Marta Jankowska

Marta Jankowska Jak osiągnąć zdrowie psychiczne, radość i satysfakcję z życia. Od psychoterapii do rozwoju du Wiecej na martajankowska.pl

Od ponad 15 lat pracuję indywidualnie, z parami i rodzinami towarzysząc im w przezwyciężaniu życiowych trudności w atmosferze bezpieczeństwa i akceptacji. Wspieram w odkrywaniu własnej unikalnej tożsamości i towarzyszę w podróży do samorealizacji. Inspiruję swoimi osobistymi i zawodowymi poszukiwaniami drogi do pełniejszego życia. Wzbogacam o holistyczną perspektywę bliskich więzi emocjonalnych, siły charakteru, dokonywania świadomych wyborów, widzenia prawdy i hartu ducha. Pracuje w duchu humanistycznym w nurcie integracyjnym poddając swą praktykę regularnej superwizji. Swoje kompetencje rozwijałam:
- na telefonie zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym 116 123 IPZ,
- jako pedagog szkolny w szkole podstawowej i gimnazjum,
- współpracując z ośrodkami psychoterapeutycznymi (PrimoPsyche i NZOZ Ogród),
- w Centrum Terapeutycznym w Denver (USA) będąc pod ścisłą superwizją,
- prowadząc własną praktykę psychoterapeutyczną,
- realizując projekty profilaktyczne w Polsce, Rosji i Anglii. Dbam o wysoką jakość świadczonych usług poprzez nieustanne doszkalania się i regularną superwizję swojej praktyki psychoterapeutycznej.

⛰️ grozo-zachyt !!!Abraham Maslow, oprócz piramidy potrzeb, pisał o uczuciu grozo-zachwytu – „awe” – które pomaga nam pr...
26/09/2025

⛰️ grozo-zachyt !!!

Abraham Maslow, oprócz piramidy potrzeb, pisał o uczuciu grozo-zachwytu – „awe” – które pomaga nam przekroczyć siebie. „Awe” zazwyczaj czujemy w zetknięciu z naturą: kiedy patrzymy na ośnieżone szczyty, przewalające się z łoskotem morskie bałwany i powoli opadający płatek wiśni. Albo kiedy na swojej drodze spotkamy dzikie zwierzę, które spojrzy nam w oczy (w świecie nad powierzchnią groza i zachwyt zdjęły mnie, kiedy na leśnej ścieżce zobaczyłam rysicę pilnującą rozbrykanych rysiątek).
Psycholog emocji z Berkeley Dacher Keltner, który bada grozo-zachwyt od 2003 roku, do natury dodaje: muzykę, duchowe przeżycie, moralne piękno i zbiorowe uniesienie – chociażby na stadionie, kiedy nasi strzelą gola.
To transformujące doświadczenie pomaga nam poczuć się częścią większej całości. W książce Awe. The New Science of Everyday Wonder and How It Can Transform Your Life Keltner zgromadził opisy eksperymentów w naturze i w laboratorium. W jednym z badań przeprowadzonych w parku Yosemite naukowcy podchodzili do turystów, którzy po raz pierwszy patrzyli na słynną dolinę. Z punktu obserwacyjnego widać potężne granitowe skały, zielony dywan sosen i mgiełkę wody nad odległym wodospadem. Na prośbę badaczy turyści rysowali swoje sylwetki. Wszyscy szkicowali maleńkie figurki gdzieś u dołu kartki. Kiedy o to samo poproszono ludzi kręcących się po zabytkowym wybrzeżu w San Francisco, ich sylwetki zajmowały większość obrazka.
Gdy czujemy „awe”, zmniejsza się aktywacja ośrodków w mózgu odpowiedzialnych za postrzeganie siebie – „ja” milknie. Keltner pokazał, że uczucie wzruszenia, spokoju i obcowania z czymś większym od nas samych pozwala – nawet jeszcze kilka tygodni i miesięcy po tym doświadczeniu – otworzyć się na innych, wyzbyć lęku i karmić ciekawością świata.
Grozo-zachwyt pozwala nam być lepszą wersją siebie.

Katarzyna Boni, Którędy do wyjścia? wyd. Agora
fot własne

Ostatni z wykładów zaprezentowanych na konferencji I Seminarium Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i...
18/09/2025

Ostatni z wykładów zaprezentowanych na konferencji I Seminarium Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży Warszawa-Wola i m .st. Warszawa, to wyklad dra Cezarego Żechowskiego kierownika Centrum.

W swoim wystąpieniu, zatytułowanym "Siły łączące i ich losy – aspekty neurobiologiczne i psychoterapeutyczne" dr Żechowski odwołał się do seminarium, które prowadził w Oddziale Rehabilitacji Psychiatrycznej Dzieci i Młodzieży w latach 2024 i 2025. Analizowano tam wówczas teksty Stefanii i Johna Cacioppo, twórców neurobiologii społecznej, a także Ruth Feldman.
Cacioppo wprowadzili pojęcie sił łączących na określenie zjawisk, które spajają ludzi poprzez komunikację, umożliwiając wyczuwanie, rozumienie i współodczuwanie stanów psychicznych drugiej osoby. Autorzy ci porównali mózgi do smartfonów – struktur potężnych obliczeniowo, mobilnych, dysponujących szerokopasmowym łączem i niewidzialnymi sieciami, które pozwalają na efektywne połączenie. Dzięki tym siłom możliwa jest opieka nad niemowlętami, wzajemna pomoc, ochrona przed wrogiem, a także dopasowanie celów i intencji jednostek. Stanowią one fundament empatii, zdrowych relacji i współpracy.
Najbardziej podstawową formą tej dynamiki jest zarażenie emocjonalne, określane również jako emocjonalna mimikra. Jest ono automatyczne, a więc w pewnym sensie nieświadome. Występuje już u niemowląt, w sposób bezwysiłkowy, poprzez obserwację drugiej osoby. Podstawą tego procesu jest mirroring – odzwierciedlenie, które prowadzi do somatosensorycznego rezonansu. Nie tylko mózgi, lecz także ciała odzwierciedlają stany innych osób, ucieleśniając je w postaci doznań sensorycznych. Zjawisko to zachodzi również w późniejszych etapach życia. Badania Cacioppo pokazały, że mimikra może dotyczyć grup – szczególnie osoby centralne w grupie, przyciągające uwagę, wywołują emocjonalne zarażenie. W dużej mierze obejmuje ono naśladowanie ruchów, gwstów, mimiki, zachowań czy dominujących stanów emocjonalnych.
Z perspektywy psychoterapeutycznej można to zjawisko porównać do identyfikacji projekcyjnej, choć zakres tego ostatniego pojęcia jest szerszy. W zarażeniu emocjonalnym dochodzi do upodobnienia się do drugiej osoby, ale bez uwzględnienia jej cech indywidualnych. Podmiot nie przeżywa uczuć tej osoby w sposób konkretny, lecz raczej odzwierciedla ich ogólny ton emocjonalny. W tym właśnie tkwi różnica między zarażeniem a empatią.
Zarażenie emocjonalne ujawnia się także w zjawiskach o negatywnej konotacji – np. w szerzeniu się samotności, rozumianej jako postrzegana izolacja społeczna. Badania pokazują, że samotność rozprzestrzenia się na obrzeżach sieci społecznych i może pełnić funkcję adaptacyjną, prawdopodobnie uwarunkowaną ewolucyjnie, m.in. w kontekście epidemii. U osób samotnych wzrasta nieufność, wrogość i tendencje izolacyjne. Na poziomie neurobiologicznym dochodzi do osłabienia reakcji ośrodka nagrody na bodźce społeczne – stają się one obojętne lub wręcz nieprzyjemne. Podobne mechanizmy obserwujemy w przypadku samookaleczeń czy prób samobójczych. Elementy mimikry emocjonalnej odnajdujemy w narcyzmie, bywają też prawdopobne elementem maskowania.
Na wyższym poziomie organizacji sił łączących znajduje się empatia – emocjonalna i poznawcza. Empatia emocjonalna polega na wyczuwaniu stanów drugiej osoby, a poznawcza łączy to wyczuwanie z ich rozumieniem. Niektórzy badacze definiują empatię poznawczą wyłącznie w kategoriach poznawczych, inni natomiast podkreślają jej podwójny – poznawczo-emocjonalny – charakter, zbliżający ją do mentalizacji. Badania Simone Shamay-Tsoory z Hajfy pokazują, że empatia opiera się na synchronizacji umysłów i pracy sieci neuronów lustrzanych w płatach ciemieniowych. Co ciekawe, kiedy empatia działa, cierpienie osoby doświadczającej pomocy ulega złagodzeniu, natomiast u osoby empatyzującej nieznacznie się nasila. Cacioppo zwracają uwagę, że gdy empatia poznawcza ulega załamaniu, a pozostaje jedynie emocjonalna, w kontekście silnych uczuć traumatycznych, może to prowadzić do nadmiernego cierpienia osoby empatyzującej.
Kolejną formą sił łączących jest imitacja-identyfikacja – czyli już bardziej świadome kopiowanie wyglądu i zachowania innej osoby. Proces ten bliski jest temu, co Peter Fonagy nazywa epistemic trust – zaufaniem epistemicznym, które umożliwia uczenie się poprzez przyjmowanie przekazu od drugiego człowieka. Dzięki imitacji-identyfikacji następuje wg Cacioppo kumulacyjna transmisja kulturowa. Wiedza, wartości i wzorce są przekazywane poprzez naśladowanie i akceptację autorytetu drugiej osoby.
Najwyższym poziomem organizacji tych procesów jest mentalizacja – zdolność refleksyjnego dostępu do stanów psychicznych, zarówno własnych, jak i cudzych, oraz świadomego decydowania o tym, jak wobec nich się określić. Mentalizacja pozwala człowiekowi na rozumienie stanów umysłu – swojego i innych – i stanowi podstawę dojrzałych relacji interpersonalnych.
Z kolei na przeciwnym biegunie znajdują się negatywne siły łączące, takie jak nienawiść. Badań nad neurobiologią nienawiści jest niewiele, jednak Ruth Feldman wskazuje, że nienawiść – specyficznie ludzka, różna od zwierzęcego gniewu czy drapieżności – jest stosunkowo młodym tworem ewolucyjnym i prawdopodobnie wyewoluowała z miłości. Świadczy o tym choćby łatwość, z jaką miłość może przemieniać się w nienawiść. Struktury neuronalne obu emocji są do siebie w dużym stopniu podobne. Feldman podkreśla, że nienawiść rodzi się z rozpoznania różnic – u dziecka z odróżnienia siebie od matki, u dorosłych z dostrzegania różnic kulturowych, społecznych czy światopoglądowych. W tym sensie podobieństwa sprzyjają synchronizacji, a różnice – nasilają wrogość. Wg tej autorki im bliższa więź, tym większa podatność na jej przekształcenie w nienawiść. Neurobiologicznie proces ten wiąże się z aktywacją układu wazopresyny, w przeciwieństwie do oksytocyny, ponudza negatywne uczucia. W skrajnych sytuacjach nienawiść prowadzi do demonizowania osób, postrzegania ich jako zagrożenia i przestępstw.
W odpowiedzi na te zjawiska Feldman opracowała program Narzędzie Dialogu, który wdrożyła w pracy z izraelską i palestyńską młodzieżą. Początkowo nastawione wobec siebie wrogo grupy, po udziale w programie wykazywały wzrost empatii i współpracy oraz spadek nienawiści. Efekty te utrzymywały się w długofalowych badaniach.
W naszym oddziale szczegółowo analizowaliśmy ten program i zaczęliśmy implementować jego elementy w pracy z młodzieżą. Obserwowaliśmy, że różnice często stają się źródłem konfliktu, przemocy i odrzucenia. Jednak włączenie elementów programu – wspólnych spotkań przy herbacie, rozmów, słuchania muzyki czy dzielenia się osobistymi historiami – prowadziło do synchronizacji na poziomie emocjonalnym i poznawczym, sprzyjając współpracy zamiast wrogości.
Doświadczenia te przekonują nas, że programy wzmacniające pozytywne siły łączące I tolerancję różnic, mają ogromne znaczenie dla przyszłości naszej pracy terapeutycznej, a także dla adaptacji i integracji dzieci oraz młodzieży – zarówno neurotypowej, jak i nieneurotypowej – we wspólnych środowiskach.

do cyt. C. Żechowski - Siły łączące i ich losy. Aspekty neurobiologiczne I psychoterapeutyczne, i Seminarium Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci I Młodzieży Warszawa-Wola i m .st Warszawa, Warszawa, 13.09.2025
(artykuł w przygotowaniu)
zdjęcie autorstwa Jakuba Tercza

Czas na kolejną konferencję z wybitnymi specjalistami i serdecznymi znajomymi 💓O tym, co się dzieje w relacjach i w społ...
13/09/2025

Czas na kolejną konferencję z wybitnymi specjalistami i serdecznymi znajomymi 💓
O tym, co się dzieje w relacjach i w społeczeństwie.

👔👨‍🚒Szkoda, że męskie rozmowy są rzadko tak otwarte i szczere, że rzadko ujawniamy swoje słabości i porażki. Jesteśmy pe...
22/07/2025

👔👨‍🚒Szkoda, że męskie rozmowy są rzadko tak otwarte i szczere, że rzadko ujawniamy swoje słabości i porażki. Jesteśmy pewni, że gdyby było inaczej, byłoby mniej samotnych mężczyzn. Bo kobiety kochają nas kiedy jesteśmy prawdziwi, otwarci i nie udajemy macho. Umówiliśmy się, że za rok spotkamy się w tym samym domku i takie rozmowy staną się naszą tradycją. Może za rok samotność nie będzie miała naszych twarzy", kończy swoją opowieść Krzysztof.

Zdaniem terapeutki: internet, pieniądze, niespełnione oczekiwania
Dlaczego tak wielu mężczyzn żyje dziś w samotności? "Tu ma znaczenie także postęp technologiczny i rozwój mediów społecznościowych. Zmieniły one sposób, w jaki ludzie nawiązują i podtrzymują relacje. Chociaż narzędzia te mają potencjał do łączenia ludzi, często prowadzą do powierzchownych interakcji i mogą zwiększać poczucie izolacji, szczególnie wśród mężczyzn, którzy mogą być mniej skłonni do dzielenia się swoimi uczuciami w tych przestrzeniach", tłumaczy Marlena Ewa Kazoń i dodaje, że niektórzy mężczyźni mogą mieć trudności z adaptacją do tych nowych norm, co może prowadzić do frustracji i poczucia odrzucenia, zwłaszcza jeśli nie odnajdują się w szybkich, często powierzchownych interakcjach, które mogą dominować na tych platformach. Psycholożka przypomina, że jest też problem z edukacją: "Kobiety robią kariery, co może wpływać na dynamikę związków. Mężczyźni, którzy nie spełniają tradycyjnych oczekiwań dotyczących sukcesu lub stabilności, mogą czuć się mniej atrakcyjni na rynku matrymonialnym", dodaje Kazoń.

Do tego wielu mężczyzn wybiera życie w pojedynkę kiedy obawiają się konsekwencji prawno-finansowych związanych z ewentualnym rozwodem. "Moi pacjenci często mówią w terapii, że doświadczają braku zrozumienia od płci przeciwnej i dlatego czują się samotni, nawet będąc w związku. Słyszę, że czują się odizolowani, jakby byli tam tylko fizycznie, ale nie emocjonalnie. Drugim częstym powodem samotności u mężczyzn jest męska duma i strach przed bliskością i odrzuceniem. Ta obawa często sprawia, że mężczyźni trzymają się na dystans, a to prowadzi do samotności", dodaje terapeutka.

Może gdyby mężczyźni więcej (i szczerze) rozmawiali ze sobą (a może także z nami), byłoby im łatwiej otworzyć się na bliskość, wybrać właściwą osobę i dać sobie szansę na szczęście. Muszą jednak się na to odważyć

🍀Terapia na NFZ? Szybko dostępna?Tak, dla osób uzależnionych, ich bliskich i osób dorosłych, ktore wychowywały się z oso...
17/07/2025

🍀Terapia na NFZ? Szybko dostępna?

Tak, dla osób uzależnionych, ich bliskich i osób dorosłych, ktore wychowywały się z osobą uzależnioną.

🤯Mało kto o tym wie, ale taka terapia jest opłacana z akcyzy alkoholowej i dostępna w całej Polsce w ośrodkach uzależnień. Wystarczy wyszukać adres najbliższego ośrodka.
Poniżej program warsztatów i wsparcia dostępny w Warszawie.
Wiem, że nie każdy może sobie pozwolić na płatne spotkania. Nie rezygnujcie, szukajcie pomocy na NFZ!

Adres

Warsaw
01-892

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 16:00 - 21:00
Wtorek 16:00 - 21:00
Środa 08:00 - 12:00
Czwartek 17:00 - 21:00
Piątek 08:00 - 14:00

Telefon

+48609774495

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Marta Jankowska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Marta Jankowska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria