Kasia Witek - ruch i fizjoterapia

25/11/2025

23/11/2025

Rozejście mięśnia prostego brzucha (DRA) według m.in. Europejskiego Towarzystwa Przepuklinowego jest klasyfikowane jako: łagodne:2–3 cm,
umiarkowane: 3–5 cm,
lub ciężkie: > 5 cm (EHS, 2021).

Tradycyjna klasyfikacja IRD (szerokości dystansu między brzuścami) pochodzi z lat 90., ale jest wciąż powszechnie stosowana.

Nowsze badania jednak sugerują, że wartości uważane za „normalne” mogą być większe niż dotychczas przyjmowano.

Na przykład praca Kaufmanna i współautorów wykazała, że górna granica „normy” w jednym z punktów pomiarowych dochodzi nawet do 34 mm (Kaufmann i in., 2022).

Również u kobiet po pierwszej ciąży (pierwoporódki) badanie USG Mota i współpracowników pokazuje, że sześć miesięcy po porodzie wartość IRD do 28 mm (Mota i in., 2018) może być normalna i podkreśla się, że u pierworódek IRD można uznać za „prawidłową” do wartości szerszych niż te, które występują o kobiet nierodzących.

Dodatkowo, w kontekście samej ciąży, Mota i in. (2018) pokazują, że IRD znacznie rośnie wraz z postępem ciąży i u badanych kobiet po 35 tygodniu ciąży, normy były bardzo szerokie: np. w miejscu 2 cm powyżej pępka mieściły się w przedziale 54–86 mm (Mota, 2018).

Co to oznacza dla nas specjalistów?

Wg mnie m.in. to, że warto interpretować pomiar w kontekście tego, na jakim etapie jest wykonywany pamiętając też o tym, że często nie wiemy, jakiej szerokości kresa była u tej osoby na innym etapie życia.

Co jeszcze?

O tych aspektach porozmawiamy już jutro podczas webinaru: „Rozejście mięśnia prostego brzucha (DRA) u kobiet w ciąży i po porodzie” 😀 Zapraszam do zapisów przez platformę goodmove-szkolenia.myvod.pl

 

Źródła:
European Hernia Society (EHS). Guidelines for Treatment of Abdominal Wall Pathology, Including Diastasis Recti Abdominis. 2021.

Kaufmann RL, Reiner CS, Dietz UA, Clavien PA, Vonlanthen R, Käser SA. Normal width of the linea alba, prevalence, and risk factors for diastasis recti abdominis in adults: a cross-sectional study. Hernia. 2022;

Mota P, Pascoal AG, Carita AI, Bø K. Normal width of the inter-recti distance in pregnant and postpartum primiparous women.
Musculoskelet Sci Pract. 2018;

18/11/2025

Wczoraj miałam przyjemność poprowadzić warsztaty dla studentów koła naukowego fizjoterapii na Akademii Bialskiej dzięki zaproszeniu .kregielrosiak i .zaworski
Warsztaty były na temat komunikacji, a dokładnie motywacji i wspólnego planowania działań z pacjentem.

Dla mnie to było bardzo miłe doświadczenie, bo po pierwsze bardzo lubię tę tematykę, a po drugie i najważniejsze - grupa była świetna! Współpracowali, angażowali się w ćwiczenia, dzielili spostrzeżeniami...Bardzo trafnymi!

A całość dopelniła gościnność i wspaniałe przyjecie przez Anię i Kamila, który też pokazał mi uczelnię i opowiedział o swoich działaniach naukowych.

Więcej takich poniedziałków poproszę! 🫶🙂

24/10/2025

Taka dziś sytuacja - nagrywałam odcinek podcastu z ! Będzie to część większego projektu Izy pod hasłem "Urodzić... między lękiem a mocą". Jestem bardzo ciekawa efektów, ale już wiem, że będzie to coś super wartościowego dla kobiet i cieszę się, że mogę być tego częścią.
Dziękuję Iza za zaufanie i za zaproszenie!

A co do hasła - chyba dobrze opisuje też to, co ja czułam siadając tam na tym fotelu. Nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja wypowiadać się przed mikrofonem, kamerą...- lęk jest zdecydowanie obecny. Ale działanie mimo lęku - daje moc 🫶
To było cenne doświadczenia 🙏

Efekty już niebawem! Będę udostępniać naszą rozmowę, kiedy tylko będzie gotowa 💪

03/10/2025

Trafiła do mnie pacjentka z bólem pleców, który towarzyszy jej od lat. Zapytała, czy prowadzę zajęcia typu „zdrowy kręgosłup”. Odpowiedź brzmi: tak - indywidualnie i w małych grupach.

Dopytałam, czego oczekuje? Powiedziała, że niektóre ćwiczenia są dla niej niewskazane i potrzebuje, by ktoś to kontrolował.

Okazało się, że ostatnio podjęła współpracę z trenerem, który przekonywał ją, że trening siłowy jest tym, czego potrzebuje. Dla niej, osoby, która od lat żyła z bólem i raczej unikała ruchu, brzmiało to jak rewolucja. Sam pomysł podniesienia ciężaru wywoływał u niej ból i napięcie.

Ale trener nalegał, mial tez silne argumenty, więc spróbowała. Efekt? Tydzień w bólu i leżenie w łóżku.

Czy to znaczy, że trening siłowy szkodzi? 🤔
❌ Nie. Dobrze dobrany i wprowadzony w odpowiednim momencie jest kluczowym elementem budowania zdrowia kręgosłupa! To wzmacnianie ciała sprawia, że staje się ono odporniejsze. I w pełni się zgadzam z tym trenerem co do argumentacji.

Dlaczego więc pojawił się ból, jeśli "trening siłowy nie szkodzi"?
➡️ Bo nie zawsze ból oznacza uszkodzenie.
➡️ Bo na nasze odczucia fizyczne wpływa też psychika, np. strach, napięcie, poczucie presji zamiast bezpieczeństwa.

Dlatego to normalne, że pacjentka teraz szuka spokojnej, łagodnej formy ruchu, w której będzie czuła się bezpiecznie.

Czy zajęcia „zdrowy kręgosłup” mogą być dla niej skuteczne?
✅️Tak - właśnie dlatego, że odpowiadają na jej aktualne potrzeby. To przestrzeń na ruch, edukację i... stopniowe oswajanie z obciążeniem.

Dla mnie "zdrowy kręgosłup" to nie tylko ćwiczenia rozciągające i odciążające. Nie tylko ćwiczenia core czy oddechowe. To także wzmacnianie, praca z coraz większym obciążeniem, dynamiką ruchu, ale w atmosferze, gdzie jest czas na słuchanie swojego ciała i oswajanie lęku. To proces. I to jest w pełni normalne. 💙

Jeśli szukasz takiej formy ruchu przy swoich dolegliwościach - zapraszam 🙂
Myślę właśnie nad uruchomieniem nowej mini-grupy "Kręgosłup w formie" i mam też kilka miejsc na indywidualną współpracę.

01/10/2025

Brałam udział w webinarze na temat leczenia bólu dolnego odcinka kręgosłupa i pojawił się wątek tego, że na efekty leczenia wpływa też styl życia pacjenta. I ktoś zadał to pytanie na chacie!

Zainspirowałam się i postaram się odpowiedzieć wykorzystując narzędzia z komunikacji, które obok technik manualnych czy ćwiczeń możemy jako fizjoterapeuci stosować w naszej praktyce, by pomóc pacjentom osiągać ich zdrowotne cele.

Bo czy pacjent chce, by go bolało? Raczej nie. To czemu rezygnuje z fizjoterapii jak słyszy o zmianie nawyków?
Może czuje presję, a to trudne. Może czuje się negatywnie oceniany i nie jest to komfortowe? A przecież chciał się czuć lepiej. Może brak mu wsparcia z naszej strony i to powoduje, że łatwiej jest zrezygnować? 

W sytuacji, gdy pacjent mówi, że nie chce zmieniać nawyku (np. palenia) z powodu stresu w pracy, może być pomocne, by fizjoterapeuta stosował zasady komunikacji empatycznej i wspierającej motywację.
To pomoże zbudować dobrą relację i współpracować.

👉W skrócie widzę to tak, że chcemy z sytuacji, kiedy ja (fizjoterapeuta) próbuję zmienić pacjenta a on się przed tym broni przejść do sytuacji, w której RAZEM dostrzegamy problem i szukamy na niego rozwiązań.

Jak to zrobić?

Można w następujący sposób:

1. Aktywne słuchanie, empatia

Czyli nie oceniać, nie pouczać, tylko pokazać, że słyszymy i staramy się zrozumieć perspektywę pacjenta.
Np. „Rozumiem, że praca jest dla pana dużym źródłem stresu i palenie daje chwilową ulgę."
„To normalne, że szuka pan czegoś, co przynosi ulgę, chociaż na chwilę. ”

3. Zachęta do refleksji, zauważenie ambiwalencji

Nie chodzi o natychmiastowe zmuszanie do zmiany, tylko o zachęcenie do zastanowienia się.
Np. „Z jednej strony palenie trochę panu pomaga w radzeniu sobie ze stresem, a z drugiej - może negatywnie wpływać na postępy fizjoterapii."

4. Wzmocnienie autonomii

Kiedy to pacjent wypowiada argumenty przeciw paleniu - są one dużo bardziej skuteczne niż gdy wypowiadamy je my.
Np. „Jakie inne negatywne skutki palenia pan zauważa?"

5. Wsparcie bez presji

Np. „Jeśli będzie pan chciał poszukać innych sposobów radzenia sobie ze stresem, chętnie podzielę się jakimiś pomysłami".

Co o tym myślisz?🙂

21/09/2025

Kolejna edycja Medical Pregnancy Training za nami 🎉 Jest to projekt edukacyjny , a ja mam przyjemność od 10 lat brać w nim udział jako współprowadząca razem z i 😊 To był niezwykły weekend w gronie specjalistek opieki okołoporodowej pod szyldem aktywności ruchowej w ciąży i jej wpływu na zdrowie, sprawność, samopoczucie kobiety, ale też przebieg porodu.
Dziękujemy za wspólny czas i zaufanie! Powodzenia 😍

18/09/2025

Interesuje mnie temat komunikacji, umiejętności miękkich, elementów psychologii w pracy fizjoterapeuty. Śledzę wątki, które zahaczają o te obszary i obserwuję pojawiające się trendy w branży.

I zauważyłam, że zazwyczaj temat ten rozwija się w takich dwóch kierunkach:

👉 Pierwszy to podejście bardziej biznesowe, marketingowe - czyli jak „sprzedać” siebie jako specjalistę, jak promować swoją pracę, by z jednej strony wykorzystać efekt placebo, a z drugiej lepiej zarabiać i nie martwić się o pusty grafik.

👉 Drugi trend nazwałabym „psychosomatycznym” 😉 To termin, który funkcjonuje w nauce, ale mam wrażenie, że bywa bardzo szeroko postrzegany. Często włączane są tu różne metody alternatywne, praca z energią, elementy medycyny wschodu, duchowości, szukanie blokad emocjonalnych/ energetycznych, uwalnianie ich, itp.

Ja natomiast rozumiem ten temat jeszcze inaczej. Dla mnie kluczowe jest oparcie się na nauce, dowodach przy jednoczesnym trzymaniu się granic swoich kompetencji, ale też swoich wartości.

Z jednej strony, prowadząc własną praktykę, rzeczywiście działamy także jako przedsiębiorcy i sprzedajemy. Z drugiej, wiem, że nawet model biopsychospołeczny może być czasem niewystarczający, bo aspekt duchowy również może odgrywać rolę w holistycznym podejściu do zdrowia.

Dlatego interesują mnie właśnie miejsca styku tych różnych obszarów:
Gdzie są moje kompetencje?
Czym chcę się zajmować, co jest w zgodzie ze mną?
A gdzie, moim zdaniem, kończy się moja rola i zaczyna się przekraczanie pewnych granic?

Mam świadomość, że te granice każdy z nas może postrzegać nieco inaczej! 😊

Dużo o tym myślę, uczę się, szkolę, czytam... i mam ochotę przygotować na ten temat webinar w , w którym chciałabym:
podzielić się moją wiedzą, wymienić się spostrzeżeniami i opiniamii z uczestnikami oraz pokazać przykładowe techniki i narzędzia z zakresu kompetencji miękkich, które jako fizjoterapeuci możemy wdrożyć do swojej pracy, by zwiększyć jej skuteczność.

Czy ktoś z obserwujących mnie fizjoterapeutów byłby zainteresowany takim tematem? 😊

15/09/2025

Szewc bez butów chodzi?

Pierwszego dnia w górach zaczęło boleć mnie biodro... Drugiego dnia biodro bolało bardziej, do tego plecy po tej samej stronie i przeciwne kolano. Czy to normalne? Jasne! Jeśli nagle zmieniamy aktywność i to w dodatku na długie godziny, ciało może mieć problem z adaptacją.

Na szczęście przypomniałam sobie, że tuż przed wyjazdem miałam konsultację online z klientem, który jeździ na rowerze długie trasy dookoła gór. Był świeżo po jednej wyprawie i mówił, że bolą go plecy, a za kilka dni przed nim kolejna, jeszcze dłuższa.

Co zrobiliśmy? Oczywiście ćwiczenia 💪
Takie na teraz, ale też takie, które może robić na postojach oraz wieczorem po zakończeniu trasy.

Dobrze by było zatem samej robić to, co zalecam innym 😁
Dlatego już tego samego dnia wdrożyłam ćwiczenia w przerwach na szlaku, a wieczorem jeszcze pół godzinki ćwiczeń w hotelu. Okazało się, że na wyposażeniu w pokoju miałam trochę sprzętu: roller, piłeczkę, gumy... Szkoda, że odkryłam je już po ćwiczeniach 🫣  Ale to tylko dowodzi, że akcesoria są fajne, ale nie są konieczne! 😉

Bo już trzeciego i czwartego dnia zupełnie bez bólu, za to z większą energią i przyjemnością chodziłam po górach!

Wniosek: warto siebie czasem potraktować jak swojego pacjenta 🙌

11/09/2025

Zapraszam! Są miejsca zarówno we wtorki o 18.00, jak i w piątki o 9.00. Start w przyszłym tygodniu! https://goodmove.myvod.io/kurs/3395/kregoslup-w-formie

11/09/2025

Zmiany, zmiany!
Po ponad 3 latach współpracy rozdzielamy się z 🥹 💔 Spontaniczne zdjęcie w drzwiach po wyniesioniu ostatnich sprzętów...
Trochę smutno... a trochę radośnie - bo to oznacza rozwój! Coś sie musi skończyć, by coś się mogło zacząć 💪

Z treningów Haliny i Seweryna można korzystać nieopodal, bo po drugiej stronie ulicy, na wspaniałej dużej powierzchni, a na sali Good Move będzie teraz więcej przestrzeni na nowe działania 🤩

Szykuje się już do nich i nie mogę się doczekać!