Psychoenergetyka - Marta Piątek

Psychoenergetyka - Marta Piątek Ja tylko tłumaczę.
💎 Sesje 1:1 | Mapy Duszy | Webinary | Warsztaty Najbardziej zajmuje mnie wpływ psychiki na naszą energię i odwrotnie.
(1)

💜 Psychoenergetyka |
🌌 Psychologia energii, pole świadomości, głos Twojej Duszy
🔮 Diagnoza, interpretacja, transformacja
🔮 Czytam to, czego nie widać
🌌 Twoja Dusza wie. Z zawodu terapeuta, psycholog kliniczny (w trakcie specjalizacji), bioenergoterapeuta. Łączę pracę terapeutyczną z uwzględnieniem faktu, iż mamy swoją energię.

🍁ENERGIA DNIA – 20.10.2025Dziś wszystko się skleja, ale nie ładnie i nie delikatnie.To raczej próba złożenia siebie po e...
20/10/2025

🍁ENERGIA DNIA – 20.10.2025

Dziś wszystko się skleja, ale nie ładnie i nie delikatnie.
To raczej próba złożenia siebie po emocjonalnym wybuchu 💥
Trochę krzywo, trochę brudno, ale w końcu prawdziwie.

Nie udawaj, że nic się nie stało.
Ostatnie dni były jak rozbiórka na żywca i dopiero teraz czujesz, ile w Tobie zostało popiołu 🖤
Nie próbuj tego naprawiać - po prostu posprzątaj po tym, co się spaliło.

Dziś Wszechświat nie chce, żebyś była zen. Chce, żebyś była szczera.
Żebyś przyznała: „jestem zmęczona, ale już wiem, za co warto dalej walczyć.”

To dzień zszywania rozłączonych dup po emocjonalnym trzęsieniu 🧷
Nie przez afirmacje, tylko przez uczciwość.
Masz prawo czuć się pusta, bez kierunku, obolała.
To nie kryzys. To restart 🔥

Zrób dziś jedno:
zamknij to, co się ciągnie,
odklej ludzi, którzy już dawno wyszli,
i pozwól, żeby wszystko, co ma zostać - samo się przykleiło.

Jutro ruszamy dalej.
A dziś?
Dziś nie musisz błyszczeć ✨
Wystarczy, że oddychasz.
Bo oddychasz? 😆🫠

🔥 17 października 2025 – energia dnia (piątek) 🔥No to witaj w dniu, kiedy Wszechświat znowu robi update systemu bez wcze...
17/10/2025

🔥 17 października 2025 – energia dnia (piątek) 🔥

No to witaj w dniu, kiedy Wszechświat znowu robi update systemu bez wcześniejszego zapisu plików.
Tak, dokładnie dziś wszystko się sypie, bo jutro 18.10 mamy energetyczne przesilenie, więc pole właśnie robi grunt pod demolke.

Dziś możesz mieć wrażenie, że wszyscy są nienormalni.
Spokojnie.
Nie tylko oni - Ty też.

Ludzie chodzą dziś po świecie jak rozładowane baterie z głową pełną kabli. Każdy coś od kogoś chce, ale sam nie wie co. A Ty próbujesz to ogarnąć, bo przecież jesteś „ten ogarnięty”.
Nie jesteś. Nie dziś.

To dzień, w którym karma rozdaje szybkie kopniaki w tyłek - więc jeśli coś od dawna się tli, dziś może wybuchnąć.
Dlatego, że wszechświat ma dziś czarny humor i testuje, ile razy dasz radę powiedzieć „spoko” zanim wybuchniesz.

Nie szukaj dziś sensu, nie medytuj, nie próbuj być lepszym człowiekiem.
Zjedz coś tłustego, idź na spacer, przeklnij w powietrze.
To też jest duchowa praktyka.

Bo 18.10 nie bierze jeńców.
Więc dziś – po prostu przetrwaj z klasą.

💭 Napisz w komentarzu:
„Jeszcze żyję” – zobaczymy, kto przetrwał pierwszą falę przesilenia.

🔥 Milenialsie! Ty to dopiero majsz cyrk w głowie i serotoninę na krawędzi.

W podstawówce uczyło się z kaset VHS, a dziś siedzi na terapii, zastanawiając się, czemu nawet wakacje potrafią być stresujące.
Wychowani między „bądź kimś” a „nie wychylaj się”. Z dyplomem w ręku, kredytem w banku i nieuleczalnym poczuciem, że są spóźnieni do własnego życia.

Ciągle w ruchu.
Ciągle z planem B, C i D.
Ciągle „na później”, jeszcze jedno „ogarnę i wtedy odpocznę”.

Nie odpoczniesz.
Bo Twój układ nerwowy nie zna słowa „pauza”. Zna za to „muszę”. Zna „zaraz”. Zna „nie mogę zawieść”.

A pod tym wszystkim siedzi małe dziecko, które chciało być po prostu zauważone. Które całe życie próbowało zasłużyć na uznanie, miłość. I które dziś ma dość - bycia mądrym, odpowiedzialnym, zawsze dostępnym.

Ten warsztat nie jest o dramacie.
Jest o realnym zrozumieniu, jak to pokolenie się rozpadło, zanim ktokolwiek nazwał to po imieniu.
Jak ciało i psychika do dziś wchodzą w przeciążenie, które nazywamy „ambicją”. I jak można to zatrzymać - zanim wypalisz się drugi raz, tylko tym razem już emocjonalnie.

📅 „Traumy Milenialsów – pakiet startowy na życie”
📍 Online, 150 minut
💸 Cena 299 zł (możesz kupić dziś i zapłacić za 30 dni)
👉 https://martapiatek.pl/produkt/traumy-millenialsow-pakiet-startowy-na-zycie/

Nie będzie tam kadzidełek, afirmacji ani mówienia „pokochaj siebie”. Będzie za to: neurobiologia, emocje, napięcia, prawda o tym, dlaczego.

Bo to pokolenie przejścia energetycznego. Pokolenie, które ma wszystko, oprócz spokoju.
I jeśli je zrozumiesz - może pierwszy raz od lat nie będziesz musiała udawać, że masz siłę.

🧠 Ciekawostka neurobiologiczna:
Badania sugerują, że milenialsi mają najwyższy poziom kortyzolu porannego spośród wszystkich pokoleń - nawet w dni wolne od pracy. Czyli tak: nawet jak śpisz, Twoje ciało już wstaje „na gotowość”. Możesz to odwrócić. Ale nie przez motywację tylko przez zrozumienie.

💬 W komentarzu napisz:
„Millenials”.
Zobaczymy, ilu z nas przestaje dziś udawać, że nie jest rozlazłą skarpetą.


Warsztat online 2,5h – wiedza, której nikt nam wcześniej nie powiedział

15/10/2025

🔥 15 października 2025 – energia dnia

Dziś nic nie działa tak, jak powinno.
Dlatego, że Ty już nie masz pasować do starego.
Pole gęste, ludzie na krawędzi.
Nie próbuj być zen. Nie dziś.
Dziś wystarczy, że nie wybuchniesz w stronę niewłaściwej osoby 😆
To, co czujesz - to aktualizacja. System się przepala? 😅
Jeśli możesz, odpuść, pościj, odłącz się. Nie ze*raj się 😇
Nie rób z dnia filozofii.
Po prostu przetrwaj go świadomie.

💭 Napisz w komentarzu jednym słowem co dziś Cię najbardziej trigeruje.
Zobaczymy, jak zbiorowo rezonuje pole.

🫠😉

14/10/2025

🔥 14 października 2025 – energia dnia 🔥
Pole znowu się rozszczelniło.
Leci wszystko: emocje, wibracje, napięcia, lęki, które udawały, że już ich nie ma. To nie spokój. To cisza przed kolejnym je***ciem.
Kto czuły, ten czuje, że zbliża się przesilenie. 18.10 - wejście nowych kodów, nowe wektory kierunków, i nie to nie będzie miękkie lądowanie.

Dziś energia jest jak papier ścierny.
Ludzie drapią, systemy się sypią, a Twoje nerwy chodzą po cienkiej granicy wytrzymałości. Nie bierzesz tego personalnie to pole się kalibruje.

Możesz mieć dziś wrażenie, że wszyscy są @€%^&. I w sumie masz rację. Wychodzi cień zbiorowy, każdemu coś trzeszczy, każdy gdzieś pęka. Nie szukaj sensu to nie czas na logikę. To czas na przetrwanie w świadomości 😁😅

✅ Co robić:
– odpuść interakcje, jeśli czujesz, że Cię zjadają,
– nie tłum emocji — rozładuj napięcie: krzyk, ruch, seks, płacz, samotność,
– bądź czujna/y — to, co dziś Cię najbardziej wkurza, jutro pokaże Ci największą prawdę (chyba!)

❌ Czego unikać:
– rozmów „na siłę”,
– analizowania energii innych (pole i tak robi swoje),
– udawania, że „to tylko zmęczenie”. To nie zmęczenie. To rozpad starego porządku.

Pole zaczyna drżeć.
To ten moment przed przestawieniem kodów, kiedy wszystko wygląda, jakby się waliło, a w rzeczywistości układa się od nowa (przynajmniej powinno poraz 15, ale już 14 razy stoisz okoniem bo przecież "niewygodnie", "nie wiem jak", "boję się").
Nie oczekuj ulgi. Jeszcze nie teraz.
Najpierw przejdź przez burzę, a dopiero potem sprawdź, kto po niej został.

Ktoś gotowy?
Bo ja, szczerze, mam ochotę tylko zwinąć się w koc i zasnąć, zanim Wszechświat znowu wciśnie „aktualizuj system”.

Czujesz lekko, miło i przyjmnie i żadnej burzy nie ma?
Ani dziś ani jutro i niczego nie zapowiada, że będzie?
Oznacza to dwie rzeczy.
1. Wspomnisz moje słowa, jak Cię będzie przykrywać od góry 😛
2. Znaczy, że ta rewolucja z sierpnia nie pomogła, nie przebrnęłeś/aś więc nie masz dostępu do następnej.

I nie chodzi mi o to, że życie bedzie się wypieprzać, chodź może.
Bardziej chodzi o mental, o wzrost, o świadomość, o przestanie być konserwą!

Co by nie było czas na dyniową latte! ☕️🎃

Marta

11/10/2025

🔥 11 października 2025 – energia dnia 🔥
(11 = liczba przebudzenia, łącznik między materią a duchem)

Dziś w przestrzeni wibruje silna energia duchowego światła, ale... nie działa ona łagodnie. To dzień, który prześwietla fałsz, udawanie, iluzje – zarówno wewnętrzne, jak i w relacjach. Możesz poczuć, że coś „pęka” albo się wyostrza. To dobrze.

✅ Sprzyja:

duchowym przełomom,

głębokim uświadomieniom (mogą przyjść nagle),

konfrontacji z „niewygodną prawdą” – bez ucieczki, ale z łagodnością,

pracy z intencją oczyszczenia linii rodowej, wzorców i duchowych zobowiązań.

❌ Nie sprzyja:

chowaniu emocji pod dywan – to i tak wypłynie,

udawaniu, że wszystko jest OK, kiedy nie jest,

duchowemu bypassingowi („pozytywne myślenie” na siłę może dziś szkodzić).

👉 To dzień „jasnego ostrza” – tnie wszystko, co nie jest autentyczne. Ale też otwiera nowe przejścia, jeśli jesteś gotowa/y być sobą bez filtrów.

Słowo klucz: Prawda. Bez ściemy. Dla siebie i wobec świata.

Jeśli czujesz dziś intensywność – weź to jako zaproszenie, nie zagrożenie. Duchowa transformacja nie zawsze jest cicha. Czasem wali piorunem – żeby otworzyć drzwi.

Gotowa/y na 12.10? Bo tam się zaczyna faza budowania na nowym fundamencie 💥

10/10/2025

🔮 10 października 2025 – energia dnia 🔮
(10.10 = mistrzowski portal manifestacji i równowagi)

Dziś mamy silne energetyczne wyrównanie – liczba 10 w podwójnej mocy otwiera tzw. portal duchowego przebudzenia i porządkowania. Przestrzeń daje szansę, by zobaczyć rzeczy jasno – bez iluzji, bez maski.

✅ Sprzyja:

podejmowaniu decyzji zgodnych z duszą,

działaniu z poziomu centrum (nie emocji, nie presji),

świadomej pracy z intencją (manifestacje mają dziś wyjątkową moc),

jasnym rozmowom, które coś kończą albo zaczynają.

❌ Nie sprzyja:

działaniom pod wpływem lęku lub presji czasu,

rozdwojeniu uwagi – dziś wszystko albo wchodzi w harmonię, albo się rozjeżdża,

szukaniu potwierdzenia na zewnątrz (masz wszystko w sobie).

👉 To dzień, w którym można „przeskoczyć” na wyższy poziom – jeśli jesteś gotowy porzucić to, co już Ci nie służy. Dziś nie chodzi o perfekcję – chodzi o prawdę.

Słowo klucz: Integracja. To, co było rozdarte, może się dziś połączyć – jeśli mu na to pozwolisz.

Chcesz krótką intencję na dziś? Wybierz w komentarzu intuicyjnie: mops lub chomik lub bakłażan
👑😄

Energia PrzejściaNowy Rok numerologiczny już się otworzył, ale nie daj się zwieść kalendarzowi - to nie jest jak fajerwe...
21/09/2025

Energia Przejścia

Nowy Rok numerologiczny już się otworzył, ale nie daj się zwieść kalendarzowi - to nie jest jak fajerwerki, które wybuchają jednego dnia i gasną następnego. To proces, fala, która dopiero się podnosi. Widzisz, świat energii nie zna ostrych cięć. Tutaj wszystko jest cyklem organicznym, spiralnym, zgodnym z pulsem Ziemi i Wszechświata.

Dlatego teraz czujemy rozdźwięk. Z jednej strony coś już się zaczęło - jakby drzwi uchyliły się na centymetr i przez szczelinę wpada pierwsze światło. Z drugiej strony wejście w pełnię nowego cyklu dopiero przed nami - datowane na 27 marca 2026(tak to widzę na teraz). To wtedy Ziemia, natura i my zsynchronizujemy się w nowym rytmie.

Co się dzieje teraz?

Od dwóch tygodni energie są ciężkie. Wielu z nas czuje spadek sił, mgłę w głowie, a nawet dziwne napięcie w ciele. To nie przypadek. W polu zbiorowym jest jak w przewodzie elektrycznym – nagły pobór energii, a stary system nie wyrabia. Zbiorowa panika, poczucie, że coś „ciągnie” nas w dół, to tylko efekt przeciążenia.

We wrześniu zawsze coś się „przepala”, a w tym roku proces jest jeszcze mocniejszy.
„Ten czas jest po to, żeby wyrzucać z siebie to, co nie przetrwa nowego cyklu.”

Dlaczego marzec?

Marzec to nie wymysł kalendarza astrologów. To organiczny rytm natury. Wtedy budzi się życie - ziemia się rozsadza, soki krążą w drzewach, światło wygrywa z ciemnością. Każda Dusza, która wchodzi w nowy cykl, podlega temu samemu prawu: początek nie przychodzi zimą, gdy świat jest martwy, tylko wiosną, gdy świat mówi: „Teraz możesz rosnąć.”

Dlatego od września do marca trwamy w przejściu. To nie czas fajerwerków, tylko czas czyszczenia pieca, żeby ogień mógł się naprawdę rozpalić.

Jak to działa w praktyce?

Wyobraź sobie, że Wszechświat rozdaje nowe kody dostępu. Niektórzy już je dostali - dlatego mogą mieć wrażenie, że drzwi się uchylają i pojawiają się nowe opcje: ludzie, projekty, przestrzenie. Ale pełne otwarcie przyjdzie dopiero wtedy, gdy system się zsynchronizuje - czyli w marcu.

Do tego czasu:
- energie są „cienkie”, kruche, łatwo się przebić i łatwo się wypalić,
- pojawia się falstart: chcesz biec, ale coś cię blokuje,
- ciało prosi o sen, regenerację i oszczędzanie baterii,
- dusza żąda porządków - wyrzuć toksyny, relacje, stare programy.

"Daj się przewieźć tej rzece. A gdy przyjdzie wiosna, wejdziesz w nią lżejszy, czystszy, gotowy.”

Nowy Rok numerologiczny to nie punkt na osi czasu, lecz proces. Rozpoczął się - tak - ale pełne wejście przyjdzie dopiero w marcu. Teraz jesteśmy w korytarzu, w którym trzeba posprzątać, przewentylować i odłożyć zbędny bagaż.

Energia mówi jasno: do marca trwa czas czyszczenia. Jeśli czujesz chaos, zmęczenie czy falstart - jesteś dokładnie tam, gdzie trzeba. To preludium. A właściwe granie dopiero się zacznie.

To jest moment, by ufać. By oddać się procesowi i pamiętać, że choć dziś jest cienko w energii, jutro światło urośnie. To przygotowanie.

Prometeusz przyniósł ogień, by rozświetlić ciemność. Teraz tym ogniem jest twoja świadomość - zdolność rozumienia, że nic nie jest stratą czasu, jeśli prowadzi do oczyszczenia i prawdziwego początku.

Być filtrem, nie gąbką

W tym czasie szczególnie ważne staje się rozróżnienie: czy jesteś filtrem, czy gąbką. Gąbka chłonie wszystko - cudze emocje, zbiorową panikę, mainstreamowe narracje. Filtrowi to nie grozi, bo on przepuszcza przez siebie, zachowując tylko to, co naprawdę karmi Duszę.

Energie są teraz chaotyczne, sieją szum, każdy coś krzyczy, każdy wrzuca swoje „noworoczne” wizje. Dlatego nie chodzi o to, by pędzić za tym, co mówi tłum, tylko by umieć zatrzymać się i obserwować siebie. Własny rytm. Własne ciało. Własne sny i intuicje.

Kto wchodzi w ten nowy rok jak gąbka - ten się przeciąży. Kto wejdzie jak filtr - ten zacznie wyławiać czyste iskry świadomości i z nich budować swoją ścieżkę.

Pełne wejście

I jeszcze jedna rzecz, którą wielu z was poczuje mocniej: dzień twoich urodzin w 2026 roku to będzie jak „kliknięcie”. Pełne wejście w ten cykl. Wtedy twój osobisty kod zsynchronizuje się z nowym rytmem Ziemi. Dlatego nie panikuj, jeśli teraz jest trudno. To, co czujesz, to preludium. Najmocniejszy start przyjdzie w twoim własnym czasie, nie w mainstreamowej dacie z kalendarza.

Numerologia Źródłowa Numerologika Psychoenergetyka - Marta Piątek










💸 Manifestacja pieniędzy w końcu po ludzku.To przewodnik, który poprowadzi Cię krok po kroku – od pierwszej intencji aż ...
19/09/2025

💸 Manifestacja pieniędzy w końcu po ludzku.

To przewodnik, który poprowadzi Cię krok po kroku – od pierwszej intencji aż po realny przepływ finansowy.

W środku znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, żeby naprawdę poczuć, że pieniądze mogą być Twoim sprzymierzeńcem, a nie wrogiem.

✨ Jak działa Prawo Przyciągania i jak je wykorzystać w codziennym życiu.
🎯 Cele finansowe, które naprawdę się spełniają – i jak je wyznaczać, by nie kończyło się tylko na pustych afirmacjach.
🌌 Techniki wizualizacji, dzięki którym Twoje marzenia zaczną nabierać kształtu.
🔑 Jak zmienić mentalność niedoboru w mentalność obfitości – i przestać ciągle czuć, że „brakuje”.
🪄 Afirmacje, które nie są pustymi zdaniami, ale realnie pracują z Twoją podświadomością.
🚀 Strategie pokonywania zwlekania i strachu, które zatrzymują Cię przed działaniem.
💫 Magia zarabiania – od starożytnych wierzeń po współczesne sposoby otwierania się na dobrobyt.
💖 Wdzięczność i hojność jako proste codzienne praktyki, które zmieniają Twoje pole energetyczne.

📜 A na końcu – zerknij w komentarz:)

“Dlaczego robisz nic, chociaż już odpoczęłaś?”Jest 15:00.Weekend przeleżałaś jak kot z depresją.Spałaś do 11, potańczyła...
15/09/2025

“Dlaczego robisz nic, chociaż już odpoczęłaś?”

Jest 15:00.
Weekend przeleżałaś jak kot z depresją.
Spałaś do 11, potańczyłaś rano, czyli technicznie — powinnaś być gotowa do życia.
Do pracy. Do działania. Do czegokolwiek.

A tymczasem siedzisz. Robisz absolutne nic.
Przeciągasz, myślisz za dużo, nie możesz się ruszyć. I czujesz ten cichy wstyd: „Miałam czas. Miałam siłę. Czemu ja do cholery nic nie robię?” Bo nie jesteś leniwa. Nie jesteś rozbita.

Twój problem to brak napięcia.

Działałaś pod presją tak długo, że jak jej nie ma, to siadasz i się rozlewasz. Bo bez ognia pod tyłkiem — nie masz iskry. Bo twój mózg nie zna innego paliwa niż: deadline, oczekiwania, ktoś patrzy.

Twój mózg nie chce działać, dopóki nie dostanie bodźca.
Presji. Kary. Wstydu. Czegokolwiek, co go pogoni.

I dopóki nic się nie pali — siedzisz jak w martwym punkcie.
Zjeżdżasz mentalnie po ścianach własnej ciszy, z tą myślą, że czas = wartość. I skoro masz czas, a nic z nim nie robisz… to jesteś przegrana.

Nie jesteś. Jesteś po prostu w dziurze między napięciem a ruchem.
Zamrożona. Płaska. Zatrzymana. I to minie.

Co robić?

Nie próbuj się motywować. Motywacja to narkotyk z TikToka.

Zrób coś małego, głupiego, ruchomego.
Nie po to, żeby było dobre. Tylko po to, żebyś przestała być w bezruchu. Nie ma sensu czekać na “gotowość”.

Gotowość to luksus. Ruch to ratunek.

Więc rusz się. Bez sensu. Bez celu.
Bo jak nie, to zgnijesz w tej pościeli wstydu,
w miękkim, cichym nic.

I to nie będzie dramatyczne.
To będzie meh.
A meh zabija duszę po kawałku.

Adres

Wroclaw
50-506

Telefon

+48723894140

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychoenergetyka - Marta Piątek umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psychoenergetyka - Marta Piątek:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram