11/08/2025
„Jesteśmy tam, gdzie inni nie patrzą.
W bólu, który zamyka ludzi w domach.
W wstydzie, który sprawia, że latami nikt nie szuka pomocy.
W oddechu ulgi, kiedy ktoś po raz pierwszy odczuwa ulgę po latach cierpienia.”
„Nasz zawód to filar opieki nad jakością życia,
a traktuje się nas jak dodatek do kosmetyki.”
„System nie widzi nas w pełni, ignoruje naszą medyczną rolę,a Pacjenci trafiają do nas często zbyt późno – po błędach, zaniedbaniach i fałszywych obietnicach z internetu.”
„Odpowiedzialność, jaką ponosimy – za rany, infekcje, cukrzycowe stopy, cierpienie – jest ogromna.”
„Towarzyszymy Pacjentom w ich codziennym bólu, a sami też nie mamy kiedy zadbać o własne zdrowie. Zasypiamy myśląc o kolejnych problematycznych przypadkach, wracamy do pracy z wypaleniem i bez realnego wsparcia.”
„Nie jesteśmy tylko od pedicure’u.
Jesteśmy specjalistami od zdrowia stóp, ratujemy mobilność, godność, niezależność.”
„Funkcjonujemy w przestrzeni, w której zaopatrzenie ortopedyczne jest błędnie dobrane, gdzie osoby bez odpowiedniego wykształcenia oferują „zabiegi podologiczne” bez pojęcia o anatomii, gdzie reklamuje się plastykę paznokcia zamiast leczyć stan zapalny.”
„Stopa to nie moda. To fundament ciała, fundament zdrowia.
To miejsce, gdzie kompetencja leczy, a ignorancja… kaleczy.”
„Jesteśmy świadkami ran, amputacji, dramatów. Tych, które można było zatrzymać wcześniej.
Ale też jesteśmy świadkami ulgi, nadziei, powrotów do normalności – i właśnie dlatego trwamy.”
„Doskonale rozumiemy ból, frustrację, zawstydzenie naszych Pacjentów. Jesteśmy blisko.
Ale codziennie też zmagamy się z brakiem zaufania, porównywaniem do kosmetyczek,
z pytaniami „czy to nie za drogo”, z oczekiwaniem cudów w jedną wizytę.”
„Jesteśmy nieustannie między decyzją o odesłaniu Pacjenta do Chirurga
a próbą ratowania tego, co jeszcze można uratować.
Między empatią a granicą własnych możliwości.
Między wiedzą a pseudomedycznym chaosem.”
„Czasem wystarczy po prostu zrozumienie, samo „dziękuję” – by nie zwątpić.
Ale my też potrzebujemy opieki.
Każdy z nas to też człowiek.”
„Potrzebujemy
jasnego uregulowania zawodu, ochrony tytułu specjalisty, edukacji społecznej o roli Podologa, przeciwdziałania nielegalnym i pseudomedycznym praktykom.”
„Chcemy pełnego uznania naszych kompetencji jako specjalistów pracujących na styku profilaktyki, leczenia i rehabilitacji.”
„Potrzebujemy wsparcia w budowaniu świadomości – że podologia to nie luksus,
to często ostatni przystanek przed szpitalem.”
„Żądamy zatrzymania fali pseudomedycyny,
regulacji działalności osób bez kwalifikacji,
ochrony Pacjentów i naszej pracy.”
„Marzy nam się bezpieczna przestrzeń – nie tylko dla stóp naszych Pacjentów,
ale i dla nas – emocjonalna, zawodowa, systemowa.”
„Dostrzeżcie to, że nie jesteśmy tłem.
Jesteśmy często ostatnią nadzieją.”
„Każdy krok naszych Pacjentów zaczyna się od nas.
Każda rana, którą prowadzimy do wygojenia, to dla nich szansa na nowe życie.
Tę siłę dajemy każdego dnia – a sami jej też potrzebujemy.”
„Nie uważamy się za bohaterów.
I wcale nie chcemy nimi być.
Jesteśmy Podologami.
I chcemy być traktowani poważnie.”
„Wielu z nas codziennie łączy empatię z precyzją, wiedzę z odpowiedzialnością,
i wciąż słyszy, że „to tylko stopy”.
Dla nas – to aż stopy.
Dla naszych Pacjentów – to często wszystko.”