O joginie, który po latach praktyki jogi zdecydował się zbadać jej wpływ na uprawianie sportu.
31/01/2022
Może kogoś zainteresuje, artykuł o jodze jako aktywności wspomagającej leczenie covid.
😊
Editor's Note: As an acute condition quickly associated with multiple chronic susceptibilities, COVID-19 has rekindled interest in, and controversy about, the potential role of the host in disease processes. While hundreds of millions of research dollars have been funneled into drug and vaccine solu...
01/01/2022
Życzę Wam wszystkim szczęścia, zdrowia i pomyślności w Nowym Roku 2022! 😊
Dużo jogi 🥰
Ponoć jaki Sylwester, taki Nowy Rok, oby tak było! 😝
26/09/2021
15 Półmaraton Warszawski ukończony! :D
Forma jako taka po pandemii jest.
Wynik 2:06:20.
Niektórych powala, niektórych nie. Forma zawsze mogłaby być lepsza, ale ja jestem zadowolona!
:)
15/08/2021
URDHVA MUKHA SVANASANA
Jedną z postaci najbardziej kojarzonych z miastem Bari, czyli miejscem mojego tegorocznego urlopu, jest Święty Mikołaj z Bari.
Święty Mikołaj był księdzem żyjącym na przełomie III i IV w. Wsławił się pomocą biednym i potrzebującym. Jak można się domyślić, dzisiaj jest to ten sam Święty Mikołaj, który przynosi dzieciom prezenty na Święta Bożego Narodzenia. Jego współczesny wizerunek jako staruszka z bujną białą brodą wykreowała dopiero Coca-Cola w XIX w.
Zdjęcie poniżej przedstawia mural wypatrzony w centrum Bari, na którym – uwaga, uwaga – Święty Mikołaj wykonuje asanę psa z głową do góry. Czyż nie? ;)
12/08/2021
Miałam już nie wstawiać więcej zdjęć z Bari, ale pozytywna Ola Furman Uff namówiła mnie na to zdjęcie.
UTTHITA HASTA PADANGUSTHASANA
Wszystkich nas korci, aby być coraz lepszym. I'm szybciej złapiemy za palucha u nogi tym lepiej. Cóż nam po pozorach. Najlepiej sprawdzić, czy jesteśmy gotowi do asany stając przy ścianie. Jeśli nasza łopatka dotyka do ściany, my nadal potrafimy złapać za palucha, jest ok. Jesteśmy gotowi. Jeśli nie dotyka, lepiej poczekać i wykonywać asanę z paskiem.
Jedna z asan, która doskonale rozciąga nogi po bieganiu (no i przed - po rozciąganiu uzupełnionym tą asaną biega się super lekko).
Cieszmy się chwilą, życie jest tylko jedno! 😉
11/08/2021
Pozdrowienia z Włoch, z Bari! ☺️
I do zobaczenia w środę za tydzień na jodze na polach mokotowskich. 😉
Na zdjęciu wariant UBHAYA PADANGUSTHASANA.
Foto: Ola Furman, jedna z najbardziej pozytywnych osób w moim życiu. 😉
07/08/2021
W nadchodzącym tygodniu jogi nie będzie z powodu nieco spontanicznego wypadu.😊
Kto zgadnie gdzie lecimy?😉
29/07/2021
Któż z nas nie chciałby być szczęśliwy?
Taki jeszcze oto cytat znalazłam w książce „Psychologia jogi”:
„(…) warunki, które – jak postrzega wiele osób – mają jakoby prowadzić do szczęścia. Pierwszy warunek – dostaję, to co chcę, drugi warunek – mój przedmiot pożądania się nie zmienia i ja się nie zmieniam, trzeci warunek – stan umysłu również się nie zmienia. Oczywiście widać, że nie da się zrealizować tych postulatów. Podczas gdy pierwszy warunek może być osiągalny, to dwa pozostałe już nie, ponieważ wszystko podlega przemijaniu. Mimo, że postulat trzech powyższych warunków szczęścia jest w jawny sposób absurdalny , wiele osób usilnie próbuje go realizować (mniej lub bardziej świadomie). Wielu ludzi nie akceptuje przemiany (...).”
„brak świadomości objawia się m. in. postrzeganiem nietrwałego jako trwałe. Teoretycznie każdy wie o przemijaniu. (…) Cały czas następuje przemiana. „
Innymi słowy, to co dzisiaj wydaje nam się tragedią, jutro może okazać się błogosławieństwem. I odwrotnie! Joga natomiast pozwala wypracować świadomość, która pomaga dostosować się szybko do tych zmian.
Doceniajmy każdą chwilę, bo one szybko przemijają. :)
Wczoraj taką miłą chwilą był wypad po jodze na Polach Mokotowskich z Nadzieją (dziękuję za udział w jodze! :) ).
A jeśli chodzi o zdjęcie poniżej – tak, jogini też piją! Jesteśmy ludźmi i również potrafimy korzystać z życia ;)
Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy W jodze i w biegu umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.
Hatha jogę zaczęłam praktykować już na studiach. Z czasem pojawiła się pasja, a w rezultacie marzenie, aby samej móc wprowadzać nowe osoby w ten fascynujący świat jogi.
Obecnie posiadam uprawnienia terapeutyczne w zakresie nauczania jogi. Ukończyłam studia podyplomowe na AWF Warszawa “Relaksacja i joga”. Brałam udział w licznych warsztatach jogi. Najciekawszym z nich bez wątpienia były warsztaty dla nauczycieli hatha jogi prowadzone przez światowej sławy Maestro Faeqa Birię.
Hatha Joga to odmiana jogi skupiająca się głównie na fizycznym aspakcie pracy nad sobą. Opiera się na sekwencjach pozycji zwanymi asanami. Odpowiednio ułożone sekwencje asan mają poruszyć każdy mięsień w naszym ciele, a poprzez to nauczyć nas swiadomości całego ciała, jak również pomóc zachować równowagę poprzez wyćwiczanie wszystkich naszych elementów. Ważnym aspektem tutaj jest rozciąganie, które pozwala na zachowanie odpowiedniego tonusu mięsni. Mięsień rozciągniety (oczywiście nie za bardzo) jest stanie dać z siebie maksimum siły z punktu widzenia biomechaniki. W tym kontekście uważam, że sesje jogi mogą być dobrym uzupełnieniem dla trenignu każdego biegacza.
Istnieje wiele różnorodnych opinii jeśli chodzi o połączenie jogi z bieganiem. Postanowiłam przetestować wpływ jednego na drugie na sobie oraz udowodnić tezę, że bieganie i joga może być bardzo kompatybilnym połączeniem, a już zwłaszcza z punktu widzenia biegania. Zacytuję tutaj jedną z moich pierwszych nauczycielek jogi: “joga pomaga w każdym sporcie, ale żaden sport nie pomaga jodze”.
Należy pamietać, że hatha joga to nie tylko ćwiczenia fizyczne i poprawa naszej ogólnej kondycji. Za tym wszystkim kryje się bardzo treściwa filozofia. Cytując innego z moich nauczucieli jogi, joga jest potężnym narzędziem zarówno jeśli chodzi o nasz umysł, jak i ciało.