Psycholog, Psychoterapeuta Katarzyna Sikorska

Psycholog, Psychoterapeuta Katarzyna Sikorska Psychoterapia indywidualna, rodzinna, par, dorośli, młodzież. Terapia uzależnień, współuzależnień Psychoterapia indywidualna dorosłych i młodzieży.

Terapia uzależnień, współuzależnienia, DDA, DDD. Terapia rodzinna, par. Konsultacje psychologiczne. Pomagam w sytuacji występowania:
- trudności w różnych obszarach życiowych,
- potrzeby wsparcia w sytuacji problemowej,
- syndromu PTSD (stresu pourazowego)
- objawów psychosomatycznych,
- smutku, ciągłego napięcia, lęku, złości,
- trudności w relacjach z ludźmi,
- uzależnienia od substancji psychoaktywnych, alkoholu, leków,
- uzależnień behawioralnych,
- syndromu DDA ( dorosłe dzieci alkoholików) oraz DDD (dzieci z rodzin dysfunkcyjnych),
- zaburzeń psychicznych,
- problemów emocjonalnych,
- zaburzeń odżywiania,
- cierpienia i poczucia braku sensu,
- niskiego poczucia własnej wartości i braku satysfakcji z własnego życia,
- poczucia zagubienia i trudności w podejmowaniu decyzji,
- trudności w samorozwoju i realizowaniu swoich celów,
- chęci lepszego poznania siebie i rozwoju własnej osobowości.

O żałobie 🖤
05/11/2023

O żałobie 🖤

Czasami obrazy lepiej wyrażają nasze myśli i uczucia niż słowa. Metafora piłki w pudełku może pomóc nam lepiej zrozumieć żałobę.
Wyobraź sobie, że nosisz ze sobą pudełko z piłką w środku.
Na jednej z wewnętrznych ścianek pudełka znajdują się kolce.
Tuż po stracie, kiedy nasza żałoba jest świeża, piłka jest ogromna i bardzo delikatna. Wypełnia prawie całe pudełko. Kiedykolwiek ruszasz pudełkiem – poruszając się w swoim życiu codziennym – piłka zawsze uderza w te kolce. Odbija się i uderza znowu. Nie masz nad tym kontroli. I nie możesz tego zatrzymać. Po prostu cały czas boli.
Właśnie tak się czuje wielu ludzi na początku żałoby. Ból cały czas wraca, niezależnie od tego, co robisz albo jak bardzo inni chcą Ci pomóc. Może wydawać Ci się, że ten ból jest bezlitosny i już nigdy się nie skończy.
Z czasem jednak piłka maleje. Nadal skacze w pudełku, ale coraz rzadziej uderza w kolce. Czasami może Ci się nawet wydawać, że jej już nie ma. Kiedy jednak ląduje na kolcach, może to być przypadkowe i zupełnie nieoczekiwane. A boli tak samo, jak wcześniej. Kolce wywołują ten sam ból, niezależnie od rozmiaru piłki.
Z upływem lat piłka stanie się coraz mniejsza. Do zderzenia z kolcami będzie dochodzić coraz rzadziej. I może kolce już nie będą aż tak ostre, jak na początku. Ból stanie się łagodniejszy.
Dla większości ludzi piłka tak naprawdę nigdy nie znika zupełnie. Zmieniają się jednak częstotliwość i intensywność bólu. Między uderzeniami mamy więcej czasu, żeby odpocząć i doświadczyć innych emocji. Wtedy możemy też pamiętać o osobie, za którą tęsknimy z czułością, i wspominać ją z poczuciem wdzięczności i miłości.
Żałoba wygląda inaczej u każdego. Jednak wiele osób doświadcza tego, że ból jest intensywny na początku, a z upływem czasu łagodnieje i pojawia się rzadziej. Może kiedyś piłka będzie tak mała, że już tylko raz na jakiś czas uderzy w kolce. Ale kiedy to się wydarzy, nadal będzie bolało.
Większość z nas nosi ze sobą swoje własne pudełko z piłką żałoby.
I uczymy się, jak z nim żyć.

Anja Franczak,
Źródło: Metafora piłki w pudełku często używana jest w pracy z żałobą. Niestety nie wiem jakie jest jej pochodzenie. Stała się bardzo popularna przez wpis Lauren Henschel na Twitterze.
ilustracja: Aleksandra Cieślak,
więcej na blogu sprawyostateczne.pl

W tym cyklu, to już ostatni post dotyczący zmiany.
03/11/2023

W tym cyklu, to już ostatni post dotyczący zmiany.

Młodzi ludzie z zaburzeniem osobowości borderline są w stanie nieustającego niepokoju, lęku związanego z uniknięciem pra...
02/11/2023

Młodzi ludzie z zaburzeniem osobowości borderline są w stanie nieustającego niepokoju, lęku związanego z uniknięciem prawdziwego lub wyimaginowanego opuszczenia i porzucenia przez innych...

U dzieci i młodzieży jest oficjalnie diagnozowane w Polsce od niespełna czterech lat. Na czym polega zaburzenie osobowości borderline u młodzieży pytamy prof. Lidię Cierpiałkowską i prof. Iwonę Grzegorzewską, autorki książki poświęconej temu problemowi.

25/10/2023
Dziś Światowy Dzień Kręgosłupa. Wojciech Eichelberger: „30 proc. ludzi już około 30. roku życia zaczyna mieć poważne kło...
16/10/2023

Dziś Światowy Dzień Kręgosłupa.

Wojciech Eichelberger: „30 proc. ludzi już około 30. roku życia zaczyna mieć poważne kłopoty z kręgosłupem. Ale powody są różne. Szkodliwy styl życia, intensywna i długotrwała praca na siedząco, brak ruchu odgrywają, oczywiście, swoją negatywną rolę. Ale ten, kto w dzieciństwie chodził z podniesioną głową, nie pozwoli sobie złamać, a nawet skrzywić kręgosłupa nawet w pracoholicznej korporacji. Najwyżej z niej odejdzie i znajdzie sobie inną pracę. Łatwość, z jaką presja codzienności ugina i łamie nam kręgosłupy, musi mieć swoje ukryte powody gdzieś wcześniej. Ktoś poruszający się z gracją i podniesioną głową będzie też tak siedział przy biurku, bo to jest jego naturalna postawa i potrzeba zarazem. Tak się po prostu lepiej żyje.”

Plecy tego, kto doświadcza długotrwałego stresu, przypominają tarczę wojownika. Plecy żyjącego w wiecznym rygorze są proste jak deska. Słowa: „Wyprostuj się” lub „Coś ty taki sztywny” nic nie pomogą. By uleczyć plecy, potrzeba wglądu w siebie i zmiany przekonań na temat...

12/10/2023
17/09/2023

Zdarza się, że pacjenci mówią: „Już na jednej terapii przerobiłem ojca i to, co on mi zrobił. Teraz chcę przerobić matkę". Natomiast w nurcie nowoczesnej psychoterapii psychodynamicznej, który jest mi bliski, równie ważne, jak pytanie: "Co się wydarzyło wtedy?", jest pytanie: "Co się takiego dzieje dzisiaj, że chce pan wrócić do tej matki? O co chodzi?", albo: "Co w pani obecnym życiu kieruje pani uwagę w stronę relacji z ojcem?" Bo samo zajmowanie się zranieniem po raz kolejny nie przyniesie ulgi. Ponadto jednym z efektów terapii może być uznanie, że nasi rodzice nie byli idealni, ale mimo to możemy dalej mieć z nimi relacje. Albo uznanie, że krzywda była i wciąż jest niemożliwa do zniesienia, jednak przestajemy żyć uporczywą nadzieją, że zostanie naprawiona.

Wracając do dzielenia się swoim zranieniem - rosnąca społeczna gotowość do wysłuchania ofiar, uwierzenia im, spowodowała pozytywną zmianę. Ofiary przemocy seksualnej przez wiele lat, nie zawsze świadomie, czuły się za to współodpowiedzialne, co często wiązało się z wielkim wstydem. Obwiniały siebie, że nie umiały postawić granicy - tak jakby na przykład sześcioletnia dziewczynka mogła postawić granicę dwudziestoparoletniemu kuzynowi - a po latach nadal czuły się skrępowane i zawstydzone, kiedy spotykały swojego krzywdziciela na jakimś rodzinnym spędzie. Dziś wstydzić ma się sprawca, nie ofiara. I to jest bardzo pozytywny efekt, ponieważ zdejmuje z osób, które nie zawiniły, ciężar wstydu i odpowiedzialności.

Zofia Milska-Wrzosińska w rozmowie z Agnieszką Jucewicz

07/09/2023

Niektórzy boją się bliskości, bo są przekonani, że mają w sobie coś zasadniczo nie do zaakceptowania, coś odrzucającego i niewybaczalnego. Przy takim założeniu fakt, że się w pełni odsłoniło przed innym człowiekiem i mimo to zostało zaakceptowanym, może być potężnym narzędziem pomocy terapeutycznej. Inni unikają bliskości ze strachu przed wykorzystaniem, podporządkowaniem lub odrzuceniem. Dla nich również bliska i troskliwa relacja terapeutyczna, która nie prowadzi do przewidywalnej katastrofy, staje się korygującym doświadczeniem emocjonalnym.

Irvin D. Yalom "Dar terapii. List otwarty do nowego pokolenia terapeutów i pacjentów" (Instytut Psychologii Zdrowia)

Po urlopie, gotowa do pracy, zapraszam 🙂
07/08/2023

Po urlopie, gotowa do pracy, zapraszam 🙂

Umów wizytę u mgr Katarzyna Sikorska, psychoterapeuta w Warszawa - opinie, informacje kontaktowe, usługi i cennik.

25/07/2023

Dopóki pacjenci trwają w przekonaniu, że ich podstawowe problemy wynikają z czegoś, nad czym nie mają kontroli – z działań innych ludzi, słabych nerwów, niesprawiedliwości społecznej, genów – my, terapeuci, mamy ograniczone możliwości pomocy. Możemy współczuć, sugerować bardziej adaptacyjne metody reagowania na ataki ze strony świata i niesprawiedliwości życia; możemy pomagać pacjentom osiągnąć spokój lub uczyć ich skuteczniej zmieniać otoczenie. Jeśli jednak mamy nadzieję na bardziej znaczącą zmianę terapeutyczną, musimy zachęcać naszych pacjentów, by podjęli odpowiedzialność – to znaczy, by uznali swój udział we własnym nieszczęściu.

Irvin Yalom

18/07/2023

"Każdy dorosły człowiek sam odpowiada za zaspokojenie swoich potrzeb, choć, oczywiście, zawsze może poprosić o pomoc. Ta myśl jest tyleż otrzeźwiająca, co motywująca, ponieważ oznacza, że nikt nie jest zdany na innych w tej kwestii. Warto mieć co do tego jasność, ponieważ przekonanie, że inni ludzie są odpowiedzialni za nasze potrzeby ma co najmniej dwie niekorzystne konsekwencje. Po pierwsze, można stracić mnóstwo czasu, czekając aż ktoś się nami zajmie, zamiast po prostu samemu poszukać rozwiązań. A po drugie, postawa tego typu - że ktoś musi lub powinien coś dla nas zrobić - jest odbierana jako żądanie, a to tylko zmniejsza jeszcze prawdopodobieństwo otrzymania czegoś od innych. Stawianie żądań kończy się najczęściej walką i jest jedną z największych przeszkód w radosnym dawaniu i chętnym współdziałaniu."

Sura Hart, Victoria Kindle Hodson, Szanujący rodzice. Szanujące dzieci. jak zmienić rodzinne konflikty we współdziałanie? Wydawnictwo MiND
fot Mia

12/07/2023

"Kiedy ktoś na początku małżeństwa przysięga żyć razem "na dobre i na złe" raczej nie antycypuje "na złe". Jednak cierpienie, tragedia, choroba i śmierć stanowią nieodłączną część małżeństwa, zwłaszcza w latach późniejszych. Wówczas jest się szczególnie wdzięcznym za wsparcie i miłość życiowego partnera. Kogoś, kto pamięta cię sprzed lat i kto nadal troszczy się o ciebie takiego jakim jesteś. Bycie bliskim świadkiem życia drugiej osoby jest przywilejem, jakim można się w pełni cieszyć tylko z czasem. Przetrwanie burz wczesnych i środkowych lat małżeństwa - zamieszania związanego z dziećmi, niewiernością jednego lub obojga, śmiercią rodziców, walką dorosłych o dzieci - może przyczynić się do niedającego się z niczym porównać przywiązania do osoby, która dzieliła z tobą tę historię."

Marylin Yalom, Historia żony, wyd. Alatheia

Adres

Na Uboczu 26/44
Warsaw
02-791

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 15:00
Wtorek 09:00 - 15:00
Środa 09:00 - 15:00
Czwartek 09:00 - 15:00

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psycholog, Psychoterapeuta Katarzyna Sikorska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psycholog, Psychoterapeuta Katarzyna Sikorska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram