Przestrzeń-psychoterapia jungowska

Przestrzeń-psychoterapia jungowska Psychoterapia jungowska Wrocław
ul.Krucza 138/7
ul.Stalowa 71/8
ul.Zwycięska 18 A
https://psychoterapiaprzestrzen.pl/

24/10/2025

Sztuka
(i cel psychoterapii)

23/10/2025

Człowiek emocjonalnie dojrzały dopuszcza do siebie całą gamę uczuć: radość, zachwyt, ale też przeżycia trudniejsze: złość, urazę – potrafi je od siebie odróżnić, wytrzymać, nie wszystko musi od razu wyrażać. I w tym naturalnym procesie rozwoju w pewnym momencie pojawia się także miejsce na wdzięczność. Nie da się powiedzieć: „Dobra, to ja sobie teraz wybieram wdzięczność i będę ją »praktykować«, a te nieprzyjemne uczucia przerzucę na przykład do ogródka partnera. A właściwie to co on taki ciągle wściekły/przygnębiony/ rozżalony chodzi?”. To znaczy da się tak powiedzieć i tak zrobić, ale to zapowiedź kłopotów – zarówno wewnętrznych, jak i w kontaktach z innymi. Dojrzałość emocjonalną można zdefiniować jeszcze inaczej: to efekt przepracowania najważniejszych faktów życiowych, ułożenia się z nimi – z tym, że nie jesteśmy samowystarczalni i wszechmocni, nie możemy też zatrzymać upływu czasu. Jak te trudne i bolesne lekcje odrobimy, to w świecie wewnętrznym znajdzie się przestrzeń na przeżywanie wdzięczności.

Agnieszka Jucewicz "Czując. Rozmowy o emocjach"
fot. Taryn Elliott,

Pięknie o mechanizmach obronnych:"Mechanizmy obronne to sposoby na to, jak odrzucać siebie, aby zmniejszyć lęk rodziców ...
14/10/2025

Pięknie o mechanizmach obronnych:

"Mechanizmy obronne to sposoby na to, jak odrzucać siebie, aby zmniejszyć lęk rodziców (Sullivan,1953a).
Teraz pomagamy pacjentowi porzucić te mechanizmy, żeby umiał zaakceptować swoje zakazane uczucia i pragnienia. Dzięki naszemu współczuciu dla niego, on uczy się współczucia dla siebie. W liście do Carla Junga Zygmunt Freud napisał kiedyś: "Psychoanaliza jest leczeniem przez miłość" (S.Freud i Jung, 1994/2011, I wyd.1906). Ta miłość objawia się w naszej wierze w potencjał pacjenta. Objawy wciągają nas w głąb osoby ukrytej wewnątrz. Jak powiedziała mi pewna kobieta: "Zobaczyłeś kim jestem pod całym tym chaosem i mechanizmami obronnymi, zanim zrozumiałam, że w ogóle istnieję jakaś ja, którą można tam znaleźć."

Jon Frederickson, Współtworzenie bezpieczeństwa

"Terapia traumy to ścieżka z wieloma punktami dostępu do oderwanych cząstek, do przejścia od stanu fragmentacji do integ...
23/09/2025

"Terapia traumy to ścieżka z wieloma punktami dostępu do oderwanych cząstek, do przejścia od stanu fragmentacji do integracji. Dzieje się to na trzech poziomach. Na poziomie wewnątrzpsychicznym oderwane aspekty osoby mogą zostać zebrane w całość. W wymiarze międzyosobowym odzyskiwany jest kontakt z Ty drugiej osoby. Na poziomie transpersonalnym zaś osoba powraca do strumienia życia."

U. Wirtz, Umieranie i stawanie się
Grafika-Sarah Jarrett Collage

"Marion: Powiedziałabym, że dopóki nie ma się pełnego poczucia siebie samego czy siebie samej, będzie się szukać pełni w...
19/09/2025

"Marion: Powiedziałabym, że dopóki nie ma się pełnego poczucia siebie samego czy siebie samej, będzie się szukać pełni w drugiej osobie. Ta sama zasada sprawia, że ludzie poszukują pełni w jedzeniu, alkoholu czy narkotykach. Jeżeli poszukujesz dopełnienia w drugiej osobie, będziesz uzależniać się od relacji. Według mnie nasze zadanie polega na tym, abyśmy próbowali stać się pełną osobą zdolną do obdarzania miłością innej osoby.
Pythia: Ale ilu z nas się to udało? To chyba dosyć nierealistyczne oczekiwanie, jeżeli chodzi o relacje.
Marion: No cóż, nikt z nas nie jest pełną osobą. Ale jeżeli przynajmniej wyobrazimy sobie tę możliwość, nie porzucimy siebie samych na rzecz innych ludzi i uszczęśliwiania ich.
Pythia: Czyli najważniejszy jest proces stawania się pełną i autonomiczną osobą.
Marion: Tak, chodzi tu o proces. W im mniejszym stopniu jesteśmy odpowiedzialni za siebie samych, tym bardziej będziemy zależni od innych. Gdy jesteśmy młodzi, projektujemy wewnętrznego partnera na zewnętrzną osobę. To automatyczne i nieświadome. Nie jesteśmy w stanie tego powstrzymać, tak już jest. Za pierwszym razem zakochujemy się beznadziejnie w naszych własnych projekcjach. Z biegiem czasu stopniowo
rozpoznajemy, że wewnątrz nas samych istnieje druga połowa, różniąca się od kobiety czy mężczyzny, których darzymy miłością. Ale ta świadomość możliwa jest dopiero po długiej
serii projekcji, w trakcie których stopniowo rozpoznajemy siebie samych coraz lepiej.

Pythia: Czym jest projekcja?
Marion: Jest niczym strzała. To ładunek energii psychicznej, który szuka czegoś, co mogłoby go przyciągnąć, a gdy to znajdzie, leci w tym kierunku. A jeżeli druga osoba też wystrzeli w ciebie strzałę, mówimy o wzajemnym zakochaniu.
Oczywiście, że to czysta neuroza. Ale jednocześnie jest ona częścią rozwoju psychicznego.
Stopniowo zaczynasz zdawać sobie sprawę z tego, że wszyscy ci mężczyźni i kobiety, którzy budzą w tobie fatalne zauroczenia, są do siebie podobni. Tak naprawdę za każdym razem zakochujesz się w swojej projekcji. Wtedy dociera do ciebie, że w zakochaniu nie chodzi o drugą osobę, a o projektowany na nią fragment twojej jaźni. Właśnie te projekcje musimy wycofać. Na przykład mnóstwo kobiet projektuje na mężczyznę swoją matkę, co wywołuje ogromny bałagan.

Pythia: Co oznacza wycofywanie projekcji?
Marion: To niesłychanie bolesny proces. Musisz uświadomić sobie, że to, co przypisywałaś innej osobie, nie istnieje i tak naprawdę jest częścią ciebie. Większość ludzi doświadcza wycofywania projekcji jako izolacji, czują, że są odcięci od świata. Ale jeżeli kochasz mężczyznę i widzisz w nim swą wewnętrzną boską część, musisz zrozumieć, że tak naprawdę nie jest on bogiem. Prawdziwy bóg istnieje wewnątrz ciebie.
Musisz rozpoznać iluzje i ból ludzkich ograniczeń. Zaczyna ci wtedy świtać, jak wielki błąd popełniłaś.
Pytnia: I co wtedy?
Marion: Jeżeli potrafisz rozpoznać, że projektujesz na partnera swego własnego boga lub boginię, uczysz się utrzymywać tę boskość w sobie. A wtedy wreszcie możesz zadać sobie pytanie: „Czy kocham tego człowieka?" i zdać sobie sprawę, że tak- kochasz istotę ludzką. Odkrywasz, że mężczyzna, z którym dzielisz życie, jest w stanie znieść - wybacz sformułowanie, ale tak pokazują to nasze sny - całe twoje g***o, a ty jesteś w stanie znieść jego, i oto jesteście oboje, podróżując razem
przez życie. Zarówno jego cierpienie jest szlachetne, jak i twoje. Nie opieracie się na sobie nawzajem, a podróżujecie równoległymi ścieżkami. Zdolność do tego rodzaju miłości jest czymś niesamowitym."
M.Woodman, Świadoma kobiecość
Obraz-Sarah Jarrett Collage

"Im lepiej rozumiesz siebie samego, tym bardziej uświadamiasz sobie, że Królestwo Boże jest w tobie. Jeżeli poświęcasz s...
16/09/2025

"Im lepiej rozumiesz siebie samego, tym bardziej uświadamiasz sobie, że Królestwo Boże jest w tobie. Jeżeli poświęcasz swą uwagę procesowi śnienia, zabierze cię on z pewnością w duchowy wymiar. Odnajdując ja, odnajdujesz również inne ja, które jest wewnętrznym Bogiem. Gdy to się dzieje, zaczynasz odkrywać boga w innych ludziach, roślinach, zwierzętach - żywą duszę, która zamieszkuje wszystko, co istnieje. Odkrywając własną duszę, zdajesz sobie sprawę z tego, że ciebie również obejmuje dusza, do której należymy wszyscy. Gdy pracujesz ze zgniłymi fundamentami, z czym mamy do czynienia w terapii, musisz odkryć własną zgniliznę. Aby się jej pozbyć, musisz się przez nią przekopać. A pod nią odnajdujesz zakopaną duszę, wraz z całą jej wspaniałością.

(...) Słowo psyche oznacza duszę. Psychologia jest poznaniem duszy. Dążenie do poznania czegoś, co nie istnieje, byłoby niesłychanie ironiczne, choć zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy psycholodzy tak do tego podchodzą. Jung uznawał istnienie duszy. Mówił o animie, duszy w mężczyźnie. Miał świadomość duchowego wymiaru obrazów sennych, który łączy człowieka z tym, co nazywał Jaźnią. Jaźń jest wewnętrznym obrazem Boga, niczym złota kula w baśniach. Zabiera cię ona tam, gdzie masz zostać poprowadzony, aby odnaleźć samego siebie. Celem nie jest doskonałość (która jest bardzo jednostronnym podejściem do życia), ale twoja unikalna pełnia istnienia. W trakcie tego procesu nie zawsze wiesz, co robisz, ale gdy spojrzysz wstecz, zobaczysz, że ten nieznany twórca snów prowadzi cię zawiłą drogą do twojej pełni.
Wielu ludzi zaczyna terapię z myślą, że uwolnią energię zablokowaną na przykład w negatywnych kompleksach matki i ojca, i wykorzystają ją w służbie ego. Ale ta podróż okazuje się być tak fascynująca, że pozostają na jej ścieżkach. Rozkwitające ego zaczyna mieć kontakt z własną kreatywnością, z wewnętrznym procesem twórczym. Ostatecznie prowadzi on do poddania się transpersonalnej energii, którą Jung nazywał Jaźnią."
M.Woodman, Świadoma kobiecość
Obraz: Naomi F**s

11/09/2025

"Zdaję sobie sprawę, że jeśli byłbym stabilny,
ostrożny oraz niezmienny, żyłbym w śmierci.
Dlatego akceptuję zamęt, niepewność, strach oraz emocjonalne wzloty i upadki.
Ponieważ to cena, którą jestem gotów zapłacić za płynne, ekscytujące oraz pełne konsternacji życie."

Carl Rogers
Obraz: Shannon Taylor

Choć lektura do najłatwiejszych nie należy, bo dużo w niej filozofii i intelektu, to- chyba przez wzgląd na jej "emocjon...
31/08/2025

Choć lektura do najłatwiejszych nie należy, bo dużo w niej filozofii i intelektu, to- chyba przez wzgląd na jej "emocjonalny i osobisty" rdzeń czytałam ją z przyjemnością; jakbym uczestniczyła w misterium. Zresztą podobnie mam ze wszystkimi książkami z Raven - Instytut Studiów Kulturowych. Lubię bardzo i polecam. Tych książek się doświadcza, są pięknie wydane, z czułością, i czuć w nich życie.

Treści tej lektury się póki co układają, a poniżej jeden z fragmentów, który mnie zatrzymał, o komunikacji, sztuce, przyjaźni i emocjach:

"Związek osób, będący sam w sobie środkiem do celu, znajduje się pod hegemonią przetrwania. Ten wielki krok, który ludzkość uczyniła w momencie, gdy zapoczątkowała to, co nazywamy cywilizacją, polegał na oddzieleniu ludzkiego działania od korzeni, które były w służbie przetrwania.

Dlaczego więc mówię tak dużo o przyjaźni? Z tego samego powodu, dla którego mówię o sztuce. Jest ona owocem cywilizacji. A cywilizacja otwiera coś w ludzkiej psychice w taki sposób, że elementy, które służyły potrzebie przetrwania, podejmowane
są teraz jako cele same w sobie, a przeobrażenie to wskazuje na przekształcenie struktury psychicznej. Kiedy próbowałem tę zmianę zdefiniować, określić, co też tam jest, czego wcześniej nie było - lub było tam tylko jako niepodlewane ziarno -powiedziałem, że w osobowości otworzyła się przestrzeń. Ale
to nie wystarczy. Zarówno sztuka, jak i przyjaźń są kreacjami. Więc dobrze, nazwijmy to przestrzenią, pustką, lecz taką, z której wyłania się żywa siła twórcza. Na temat jednego z cytowanych powyżej
fragmentów dialogu Cycerona o przyjaźni Macmurray [1935] mówi: „Nie zależą one wcale od naszych własnych decyzji, lecz są całkowicie zdane na łaskę kapryśnego przypadku" (s. 187].
Rozróżnia więc on między tym, co nazywa aktywnością pozostającą na lasce kapryśnego przypadku, a czymś, co zależy od naszych własnych decyzji.
Podkreślam, że chodzi tu o przyjaźń, ponieważ jest ona najwyższą instancją, w której więź między osobami jest ceniona jako taka, dla niej samej. Nie jest środkiem, lecz celem samym w sobie. I jednostki komunikacji w osobowości znajdują swój wydźwięk w emocjach. Uważam, że istnieje korelacja między mężczyznami i kobietami, którzy zaczęli malować w jaskiniach Altamira i Lascaux, a przyjaźnią. W obu przypadkach celebruje się zarówno owoce, jak i przejawy komunikacji. W przypadku sztuki prymitywnej celebruje się komunikację między człowiekiem a naturą, ale także komunikację z innymi przez wzgląd na nią samą. W przyjaźni zaś celebruje się komunikację między dwiema osobami. I jeśli mam rację, że emocje są substancją tej komunikacji, to wartość emocji jako takich jest uświęcona jako coś cennego, a to z kolei znajduje najwyższy wyraz w przyjaźni.

Od czasu do czasu przychodzi mi na myśl, że widoczny dzisiaj rozwój psychoterapii i poradnictwa jest po części funkcją osłabienia przyjaźni we współczesnej kulturze. Jeśli to prawda, myślę, że nasza kultura jest bardzo chorym pacjentem."

Adres

Wroclaw
53-406

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Przestrzeń-psychoterapia jungowska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Przestrzeń-psychoterapia jungowska:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria