26/07/2025
Jeśli jeszcze nie wiecie.. 😎
ZDROWA TULIPKA 🙂
Główną przyczyną nadmiernej wydzieliny pochwowej jest podmywanie się płynami do higieny intymnej, żelami i mydłami prowadzące do DYSBAKTERIOZY (DYSBIOZY) pochwy oraz (rzadziej) infekcje.
Wyobraź sobie, że wkładasz mydło do ust…
Twoje gruczoły ślinowe by zwariowały, zaśliniłabyś się, żeby wyrzucić z ust mydliny…
To samo robi Twoja tulipka 🙂 – próbuje wywalić miliardy drobnych cząsteczek detergentu, mydlin, które ją permanentnie podrażniają, bo używasz ich ciągle do mycia i do depilacji, oraz Twój partner wprowadza je do środka na swoim mieczu.
Mydliny powodują, że nabłonek dróg rodnych cieńczeje (widać to wyraźnie pod mikroskopem).
Póki masz wysoki poziom estrogenów – regeneracja jest skuteczniejsza niż niszczenie. Wiec mydliny szkodzą mniej.
Ale wystarczy, że estrogeny spadną (stres, napięcie, zmęczenie, przeciążenie, złe relacje z partnerem, problemy w pracy, problemy w domu, problemy z dziećmi itd…), libido spada, estrogeny spadają, śluzówka dostaje coraz mniejsze wsparcie od estrogenów – i nagle okazuje się, że
Twoje nawyki higieniczne stają się katastrofą dla Twojej tulipki.
- no przecież nie wlewam płynu do higieny intymnej do środka!
- to bez znaczenia - sam kontakt warg sromowych i przedsionka tulipki z mydlinami - rujnuje nabłonki i dobre bakterie
Dobroczynne bakterie kwasu mlekowego, LACTOBACILLUS - które dbają o czystość Twojej tulipki - najlepsi ochroniarze - nienawidzą mydlin, giną…
Nabłonki się rozpadają, bo komórki nabłonka zbudowane sa z błony lipidowo-białkowej (plazmolemma), którą detergenty rozpuszczają jak tłuszcz na patelni w reklamie płynu do mycia naczyń.
Śluzówka warg sromowych, przedsionka pochwy, ścianek pochwy i szyjki macicy - staje się krucha, podatna na uszkodzenia, a gruczoły śluzowe próbują ją za wszelką cenę nawilżyć… co Ty uważasz za niekorzystny objaw - a ona się po prostu próbuje rozpaczliwie bronić przed szkodliwymi dla błon śluzowych cząsteczkami detergentów i mydeł.
Więc co?
Zakładasz wkładki higieniczne, żeby nie pobrudzić majtek… i jeszcze częściej myjesz się mydłem.
To klasyczne błędne koło do tego deficyt estrogenów + spadek aktywności immunologicznej tulipki - jest przyczyną infekcji, nadmiernej wydzieliny tulipkowej… i w końcu kalectwa seksualnego - ból, pieczenie po każdym kontakcie z nasieniem, p***sem nawet prezerwatywą.
Znasz to okropne uczucie?
Przestań używać mydlin i płynów, żeli mydlących, chusteczek do higieny intymnej 🙂
Zacznij ubierać bawełniane majtki i zmieniaj je nawet dwa razy dziennie, ale przestań katować swoją tulipkę mydlinami 🙂. Pamiętaj, że stringi to ozdoba i gadżet seksualny a nie majtki. Żadna ochrona.
Oczywiście póki w drogeriach uginają się od super-hiper płynów do higieny intymnej : „superultradelikatnych” „antyalergicznych” „przeciw podrażnieniom”
Wszystko to bu****it. Producenci realizują tylko Twoją potrzebę miłego zapachu nic więcej. To nie spisek. To hajs. Gruby hajs. A potem to całe mydło - MEGATONY mydlin - płynie do rzek jezior i mórz - niszcząc życie wodne.
Badania naukowe mówią jasno: „VAGINAL MICROBIOM” czyli flora bakteryjna pochwy to Twój najlepszy ochroniarz i najlepsza ekipa sprzątająca.
Sa jak mikro-roboty „roomba”, które non stop jeżdżą po śluzówce pochwy i ją czyszczą z martwych komórek i produkują kwas mlekowy, który obniża pH tulipki do takich wartości, że niechciane śmierdzące bakterie kałowe E.Coli czy E.faecalis czy bakterie skórne gronkowce i paciorkowce, GBS - uciekają gdzie pieprz rośnie.
Zapach kwasu mlekowego produkowanego przez zdrową florę tulipki jest prześliczny, subtelny, delikatny, lekko kwaskowaty, przyjemny i jest silnym AFRODYZJAKIEM dla facetów 🙂
Producenci płynów do higieny intymnej prześcigają się wmawiając Ci w reklamach że będziesz zdrowa i poczujesz się świeżo … kolejny bu****it.
A już skandalem jest reklama płynów do higieny intymnej dla dzieci: „mamo chcę być taka jak ty” - nigdy nie używaj mydlin u dzieci one nie mają wsparcia estrogenowego! U nich raz zniszczona flora odbudowuje się z wielkim trudem.
A potem antybiotyk za antybiotykiem,
globulki , tabletki …. STOP.
Żeby poczuć się świeżo przestań używać wszelkich substancji powierzchniowo czynnych do pielęgnacji zewnętrznych narządów płciowych. Zaufaj naturze. Naturalne otwory ciała mają swoją własną ochronę immunologiczno-bakteryjną i nie potrzebują detergentów. Inaczej byśmy dawno wyginęli 🙂
Uzupełniaj florę pochwy probiotykami dopochwowymi i doustnymi (tak bo jelito grube jest rezerwuarem Laktobacillusa)
Pamiętaj, że apteczne probiotyki dopochwowe to liofilizowane lactobacillusy - żeby się „obudziły” musisz nawilżyć wcześniej pochwę żelem zawierającym kwas mlekowy (i hialuronowy) - bez żadnych mydlin. W tym kwaśnym żelu o pH 4,2-4,4 budzą się dobre bakterie probiotyczne.
Chłopa przeszkol: NIE MYJEMY PENISA MYDŁEM (niczym, co się pieni). I nie ufaj mu :)))) Chłopy NADUŻYWAJĄ MYDLIN !! I potem wkładają Ci do tulipki nie tylko p***sa ale i mydliny!
Sprawdzaj p***sa. Seks oralny to nie jest wymysł gatunku homo sapiens - popatrz na psy, koty i inne ssaki - obwąchują swoje okolice intymne ZANIM podejmą współżycie. W ten sposób sprawdzają czy partner jest ZDROWY.
A co robi wiele kobiet ?
- do buzi dzisiaj NIE - bo brzydko pachnie ale do tulipki ok. No NIE OK!
Jeśli p***s pachnie brzydko lub pachnie mydłem - nie wpuszczaj go do tulipki!
Jama ustna zniesie wszystko. A kubki smakowe i receptory węchowe ostrzegą cię przed zagrożeniem.
Pochwa nie ma ani kubków smakowych ani receptorów węchowych - więc zanim wpuścisz rycerza do bezbronnej tulipki - powąchaj go.
I jeśli nos i język mówią : NIE. To bądź pewna, że Twoja tulipka też krzyczy NIE.
Panowie zasada jest prosta. Używaj mydel/żeli do ciała ale z wyjątkiem p***sa. Jego myjemy czystą wodą, ale dokladnie - rowek zażołędny po zsunięciu napletka , możesz Go umyć herbatką rumiankową (jeśli nie jesteś uczulony), albo naparem z kory dębu, czy nagietka, a potem smarujemy Go dowolną oliwką, której zapach lubi Twoja kobieta. Zero mydlin.
Mydlin używaj do rąk, szyji, pach, stóp, i generalnie grubej skóry. Nigdy do mycia delikatnej cienkiej skórki żołędzi. Robisz krzywdę i sobie i twojej partnerce.
Znasz szczypanie cewki moczowej po myciu żelem dogotowany intymnej? To wiesz o czym mówię.
A p***s pachnie coraz gorzej. Więc jeszcze więcej i więcej płynu do higieny intymnej … a wszystko po to, żeby Ona tylko nie odmówiła Ci lodzika… 😉
Bez ściemy - znamy to panowie - prawda?
Nauka już kilka lat temu udowodniła, że to BŁĄD (polecam: pubmed.org słowa kluczowe: vaginal microbiom)
Wiec przestańcie to robić.
Depilacja? Nie jest konieczna z biologicznego punktu widzenia włosy łonowe stabilizują florę bakteryjną i działają ochronnie ale … taka jest moda, wiele osób tak woli - ok.
Jeśli masz taką potrzebę – ok, ale bez mydlin. Użyj do depilacji żelu z czystym kwasem hialuronowym zamiast żelu z mydłem.
A po depilacji posmaruj ogoloną skórę dowolną dobrej jakości bezzapachową oliwką dla niemowląt
I skończą się wszystkie problemy.
Jeśli podejrzewasz u siebie niedobór estrogenów (zbliżasz się do menopauzy, lub masz dużo stresów, niskie libido, problemy w relacji) – zbadaj poziom estradiolu między 2-4 dniem cyklu, a potem między 21-23 dniem cyklu.
Jeśli estradiol jest w dolnych granicach normy (lub masz inne dodatkowe problemy i zaburzenia hormonalne) – pogadaj ze swoim ginekologiem, żeby włączył Ci miejscową estrogenizację tulipki w globulkach lub w kremie na receptę - na dwa-trzy tygodnie 🙂 i stanie się CUD 😉
Wkładki higieniczne ?
Serio - są naprawdę zbędne i tylko nasilają podrażnienie, utrzymują wilgoć za blisko skóry krocza. Szczególnie do bani są te perfumowane i z nadrukami, bo perfumy i farba drukarska może uczulać i podrażniać.
Jeśli już, to tylko czysta bawełna i krótko - godziną-dwie. I zmiana. Ale sama zobaczysz, że jak zastosujesz się do tych zaleceń - problem zniknie i nie będziesz ich potrzebować.
- No to co doktorze ?!? Mam się nie myć?!?
- Masz się myć. I to często. Ale nie używaj mydlin do okolic intymnych ani odbytu.
Strefa krocza - tulipka, odbyt, p***s - to strefa bez mydlin!
WYJĄTKI
1) U osób z nadmiarem ciałka - używaj mydlin, ale dosłownie JEDNĄ KROPLĘ (nie jedną pompkę) i natychmiast spłukuj obficie. Unikaj wlewania nawet małych ilości mydlin do przedsionka pochwy.
2) u kobiet z raną po nacięciu krocza po porodzie - używaj mydlin ale max 7-10 dni do zagojenia krocza, a potem odbuduj florę, poproś ginekologa o krem z estriolem po porodzie. I będzie dobrze.
ZAPAMIĘTAJ: patologią jest nie tylko obecność złych bakterii i grzybów ale również (albo przede wszystkim) BRAK DOBRYCH BAKTERII LACTOBACILLUS ACIDOPHILLUS.
Lactobacillusów znamy kilka gatunków - jak im dobrze w Tobie to produkują między innymi ważne BAKTERIOCYNY - enzymy ochronne uszkadzające złe bakterie.
Lactobacillus wchodzi w skomplikowaną symbiozę immunologiczną z nabłonkami dróg rodnych. Stymuluje wydzielanie immunoglobulin ochronnych klasy A (IgA) które niszczą złe bakterie.
Dlatego kiedy Lactobacillus ginie - tulipka choruje.
NOWE PRZYKAZANIE DAJĘ WAM
NIE ZABIJAJ LACTOBACILLUSA 🙂
Pozdrowienia dla Waszych zdrowych tulipek 🙂
Dr Maciej Jędrzejko Tata Ginekolog
Jesli temat Cię zainteresował przeczytaj moje posty (linki w komentarzach) :
- Dekalog Zdrowej Pochwy
- Poradnik Higieny Intymnej dr Jędrzejko
- Doktorze, jak myć?
- Zdrowa Pochwa
Polecam
książkę „GINEKO-LOGICZNIE!” Agi Szuścik.(Aga Szuścik)
Pozdrawiam!