09/11/2025
Zaufanie lekarza do mojej pracy jest bezcenne.
To on wykonał zabieg korekcji nawrotu, przywracając stopie odpowiednie warunki anatomiczne — a moim zadaniem jest teraz przywrócić funkcję, ruch i zaufanie do tej kończyny.
Taka współpraca między lekarzem prowadzącym pacjenta a terapeutą to klucz.
Stopa końsko-szpotawa po zabiegu nawrotu – początek pracy funkcjonalnej.
W stopie końsko-szpotawej za wszelką cenę staram się utrzymać amortyzację i elastyczność tkanek.
To one pozwalają stopie prawidłowo reagować na obciążenie i wracać do ruchu bez kompensacji.
Pacjenci z tą deformacją, szczególnie w momentach nawrotu, funkcjonują w schemacie odciążania guza piętowego i ograniczonego zgięcia grzbietowego, dlatego nawet po zabiegu ciało nie od razu „ufa” tej kończynie.
Nie chodzi tylko o zakres czy ustawienie, ale o to, by dziecko na nowo nauczyło się korzystać ze swojej stopy – by potrafiło ją obciążać, amortyzować i stopniowo odzyskiwało dynamikę ruchu.
Na tej rolce pokazuję pierwsze etapy pracy z pacjentką po korekcji stopy końsko-szpotawej.
To moment, w którym mniej skupiam się na technikach manualnych, a więcej na ruchu i funkcji.
Uczę stopę reagować, odnajdywać równowagę i budować kontrolę.
Wiem też dokładnie, które mięśnie wymagają wzmocnienia, a które powinny zostać wyciszone, by przywrócić prawidłowy wzorzec podporowy.
Ta praca jest powolna, ale właśnie tu zaczyna się prawdziwa funkcjonalność stopy.
🙂Jeśli interesuje Cię rehabilitacja stopy końsko-szpotawej – po operacji, po nawrocie lub w fazie utrwalania funkcji – ten materiał może być dla Ciebie pomocny.
Zapisz go, żeby do niego wrócić, i udostępnij dalej, jeśli może pomóc innym pacjentom lub terapeutom.