacja pszenicy to niełatwa rzecz. Osobę na „pszenicznym odwyku” czeka minimum 6-tygodniowy głód narkotyczny, który pojawia się w cyklach dwugodzinnych. Usunięcie cukrów (w tym najgorszej amylopektyny) powoduje, że organizm mobilizuje się do zużywania zapasów, jakie nagromadziliśmy, czyli tłuszczu. Mózg jednak woła o kolejna porcję cukru. Czuje się rozdrażnienie, zmęczenie. Dlatego najlepiej eliminację pszenicy zrobić w czasie mniejszego obciążenia pracą, nauką czy innymi czynnościami. Warto trochę zwolnić, chodzić na spacery, koncerty, tańce. Byle nie myśleć o jedzeniu.
Nie warto wierzyć dietetykom, którzy radzą jadać pełnoziarniste „zdrowe” produkty. Aby być naprawdę zdrowym, należy posprzątać wszystko w organizmie. I więcej nie śmiecić.
Co zatem jeść?
Do diety warto wprowadzić ekologiczne:
- warzywa;
- tłuszcze (masło, oleje roślinne wyciskane na zimno i na zimno spożywane);
- orzechy (nieprażone);
- białka (jaja, ryby, trochę mięsa, białka roślinne);
- trochę owoców;
- sery owcze i kozie w niewielkich ilościach;
- grzyby, awokado, zioła, siemię lniane, niewiele strączków (mają dość wysoki indeks glikemiczny).
Cztery rady na koniec:
- koniecznie wyeliminuj pszenicę jako najgorsze zboże, a inne zboża zdecydowanie ogranicz;
- pij dużo wody;
- nie licz kalorii;
- dobrze czasem pogłodować – jak przed tysiącami lat.
Powodzenia – wytrzymaj!