Sebastian Sitowski - Przestrzeń Dobrej Terapii

Sebastian Sitowski - Przestrzeń Dobrej Terapii Pracuję pomocowo w nurcie krótkoterminowej Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (TSR) oraz w nurcie terapii psychosomatycznej i coachingowo.

Nazywam się Sebastian Sitowski, jestem członkiem PSTTSR oraz terapeutą w trakcie szkoleń przygotowujących do certyfikacji, pracującym głównie w nurcie Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, coachem, trenerem inteligencji emocjonalnej oraz facylitatorem Action Learning. Obecnie moją największą pasją jest zgłębianie tematu działania ludzkiego mózgu i ludzkich emocji zapisanych w ciele, emocji dziedziczonych oraz oddziaływania tego, co nieświadome na nasze zdrowie. W swojej codziennej pracy stosuję narzędzia i metody zgodne z wytycznymi Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (PSTTSR), narzędzia Terapii Psychosomatycznej (Somatic Experiencing) oraz narzędzia zgodne z Kodeksem Etycznym ICF (International Coach Federation). Edukacja, m.in.:
- szkolenie z Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, realizowane w Centrum Rozwiązań w Toruniu. Centrum Rozwiązań, jako jeden z wiodących ośrodków szkoleniowych uzyskało rekomendację Polskiego Stowarzyszenie Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (PSTTSR).

- zaawansowane Studium Terapii i Podejścia Skoncentrowanego Na Rozwiązaniach organizowany przez IntegriTSR. Studium posiada rekomendację Polskiego Stowarzyszenie Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (PSTTSR) i stanowi kolejną część mojej drogi do uzyskania certyfikatu terapeuty PSTTSR.

- studia podyplomowe na Uczelni Łazarskiego w Warszawie, posiadające akredytację International Coach Federation – największej międzynarodowej organizacji reprezentującej środowisko profesjonalnych coachów na świecie. Posiadam Certyfikat ACSTH International Coach Federation. Oprócz sesji indywidualnych z klientami prywatnymi, doświadczenie zawodowe zdobywałem, m.in. jako coach wewnętrzny dla pracowników Polskiej Akcji Humanitarnej, działałem również w organizacjach pozarządowych oraz prowadziłem swoje autorskie szkolenia i warsztaty dotyczące inteligencji emocjonalnej, wyjścia z szafy, komunikacji i szacunku oraz kompetencji miękkich. Grupowo i zespołowo pracuję takimi narzędziami jak: Action Learning, Points of You, Case Clinic czy The Point.

Objawy psychosomatyczne biorą się m.in. z błędnych przewidywań mózgu 🧠, których dokonują mózgi każdego z nas. Przewidywa...
08/11/2025

Objawy psychosomatyczne biorą się m.in. z błędnych przewidywań mózgu 🧠, których dokonują mózgi każdego z nas. Przewidywania te opierają się na minionych doświadczeniach i jeśli utrwalają się w czasie, mają wpływ na nasze ciało.

Dzieje się tak, ponieważ nasz mózg 👉 selekcjonuje i filtruje informacje, na których warto się skupić, odrzucając te nieistotne. W przypadku lęku zaczynamy nadmiernie dostrzegać i skupiać się na sygnałach z wewnątrz ciała, co prowadzi do ✅ efektu nocebo, a więc zaczynamy spodziewać się, że jakiś objaw wyrządzi nam krzywdę i że może wydarzyć się coś złego. To spowoduje pojawienie się realnych objawów fizycznych, niemalże w trybie natychmiastowym.

Jak pisze dr Suzanne O’Sullivan w swojej bestsellerowej, genialnej książce, pt. „Wiek diagnozy. Jak obsesja na punkcie zdrowia czyni nas bardziej chorymi”:

„W ciele człowieka nieustannie coś się dzieje: serce bije, płuca napełniają się powietrzem, w jelitach następują regularne skurcze. Każdą z tych rzeczy możemy poczuć, zazwyczaj jednak nie zwracamy na nie uwagi, ignorujemy je, bo jesteśmy do nich przyzwyczajeni. Kłopot w tym, że czasem człowiek, który ma powody, by martwić się o swoje zdrowie, zaczyna zauważać tego rodzaju wewnętrzne sygnały, a nawet się na nich skupiać. Zasadniczą rolę odgrywają tu oczekiwania. […] Zwracanie przesadnej uwagi na to, co dzieje się z naszymi ciałami, prowadzi do zakłóceń normalnych procesów filtrowania bodźców i sygnałów. W rezultacie nawet u w pełni zdrowego człowieka mogą pojawić się objawy choroby.”

Stąd w przypadku pracy nad swoimi lękami tak ważne są:
👉 psychoedukacja,
👉 racjonalizacja i zrozumienie,
👉 akceptacja,
👉 praca z ciałem,
👉 praktyka uważności.

Potrzebujesz dowiedzieć się więcej? Zapraszam do kontaktu.

Źródło merytoryczne i cytatu: S. O’Sullivan, „Wiek diagnozy. Jak obsesja na punkcie zdrowia czyni nas bardziej chorymi”, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2025, s. 61.

Przede wszystkim dlatego, że należą do ✅ mózgowego systemu wczesnego ostrzegania, a więc są bezpośrednio związane z 👉mec...
04/11/2025

Przede wszystkim dlatego, że należą do ✅ mózgowego systemu wczesnego ostrzegania, a więc są bezpośrednio związane z 👉mechanizmami obronnymi i samozachowawczymi naszego ciała.

Zarządza nimi ciało migdałowate, które jest połączone m.in. z podwzgórzem i korą mózgową. 🧠 I to właśnie podwzgórze jest tą strukturą, która m.in. reguluje pracę serca, ciśnienie tętnicze czy inne funkcje somatyczne, które są nierozerwalnie związane z naszym emocjonalnym reagowaniem.

Dlatego nie martw się tym, że podczas emocji, np. odczuwania lęku, doświadczasz różnych objawów z ciała, ponieważ nie jest to wynik jakiejś choroby a jedynie emocjonalnego pobudzenia, które niesie za sobą konkretną informację, np. o tym, że zdarzenia mogę iść w niewłaściwym dla ciebie kierunku.

Emocje są nam również niezbędne do 👉 właściwego komunikowania się z innymi, to one przykazują to, czego nie wypowiadamy. Poprzez ciało informują naszego rozmówcę o naszych uczuciach, pragnieniach czy potrzebach w sposób niewerbalny. Pozwalają też monitorować to, co dzieje się wokół nas. To dzięki nim jesteśmy kompletni.

Dlatego, gdy odcinamy się od swoich emocji czy z jakiś powodów przestajemy niektóre z nich odczuwać, czujemy się zagubieni. Zaczynamy tracić poczucie naszej tożsamości, tego kim jesteśmy. Dochodzi również do sytuacji, w której przestajemy rozumieć siebie i innych. Emocje są bowiem punktem odniesienia, nadają znaczenie temu, co się wydarza. Bez nich nasz dzień byłby ciągiem przypadkowych zdarzeń a my stracilibyśmy poczucie samych siebie.

A zatem – pozwól sobie i świadomie przeżywaj wszystkie emocje, również te trudne i nieprzyjemne.

Źródło merytoryczne: E. R. Kandel, „Zaburzony umysł”, wyd. Copernicus Center Press, Kraków 2024.

To, co powoduje, że nasz lęk się rozkręca, to nasze niemające nic wspólnego z prawdą przekonania, że będzie on trwać w n...
31/10/2025

To, co powoduje, że nasz lęk się rozkręca, to nasze niemające nic wspólnego z prawdą przekonania, że będzie on trwać w nieskończoność, doprowadzi nas do szaleństwa lub jakiś dziwnych, nieprzewidzianych i niekontrolowanych zachowań.

Tymczasem to wszystko jedynie nasze myśli, którym nie można wierzyć. Intensywność lęku ma swoje 👉 3 fazy, po których sam mija. Są to:

1️⃣ faza narastania lęku,
2️⃣ faza stabilizacji lęku,
3️⃣ faza spadku lęku.

Choć wytrwanie w tych 3 fazach jest często potwornie nieprzyjemnym i przytłaczającym uczuciem, warto postawić na bycie w nich podczas leczącej lęk ekspozycji. Każda ucieczka i unik będą go umacniać, podczas gdy dzięki ekspozycji macie szansę go pokonać i nierzadko całkowicie zwalczyć.

Badania pokazują, że dzięki regularnej i powtarzalnej ekspozycji poziom lęku zdecydowanie zmniejsza się w czasie a my nabieramy na nowo wiary w swoją sprawczość. Badania te potwierdzają również, że efekty naszych działań pozostają stabilne nawet po półtorej roku❗️

Kiedy jednak ekspozycja jest właściwie przeprowadzona i skuteczna? Oto ✅ 4 warunki, które muszą zostać spełnione:

1️⃣ wystarczająco długi czas ekspozycji (od 20 do 40 minut lub dłużej) bądź wystarczająco często powtarzana sytuacja w określonym czasie,
2️⃣ regularność – ekspozycja powinna być praktykowana w miarę możliwości codziennie,
3️⃣ kompletność – czyli bez żadnych, nawet subtelnych uników,
4️⃣ przeniesienie uwagi z siebie na zewnątrz, by móc świadomie obserwować to, co się wydarza a nie jedynie to, co się dzieje w nas.

Osobiście, jeśli widzę taką potrzebę, zachęcam do tego, by przed ekspozycją poświęcić trochę czasu na praktykowanie uważności, dzięki której zyskujemy zdecydowanie większą świadomość swoich odczuć z ciała i myśli. Po tym etapie przestajemy tak bardzo przywiązywać uwagę do odczuć fizycznych w lęku, co samo w sobie go zmniejsza i jest znakomitym fundamentem do tego, by stawić czoła większym wyzwaniom. Chcesz wiedzieć więcej?

Zapraszam do kontaktu https://sitowski.pl/zarezerwuj-termin/

Choć fobia społeczna może współwystępować z osobowością unikającą, są to dwa odrębne i różniące się między sobą zaburzen...
29/10/2025

Choć fobia społeczna może współwystępować z osobowością unikającą, są to dwa odrębne i różniące się między sobą zaburzenia, trudne do rozróżnienia jedynie na podstawie zewnętrznych zachowań. Kluczowe są motywacje i własna ocena swoich zachowań.

Osobowość unikająca:
👉 racjonalizuje swoje unikanie, np. „nie mam ochoty”, „jestem zmęczony”,
👉 odpowiedzialność za swoje unikanie zrzuca na innych, np. „oni nie są fajni”,
👉 nie uważa, że zachowania unikające wynikają z lęku i że to jakiś problem,
👉 swój lęk społeczny uzasadnia poprzez „taki jestem”,
👉 nie ma zbyt wielu przyjaciół,
👉 bierze udział tylko w narzuconych, niemożliwych do uniknięcia spotkaniach, nawet jeśli chodzi o osoby bliskie i dobrze znane.

Osoba z fobią społeczną:
👉 nie racjonalizuje, unika z poczuciem winy, np. „nie jestem dość silny”, „powinienem tam być, ale się wstydzę”,
👉 odpowiedzialność za swoje unikanie widzi w sobie, np. „to moja wina, jestem zbyt emocjonalny”, „nie staram się wystarczająco z tym walczyć”,
👉 często wie, że ma problem i szuka pomocy,
👉 ma świadomość swojego cierpienia wynikającego z lęku,
👉 nie uzasadnia swoich lęków, nie chce być taka,
👉 ma przyjaciół i jest zdolna do dobrowolnych spotkań w ich gronie.

Źródło merytoryczne: Ch. Andre, P. Legeron, A. Pelissolo, „Lęk przed innymi. Jak radzić sobie z lękiem społecznym”, wydawnictwo PWN, Warszawa 2025.

Lęk społeczny można podzielić na:👉 fobie specyficzne (obawa przed jakąś sytuacją, np. publiczne występowanie lub wypowia...
27/10/2025

Lęk społeczny można podzielić na:
👉 fobie specyficzne (obawa przed jakąś sytuacją, np. publiczne występowanie lub wypowiadanie się na forum większej grupy) i
👉 formy uogólnione, w których stałe cierpienie psychiczne danej osoby wywoływane jest przez praktycznie wszystkie możliwe kontakty społeczne.

Ta bardziej uogólniona forma lęku społecznego, charakteryzująca się ❌ wycofaniem i ❌ unikaniem, przypomina zaburzenie osobowości o nazwie osobowość unikająca. Gdy lęk społeczny przyjmuje formy ekstremalne, mówimy o 👉 panfobii (lęk przed wszystkim), w której problemem są wszelkie interakcje społeczne.

Mocno alarmujący z całą pewnością jest moment, w którym zaczynamy unikać innych oraz czuć się bezpiecznie jedynie w swoim domu, w gronie najbliższej rodziny.

Pamiętajmy jednak, by fobii społecznej nie mylić, np. z nieśmiałością czy wycofaniem, tremą, innymi zaburzeniami lękowymi czy mechanizmami obronnymi, jakie możemy stosować, by np. uniknąć kontaktów z niektórymi osobami.

Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszam https://sitowski.pl/zarezerwuj-termin/

Overthinking 👉 czyli nadmierne myślenie 🧠 czy też inaczej gonitwa myśli, nie pozostaje bez wpływu nie tylko na nasz umys...
19/10/2025

Overthinking 👉 czyli nadmierne myślenie 🧠 czy też inaczej gonitwa myśli, nie pozostaje bez wpływu nie tylko na nasz umysł, ale i na nasze ciało.

Taki szkodliwy schemat myślenia (a nie jedynie treść myśli) może wywoływać w nas dokładnie takie same reakcje, jak sytuacja interpretowana przez nas jako zagrażająca. Wchodzimy zatem w reakcję 👉 walki, ucieczki lub zamrożenia. Jeśli nie potrafimy tego myślenia przerwać, żyjemy w ❌ chronicznym stresie, nawet jeśli w naszym życiu wszystko jest w porządku. Chroniczny stres jest wtedy wywoływany jedynie przez świat, który istnieje w naszym umyśle.

Twój mózg ciągle pracuje i jest w stanie absolutnie każdą twoją myśl przetworzyć tak, by stała się twoją wewnętrzną emocjonalną rzeczywistością. Rzeczywistość ta nie musi mieć jednak wiele wspólnego z faktami i tym, co się w danej sytuacji dzieje.

Tak zwana 👉 lepkość umysłu (ang. stickiness of the mind), czyli skłonność do zamartwiania się i poświęcania czasu nawracającym negatywnym myślom wydaje się dziedziczna i może być dodatkowo modelowana przez rodzinę, ale nie oznacza to, że jesteśmy na to skazani już na zawsze. Możemy z tym efektywnie pracować!

Zapraszam na konsultację https://sitowski.pl/zarezerwuj-termin/

Depresja to chyba jedno z najczęstszych, a jednak wciąż niedających odpowiedzi na wiele pytań zaburzeń zdrowia psychiczn...
15/10/2025

Depresja to chyba jedno z najczęstszych, a jednak wciąż niedających odpowiedzi na wiele pytań zaburzeń zdrowia psychicznego. Jak pisze w swojej książce 📖 pt. „Zrozumieć depresję” lekarz psychiatra Piotr Krawczyk, około 40-50% osób z depresją doświadcza 👉 zaburzeń lękowych. Podobny odsetek osób z diagnozą zaburzeń lękowych miewa 👉 epizody depresji.

Określając tę sytuację „podwójnym brzemieniem”, pisze tak:
„u pacjentów z poszczególnymi zaburzeniami lękowymi odsetek współwystępowania depresji bywa również wysoki: sięga około 50% w zaburzeniu z lękiem panicznym, 43% w zaburzeniu lękowym uogólnionym czy 48% w PTSD. Istnieją też odmiany depresji, w których dominują objawy lękowe. Współwystępowanie obu objawów może utrudniać właściwe leczenie, ale także świadczyć o występowaniu u danego pacjenta zaburzenia dwubiegunowego.”

Faktem jest zatem, że połowa osób cierpiących z powodu depresji czy zaburzeń lękowych cierpi tak naprawdę na oba zaburzenia jednocześnie. Z pewnością nie jest to pocieszające, ale trzeba zdawać sobie z tego sprawę.

Jeśli chcecie lepiej zrozumieć depresję, sięgnijcie koniecznie po książkę Piotra Krawczyka. To prosty i konkretny przewodnik, który rozwieje wiele waszych wątpliwości, szczególnie w kontekście leczenia.

Źródło merytoryczne i cytatu: P. Krawczyk, „Zrozumieć depresję”, wydawnictwo RM, Warszawa 2025, s. 160.

12/10/2025

Camp "Zacznij od siebie" Martyny Puchalskiej to czas absolutnie wyjątkowej, głębokiej i poruszającej pracy! Dziewczyny, to zaszczyt towarzyszyć Wam w zmianie, po którą sięgacie!

Dziękuję PWN za zaproszenie na premierę książek Julii Samuel - te wyjątkowe piękne rozmowy o odchodzeniu i żałobie zosta...
09/10/2025

Dziękuję PWN za zaproszenie na premierę książek Julii Samuel - te wyjątkowe piękne rozmowy o odchodzeniu i żałobie zostaną ze mną na długo!

Łatwo jest ulec etykietom i diagnozom, szczególnie kiedy są powszechnie stosowane w różnych, często błędnych kontekstach...
07/10/2025

Łatwo jest ulec etykietom i diagnozom, szczególnie kiedy są powszechnie stosowane w różnych, często błędnych kontekstach. Takie słowa jak "fobia" czy "trauma" zdecydowanie królują w obiegu, rzadko mając cokolwiek wspólnego z tym, czym naprawdę są. Poznajcie zatem kilka znaczących różnic między 👉nieśmiałością a 👉 fobią społeczną❗️

W nieśmiałości może pojawić się ✅ strach przed byciem ignorowanym, podczas gdy w fobii społecznej jest to ✅ strach przed byciem upokorzonym lub zaatakowanym. Obawa ta jest o wiele silniejsza niż pragnienia kontaktu z innymi, podczas gdy w nieśmiałości pragnienie kontaktu zazwyczaj wygrywa z lękiem.

✅ Pragnienie bycia akceptowanym w przypadku nieśmiałości staje w kontrze do ✅ pragnienia bycia zapomnianym, które jest charakterystyczne dla fobii społecznej.

W fobii społecznej mamy do czynienia z prawdziwą ✅ paniką i zupełnym brakiem swobody w kontaktach społecznych, podczas gdy w nieśmiałości ta swobodna pojawia się z każdym kolejnym spotkaniem. Im bardziej życzliwe postawy innych, tym większy spokój osoby nieśmiałej, podczas gdy w przypadku fobii społecznej życzliwość innych rodzi ✅ niepokój i zakłopotanie oraz ✅ wątpliwości, czy to jest szczere i ✅ lęk przed tym, jak się w takiej sytuacji w ogóle zachować.

To tylko kilka różnic, jeśli chcecie więcej to odsyłam do źródła:
Ch. Andre, P. Legeron, A. Pelissolo, „Lęk przed innymi. Jak radzić sobie z lękiem społecznym”, wyd. PWN, 2025.

Dorosłe osoby często nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą mieć ADHD. Do tego świetnie się maskują, nie ujawniając na p...
02/10/2025

Dorosłe osoby często nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą mieć ADHD. Do tego świetnie się maskują, nie ujawniając na pierwszy rzut oka żadnych jego oznak. Na drodze dostosowywania się do norm i oczekiwań społecznych uczymy się doskonale ukrywać wszystko to, co może wydawać się „dziwne”. Chociażby 👉 nadpobudliwość ruchowa, która jest normą u dzieci z ADHD, u dorosłych z ADHD praktycznie nie występuje.

Psychiatrzy i psychoterapeuci Martin Desseilles, Nader Perroud i Sebastien Weibel, którzy zajmują się ADHD, mówią o ✅ uwewnętrznianiu objawów. Jak twierdzą w swojej książce "ADHD. Poradnik dla dorosłych", z czasem objawy

1️⃣ deficytu uwagi nasilają się, słabną za to objawy 2️⃣ nadpobudliwości i impulsywności, która to jednak może utrzymywać się w postaci labilności emocjonalnej. 3️⃣ Hiperaktywność przechodzi w gonitwę myśli i uczucie niepokoju, dodatkowo 4️⃣ współwystępowanie innych zaburzeń psychicznych wzrasta.

To ewolucja objawów, na którą warto mieć uważność, zwłaszcza że, jak twierdzą ci badacze, aż połowa osób dorosłych z ADHD cierpi na zaburzenia lękowe. Znaczna część z nich nie ma pewnie pojęcia, że przyczyną ich problemów nie jest lęk a ADHD, podczas gdy lęk jest jedynie skutkiem.

Zapraszam na konsultację https://sitowski.pl/zarezerwuj-termin/

O tym wszystkim przeczytasz na mojej stronie w nowym artykule, pt. „Czy wiesz, że objawy napadu paniki mogą szybko minąć...
27/09/2025

O tym wszystkim przeczytasz na mojej stronie w nowym artykule, pt. „Czy wiesz, że objawy napadu paniki mogą szybko minąć?”, który znajdziesz w zakładce 👉 „Czy wiesz, że?” Dajcie też znać, o czym chcielibyście dowiedzieć się więcej!

Zapraszam na konsultację. Zarezerwuj termin na https://sitowski.pl/zarezerwuj-termin/

Adres

Ulica Hoża 43/49
Warsaw
00-681

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Sebastian Sitowski - Przestrzeń Dobrej Terapii umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria