03/12/2025
Coraz więcej z nas uczy się dziś promptowania. Firmy automatyzują procesy, maile piszą się niemal same, a my gdzieś z tyłu głowy zadajemy sobie pytanie: czy za rok moja praca wciąż będzie miała znaczenie? Czyli… czy ja będę mieć znaczenie? Czy ja mam
nadal wartość?
W tym całym technologicznym szumie łatwo przeoczyć coś, co najważniejsze światowe raporty rynku pracy powtarzają bardzo wyraźnie — choć nie krzyczą, tylko mówią cicho, konsekwentnie. Kiedy spojrzymy na prognozy na lata 2026–2027, wydarza się coś zaskakującego. Na szczycie listy kluczowych kompetencji nie znajdziemy już kodowania ani perfekcyjnej obsługi systemów. Znajdziemy tam:
1. Rezyliencję, elastyczność i zwinność.
2. Empatię i umiejętność słuchania.
3. Ciekawość drugiego człowieka.
Dlaczego? Bo to są te obszary, w których — przynajmniej na dziś — technologia jest bezradna.
Algorytm potrafi analizować dane, ale nie wie, co to odwaga, bo nigdy nie poczuł lęku. Algorytm nie ma rezyliencji, bo nie musi podnosić się po porażce i zbierać z podłogi po trudnym dniu. Algorytm nie tworzy relacji, bo nie czuje. Może imitować rozmowę, ale nie da Ci oparcia ani ciepła, które płynie od człowieka do człowieka. Choć zawsze mi mówi, że to co proponuje jest świetne… i bardzo kusząco mi do niego wracać, to technologia daje nam syntetyczne poczucie przynależności. A to dalekie od tego prawdziwie nas karmiącego.
Naszą przewagą w najbliższych latach nie będzie szybkość. Naszą przewagą będzie ludzkość. Emocje. Stabilność. Odwaga, która drży, ale działa. I relacje, które nas trzymają, kiedy wszystko inne przyspiesza.
Dlatego w OMW w tym roku nie będziemy ścigać się na „produktywność”. Będziemy trenować to, co czyni nas niezastąpionymi.
A jutro o 19:00 opowiem o tym szerzej na otwartym spotkaniu: „Gotowi na nowe? Psychologiczne kompetencje przyszłości: rezyliencja, odwaga, relacje”.
Spotkamy się na żywo na moim kanale YouTube. Ustaw sobie przypomnienie, żeby ten moment nie zginął w codziennym biegu.
Do zobaczenia! 🧡