GrabTenis

GrabTenis GrabTenis powstał z myślą o nauczaniu i poprawie gry w tenisa w przyjemny sposób. Głównym założeniem jest by gracz schodził z kortu z uśmiechem na ustach

Nie minęło kilka dni, a ja już mam kolejne runmageddonowe wieści! Jestem już po 4 biegach. Każdy z nich był zupełnie inn...
11/06/2016

Nie minęło kilka dni, a ja już mam kolejne runmageddonowe wieści! Jestem już po 4 biegach. Każdy z nich był zupełnie inny. Natomiast ambicja mówi "więcej"!
Wraz z Paweł Tokarski oraz Magdalena Parzoch zdecydowaliśmy się wziąć udział w październikowym Runmageddon Hardcore na dystansie 21 km na Śląsku! A wszystko to po to, aby móc pokonać kolejne granice Naszej wytrzymałości i możliwości, oraz by zdobyć tytuł WETERANA Runmageddon.
Cytując jedno z haseł "Będzie piekło!". Niech więc będzie! My i tak damy radę!

Po ostatnim cichym okresie wracam z kolejną porcją informacji! Miniony weekend był dosyć ciekawy zarówno dla mnie, jak i...
07/06/2016

Po ostatnim cichym okresie wracam z kolejną porcją informacji! Miniony weekend był dosyć ciekawy zarówno dla mnie, jak i dla tenisowego świata.
Zaczynając od informacji z Francji, w niedziele zakończył się drugi w tym roku turniej Wielkiego Szlema. Rozgrywany był w Paryżu na mączce. Zwycięzcą okazał się Novak Djokovic, wygrywając go po raz pierwszy i kompletując tym samym karierowego Wielkiego Szlema (zwycięstwo we wszystkich czterech turniejach wielkoszlemowych w karierze). W finale zmierzył się ze Szkotem Andym Murray'em wygrywając w 4 setach.
Jeśli chodzi o moją osobę, to w sobotę po raz czwarty wziąłem udział w Runmageddonie, wersji Classic (12 km). Trasa została wyznaczona w podwarszawskim Modlinie na terenie Twierdzy Modlin. Po raz pierwszy uczestniczyłem w takim biegu sam. Jak się okazało, determinacji i woli walki mi nie zabrakło.
Cała trasa liczyła w rezultacie około 14 km. Tylko jednej przeszkody nie udało mi się pokonać - "wisielec", czyli kilka pionowych lin powieszonych nad rowem. Udało się dość do połowy... i niestety ręce zawiodły :) Za to kawałek dalej mogłem urzeczywistnić swoje małe "marzenie" i wykąpać się w Wiśle :D Trasa nieubłaganie prowadziła nas przez nią przez jakieś 200-300(?) metrów.
Bardzo podobała mi się reakcja innych uczestników biegu, którzy widząc mnie, ustępowali mi miejsca bym mógł ich bez problemu wyprzedzić. To również dzięki temu udało mi się wykręcić tak dobry czas.
W rezultacie do mety dobiegłem po 2:45:21 będąc 217/1569, mając mega satysfakcję, że sam też potrafię się zmobilizować!
Poniżej zdjęcia przed biegiem i na mecie :)

Piękny był dziś dzień na grę. Słoneczko cudnie grzało, a wiatr delikatnie schładzał. Przy okazji miałem możliwość pograć...
12/05/2016

Piękny był dziś dzień na grę. Słoneczko cudnie grzało, a wiatr delikatnie schładzał. Przy okazji miałem możliwość pograć po raz pierwszy w nowych butach. Z opinią póki co się wstrzymuje :-)

No i doczekałem się! Nadeszła długo oczekiwana licencja PZT. Tym samym dołączyłem do grona 264 trenerów i instruktorów p...
08/05/2016

No i doczekałem się! Nadeszła długo oczekiwana licencja PZT. Tym samym dołączyłem do grona 264 trenerów i instruktorów posiadających takie licencję :)

05/05/2016
Za nami długo wyczekiwana Majówka! Mam nadzieję, że spędzona aktywnie oraz chodź po części na korcie :)Ja oczywiście nie...
05/05/2016

Za nami długo wyczekiwana Majówka! Mam nadzieję, że spędzona aktywnie oraz chodź po części na korcie :)
Ja oczywiście nie próżnowałem i zdobywałem kolejne cenne informację w trakcie XV Konferencji Trenerów Tenisa.
Tym razem zagościły na niej takie osobistości jak Judy Murray oraz Simon Wheatley, czyli osoby mocno związane z tenisem w Wielkiej Brytanii.
Poruszana tematyka była bardzo rozległa. Od woleja, po serwis przez uderzenia z głębi kortu. Poruszane były również różnice między trenowaniem chłopców i dziewcząt, rozwijanie umiejętności taktycznych oraz organizacja zajęć przy dużych grupach dzieci.
Ciekawostką było uczestnictwo w warsztatach z serwisu na korcie... DO PADLA! A co! Dla chcącego nic trudnego! :D
Konferencja bardzo ciekawa i rozwijająca. Czas zacząć przelewać kolejną porcję wiedzy na kort! :)

Rozciąganie to bardzo ważny element każdego treningu. Powinno się je wykonywać zarówno przed treningiem (streaching dyna...
25/04/2016

Rozciąganie to bardzo ważny element każdego treningu. Powinno się je wykonywać zarówno przed treningiem (streaching dynamiczny), jak i po nim (statyczny). Dużo osób zapomina lub pomija przede wszystkim rozciąganie po treningu, co skutkuje dużym napięciem mięśniowym, a nawet bólem.
Poniżej, znajduje się około 40 ćwiczeń statycznych, których stosowanie po treningu, na pewno pomoże w lepszym funkcjonowaniu na co dzień w przypadku gry amatorskiej, jak również prawidłowej regeneracji i zmniejszeniu szansy przetrenowania w przypadku regularnych, częstych treningów.
Serdecznie polecam!

Stało się! Już oficjalnie mogę się pochwalić tytułem trenerskim! Następny krok - licencja PZT, która powinna pojawić się...
19/04/2016

Stało się! Już oficjalnie mogę się pochwalić tytułem trenerskim! Następny krok - licencja PZT, która powinna pojawić się na dniach :)
Teraz pozostaje tylko skupić się jeszcze bardziej na treningach i samorozwoju, by jeszcze efektywniej nauczać :)

Przed Świętami Wielkiej Nocy otrzymałem na testy urządzenie Babolat POP. Miałem je przez około 2 tygodnie. Wiadomo jak t...
16/04/2016

Przed Świętami Wielkiej Nocy otrzymałem na testy urządzenie Babolat POP. Miałem je przez około 2 tygodnie. Wiadomo jak to w okresie około-świątecznym – za wiele czasu nie było, także rozegrałem jedynie kilka treningów/meczy z jego użyciem.
Poniżej znajdzie się parokrotne porównanie do Babolat Play, który jest droższą i dokładniejszą wersją takiego sensora oraz znajduje się bezpośrednio w rakiecie.

Ocena zestawu

W zestawie znajdują się: sensor, opaska, ładowarka na USB. Całość fajnie mieści się w zgrabnym pudełku, nie zajmując zbyt dużo miejsca. Do uzupełnienia zestawu należy ściągnąć specjalną aplikację na smartfona, która będzie łącznikiem między urządzeniem, a całym systemem. Tak naprawdę, nic więcej nie potrzeba do poprawnego funkcjonowania całości.

Ocena użytkowania

Co trzeba podkreślić, całość jest bardzo lekka i wygodna. W trakcie użytkowania praktycznie nie czuć, aby miało się coś na ręku. Jeśli chodzi więc o komfort w trakcie gry, to nie mam żadnych uwag.
Przesyłanie danych do telefonu jest szybkie i bezproblemowe (po problemach jakie miałem z rakietami Babolat Play w zeszłym roku, było to miłe zaskoczenie :) ).
Co do samej aplikacji, też nie mam zbyt dużych zastrzeżeń. Interface bardzo podobny do tego, który znałem z Play’a. W obu przypadkach jest on czytelny i prosty w użyciu. Jest to duży plus, gdyż powiedzmy sobie szczerze, że nie każdy świetnie radzi sobie z nowymi technologiami.
Moim zdaniem, jedynym minusem jest brak dostępu do danych z komputera. Aplikacja i cały serwis związany z POPem jest bowiem jedynie w wersji na smartfona. Z tego co się dowiedziałem, jest to celowe działanie ze strony producenta, gdyż statystyki dotyczące Play’a pokazywały, że wyraźna większość użytkowników korzystała tylko z mobilnego dostępu do danych. Ja jestem zwolennikiem dużego ekranu i możliwości prowadzenia różnych analiz na wielu okienkach/kartach przeglądarki – stąd moje lekkie rozczarowanie :)
Co do samych danych, które otrzymujemy po użytkowaniu, to są one dosyć standardowe jeśli chodzi o tego typu urządzenia w tenisie. Prędkość uderzenia, stopień rotacji, ilość zagrań z podziałem na konkretne uderzenia, styl gry czy te, związane z podsumowaniem naszych treningów takich jak: suma uderzeń, zdobywane poziomy, osiągnięcia itp. Wszystkie one są dosyć prawdopodobne (nie jestem w stanie tego dokładnie ocenić bez bardziej zaawansowanego sprzętu). Główną różnicą w tym przypadku, względem innych sensorów jest to, iż dane pochodzą z nadgarstka, a nie rakiety. Może to powodować pewne błędy w wynikach.

Podsumowanie

Babolat POP jest bardzo ciekawym urządzeniem. Jest natomiast skierowane przede wszystkim do osób grających amatorsko. Ma przede wszystkim generować ciekawostki dla amatorów, pomagać w osiąganiu kolejnych sukcesów, być takim „zbiorem danych” na temat rozegranych meczów i treningów oraz zachęcać do gry lub wyzwań na korcie z innymi członkami POPowskiej społeczności. Jeśli więc ktoś poszukuje gadżetu, który ma go motywować, bawić i dostarczać informacji po zejściu z kortu to będzie to dobra inwestycja. Jeśli jednak, ktoś liczy na dokładne informacje na temat każdego uderzenia to moim zdaniem lepiej będzie pomyśleć nad konkurencyjnymi urządzeniami lub niemal 3-krotnie droższym Play’em :)

W przypadku jakichś pytań lub niejasności piszcie w komentarzach lub wiadomości prywatnej :)

Serdeczne podziękowania dla Marcin Maciocha oraz Babolat Polska za udostępnienie urządzenia do testu! :)

Wczoraj stuknęła 100ka polubień na tym profilu. Chciałbym wszystkim podziękować za zainteresowanie. Mam nadzieję, że będ...
13/04/2016

Wczoraj stuknęła 100ka polubień na tym profilu. Chciałbym wszystkim podziękować za zainteresowanie. Mam nadzieję, że będzie nas coraz więcej, bo właśnie to nakręca mnie do dalszego działania :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Krótka relacja z sobotniego Runmageddonu Classic Silesia.Organizatorzy przeszli samych siebie układając trasę i sami prz...
12/04/2016

Krótka relacja z sobotniego Runmageddonu Classic Silesia.
Organizatorzy przeszli samych siebie układając trasę i sami przyznali, że to najtrudniejszy z dotychczasowych Classic'ów w historii Runmageddon.
Było ciężko, zimno i brudno. Pojawiła się niejedna chwila zwątpienia, a obciążenie psychiczne, uwierzcie mi, było duże.
Czas jaki udało Nam się osiągnąć to 3 godziny i 14 minut. Jest to czas, na miarę 481/1160 miejsca.
Zobaczcie sami co musieliśmy przetrwać wraz z Paweł Tokarski by móc cieszyć się kolejną częścią nieśmiertelnika - tym razem, tego z dwiema czaszkami :)

Najtrudniejszy Classic spośród dotychczasowych Runmageddon'ów.

Już za tydzień kolejny Runmageddon, w którym wystartuje. Tym razem będzie to mój debiut w Classic'u, czyli 12 kilometrów...
02/04/2016

Już za tydzień kolejny Runmageddon, w którym wystartuje. Tym razem będzie to mój debiut w Classic'u, czyli 12 kilometrów i 50 przeszkód na trasie. Osobiście nie mogę się już doczekać tego wydarzenia. Zobaczymy jakie niespodzianki przygotują dla Nas organizatorzy na śląskich hałdach :)

Z okazji Świąt Wielkanocnych chciałbym życzyć wszystkim dużo zdrowia, energii do działania oraz spokojnych i rodzinnych ...
27/03/2016

Z okazji Świąt Wielkanocnych chciałbym życzyć wszystkim dużo zdrowia, energii do działania oraz spokojnych i rodzinnych Świąt! :-)

Dzięki uprzejmości firmy Babolat, otrzymałem do testowania ich ostatni gadżet - POP'a. Jest to sensor (podobny do tego, ...
21/03/2016

Dzięki uprzejmości firmy Babolat, otrzymałem do testowania ich ostatni gadżet - POP'a. Jest to sensor (podobny do tego, zamontowanego w rakietach Babolat Play), służący do zbierania danych na temat swojej gry. Rozróżniene są uderzenia, rodzaje i moc rotacji oraz liczona prędkość uderzenia. A wszystko to mieści się opasce wielkości frotki na ręku.
Jak będą wyglądały wyniki gry oraz moje odczucia przy grze opiszę już po świętach.

Z racji zdanych egzaminów czas na zmianę wizytówek :-)
13/03/2016

Z racji zdanych egzaminów czas na zmianę wizytówek :-)

Niestety nie udało się Nam wygrać pierwszej konfrontacji w Grupie Światowej. Przegraliśmy z reprezentacją Argentyny 2:3....
07/03/2016

Niestety nie udało się Nam wygrać pierwszej konfrontacji w Grupie Światowej. Przegraliśmy z reprezentacją Argentyny 2:3.
Jednak bardzo się cieszę, iż mogłem popatrzeć jak Nasi walczą.
Bardzo przyjemnie patrzyło się na 19-letniego Huberta Hurkacza, dla którego był to debiut w reprezentacji. Poradził sobie bardzo dobrze i widać, że jest to zawodnik z dużym potencjałem.

I jeszcze ostatnia nowość tego weekendu: wczoraj 6.03 miał miejsce egzamin na trenera tenisa ziemnego. Jeszcze nieoficjalnie, ale z dużą dozą pewności chciałbym ogłosić, że udało mi się podwyższyć swoje kompetencje i uzyskać tytuł! :-)

A w ten weekend... Puchar Davisa w Trójmieście. Kto wygra? POLSKA!
04/03/2016

A w ten weekend... Puchar Davisa w Trójmieście.
Kto wygra?
POLSKA!

Pragnę poinformować o tym, iż zdecydowaliśmy się wziąć udział już w kartoteki w Runmageddon Classic w Zabrzu, oraz w cze...
28/02/2016

Pragnę poinformować o tym, iż zdecydowaliśmy się wziąć udział już w kartoteki w Runmageddon Classic w Zabrzu, oraz w czerwcu w warszawskim Classic'u. ;-)
Są jeszcze jacyś odważni do podjęcia wyzwania? :-D

Adres

Warsaw

Telefon

792 02 23 23

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy GrabTenis umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do GrabTenis:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram