07/07/2025
Często przychodzą do Nas pacjentki i mówią szeptem:
"Wiem, że to wstydliwe, ale... mam problem z trzymaniem gazów."
Albo: "Boję się, że nie zdążę do toalety."
Albo: "Czuję napięcie, dyskomfort, coś mnie uwiera od środka..."
Albo: "Oddaję stolec kilka razy dziennie w postaci małych bobków…"
Albo: "Brudzę bieliznę i nie czuję, że potrzebuję oddać stolec…"
Albo: "Oddaję stolec 1 w tygodniu…"
Drogie Panie – to NIE jest powód do wstydu.
To problem medyczny. I tak jak boli kolano, tak może „nie działać” prawidłowo dno miednicy oraz nasze fizjologiczne odruchy defekacyjne. 🧠
Skąd to się bierze?
➡️ Po ciąży i porodzie (nawet wiele lat później),
➡️ Po operacjach ginekologicznych lub proktologicznych,
➡️ Przy przewlekłych zaparciach,
➡️ Gdy długo siedzisz, nie ćwiczysz lub przeciążasz ciało,
➡️Gdy notorycznie przetrzymujesz chęć oddania stolca, bo pilnie coś robisz i nie możesz wyjść do WC,
➡️Gdy ciężko trenujesz i pojawia się za duże, stałe napięcie w obrębie mięśni dna miednicy,
➡️ Przy stresie – tak, napięcia psychiczne też mają wpływ na pracę mięśni dna miednicy.
To wszystko może powodować osłabienie lub nadmierne napięcie mięśni w okolicach odbytu oraz nieprawidłowe funkcjonowanie odruchów odpowiadających za oddawanie stolca.
I właśnie wtedy pojawiają się problemy z trzymaniem gazów, bóle przy wypróżnianiu, uczucie niepełnego wypróżnienia lub zaparcia.
W Fitfeminie mamy możliwość dokładnego zbadania, jak pracują Wasze mięśnie oraz cały system oddawania stolca – dzięki funkcjonalnej manometrii anorektalnej.
Brzmi poważnie, ale to badanie jest delikatne i bezpieczne. Daje nam konkretną wiedzę, jak Wam pomóc, jak poprowadzić terapię i gdzie dokładnie leży problem.
🧘♀️ Wszystko po to, byście mogły znów czuć się swobodnie w swoim ciele.
Bez strachu. Bez napięcia. Bez wstydu.
👉 www.fitfemina.pl