LOGOS - Gabinet Wsparcia Psychologicznego

LOGOS - Gabinet Wsparcia Psychologicznego Gabinet Wsparcia Psychologicznego

Czasem dostajemy od bliskiej osoby słowa, które zatrzymują nas na chwilę i zmieniają perspektywę. Jakiś czas temu ktoś p...
15/10/2025

Czasem dostajemy od bliskiej osoby słowa, które zatrzymują nas na chwilę i zmieniają perspektywę. Jakiś czas temu ktoś podarował mi zdanie, które chcę puścić dalej:
„𝘒𝘰𝘤𝘩𝘢𝘫, 𝘢𝘭𝘦 𝘯𝘪𝘦 𝘱𝘰𝘻𝘸ó𝘭 𝘴𝘪ę 𝘬𝘳𝘻𝘺𝘸𝘥𝘻𝘪ć. 𝘞𝘪𝘦𝘳𝘻, 𝘢𝘭𝘦 𝘯𝘪𝘦 𝘣ą𝘥ź 𝘯𝘢𝘪𝘸𝘯𝘢. 𝘋𝘢𝘸𝘢𝘫, 𝘢𝘭𝘦 𝘯𝘪𝘦 𝘱𝘰𝘻𝘸ó𝘭 𝘴𝘪ę 𝘸𝘺𝘬𝘰𝘳𝘻𝘺𝘴𝘵𝘺𝘸𝘢ć. Ż𝘺𝘫 𝘥𝘭𝘢 𝘪𝘯𝘯𝘺𝘤𝘩, 𝘢𝘭𝘦 𝘯𝘪𝘦 𝘻𝘢𝘱𝘰𝘮𝘪𝘯𝘢𝘫 𝘰 𝘴𝘰𝘣𝘪𝘦.”

Tak często w codziennym biegu gubimy siebie chcąc być dobrzy, pomocni, kochający. A przecież miłość i dobroć mają sens tylko wtedy, gdy płyną z miejsca, w którym czujemy się bezpieczni i wierni sobie.

To przypomnienie, że można dawać dużo, a jednocześnie chronić swoje granice. Że troska o innych i troska o siebie wcale się nie wykluczają, wręcz przeciwnie, idą ramię w ramię.

Dziękuję za te słowa. Zostają ze mną. A Ty? Zastanów się, może jest takie zdanie, które kiedyś usłyszałaś/eś a jest dziś bliskie Twojemu sercu i warto by sobie je przypomnieć?
____________________________
Jeśli czujesz, że to dobry moment, by porozmawiać o tym, jak lepiej zadbać o siebie i swoje granice, zapraszam do kontaktu:
• 578 418 390
• logosgabinet.pl
kontakt@logosgabinet.pl
____________________________

Nie raz pisałam o kobiecej słabości: o zmęczeniu, o przekraczaniu siebie dla innych, o cichym cierpieniu, które zbyt czę...
01/10/2025

Nie raz pisałam o kobiecej słabości: o zmęczeniu, o przekraczaniu siebie dla innych, o cichym cierpieniu, które zbyt często nazywa się „poświęceniem”.
Dziś chcę podzielić się czymś, co wydarzyło się w moim gabinecie i poruszyło mnie do głębi, o kobiecej odwadze.
Ale po kolei…
Kilka miesięcy temu przyszła do mnie kobieta.
Spokojna. Cicha. W spojrzeniu zmęczenie, napięcie w ciele, które mówiło więcej niż słowa: „Nie mam już siły.”
Mówiła szeptem.
Wahała się, zanim zaczęła opowiadać.
Z każdym zdaniem słychać było, jak bardzo przyzwyczaiła się stawiać innych ponad sobą. Jak długo żyła w przekonaniu, że musi zasługiwać, tłumaczyć się, znosić.
Ale gdzieś pod tą cichością tlił się ogień. Po raz pierwszy powiedziała głośno: „Mam prawo” i wtedy coś się wydarzyło.
To był moment przebudzenia. Nie spektakularny, nie dramatyczny a prawdziwy.
W ciszy i spokoju narodziła się decyzja: będę żyć w zgodzie ze sobą.
Nie od razu.
Nie po pierwszym spotkaniu.
Ale powoli - krok po kroku - zaczęła odzyskiwać siebie.
Najpierw pojawiło się pytanie: „A co, jeśli też mam prawo…?”
Potem złość , zdrowa i potrzebna.
Później pierwsze „nie” wypowiedziane na głos.
I nagle, zupełnie naturalnie przyszło to, co najważniejsze:
„Ja już nie chcę żyć tak, jakby mnie nie było.”
To właśnie jest siła.
Nie krzykiem, nie walką na pokaz każdego dnia, ale cichą, spokojną, upartą odwagą by stanąć za sobą. Wybierać siebie. Uczyć się siebie od nowa.
Dziś siedzi inaczej.
Głowa wyżej, spojrzenie pewniejsze.
W głosie spokój. Już nie walczy, ona jest.
I wie, że może.
Że wolno jej.
Że ma prawo.
Piszę to, bo wiem, jak wiele kobiet nosi w sobie tę samą ciszę.
Ale też wiem, że podobnie bywa u mężczyzn, oni również często zbyt długo niosą ciężar bycia „silnym”, nie pozwalając sobie na słabość ani na głośne „mam prawo”.
Zainspirowana powyższą historią piszę dziś głównie o kobietach, jednak ta cisza może być i u kobiet, i u mężczyzn.
I w tej ciszy może zrodzić się siła: delikatna, cicha, prawdziwa.
Nie jesteśmy słabi.
Czasem tylko zbyt długo próbujemy być „dzielni”.
I jeśli dziś to czytasz i czujesz, że coś w Tobie też chce się obudzić - wiedz, że masz prawo.
Zawsze miałeś. Zawsze miałaś.

Może też jesteś w miejscu, gdzie coś w Tobie cicho mówi: „Już dość”…?
Nie musisz przechodzić przez to sam/a. Jeśli chcesz, porozmawiajmy.
______________

- 578 418 390
- logosgabinet.pl
- kontakt@logosgabinet.pl
_______________

Kiedy ktoś mówi, że nie wytrzymuje, to nie mówi o teorii - mówi o ogniu, który pali każdy dzień. To krzyk o przerwę, o u...
14/09/2025

Kiedy ktoś mówi, że nie wytrzymuje, to nie mówi o teorii - mówi o ogniu, który pali każdy dzień. To krzyk o przerwę, o ulgę, o to, żeby ktoś usiadł obok i powiedział: „Widzę, że cierpisz”. To nie kalkulacja śmierci a raczej desperacka próba ucieczki od bólu, który zniekształca wszystko, co kiedyś miało sens.
Nie upraszczajmy tego bólu. Nie mówmy „weź się w garść”. Słuchajmy. Bądźmy obecni. Czasem najbardziej ratuje nas czyjeś milczenie obok i jedno pytanie: „Jak naprawdę się czujesz?”. Małe gesty: kubek ciepłej herbaty, wiadomość „jestem tutaj” -mogą być początkiem ratunku.
Jeżeli czujesz, że życie stało się nie do zniesienia, to nie jest wyrok ani słabość. To alarm Twojego ciała i umysłu. Poprosić o pomoc to akt odwagi. Powiedz o myślach komuś zaufanemu, skontaktuj się ze specjalistą, a jeśli grozi Ci bezpośrednie niebezpieczeństwo - zadzwoń po pilną pomoc.
____________________________

Jeśli czujesz się przytłoczony/przytłoczona, nie czekaj z prośbą o pomoc. Napisz, zadzwoń, umów wizytę:
578 418 390
logosgabinet.pl
kontakt@logosgabinet.pl
____________________________

„Jesteś kimś więcej, niż myślisz.”W minionym tygodniu obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom - był...
14/09/2025

„Jesteś kimś więcej, niż myślisz.”
W minionym tygodniu obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom - były ważne rozmowy, poruszające historie, fachowe głosy i przypomnienie, że nikt nie musi przechodzić przez trudne chwile w samotności.
Jednak to proste zdanie najbardziej do mnie przemówiło i zostało ze mną na dłużej.
Często nie widzimy w sobie tego, co naprawdę wartościowe. W chwilach zwątpienia łatwo uwierzyć, że jesteśmy niewystarczający, że nie mamy znaczenia, że tylko obciążamy innych.
Tymczasem prawda jest inna, JESTEŚ KIMŚ WIĘCEJ...
Więcej niż porażki.
Więcej niż nawracające trudne myśli.
Więcej niż to, co czujesz teraz.
W swojej pracy widzę ludzi w ogromnym cierpieniu i dostrzegam też to, jak bardzo są ważni dla innych oraz ile potencjału w sobie mają, nawet jeśli chwilowo tego nie dostrzegają.
Chcę Ci przypomnieć:
📍 Twoja obecność ma znaczenie.
📍 Twój ból nie określa całej Twojej historii.
📍 Nie musisz być silny sam - prośba o pomoc to akt odwagi.
Jeśli czujesz, że jest Ci trudno, porozmawiaj z kimś. Z bliskim. Ze specjalistą. Z kimś, kto usłyszy, a nie oceni.
Pomoc istnieje. Ty też masz prawo z niej skorzystać.
____________________________

578 418 390
logosgabinet.pl
kontakt@logosgabinet.pl
____________________________

Moje wakacje powoli dobiegają końca - po podróży przez różne miejsca, które karmiły oczy i serce, wracam do codzienności...
18/08/2025

Moje wakacje powoli dobiegają końca - po podróży przez różne miejsca, które karmiły oczy i serce, wracam do codzienności.
Patrząc na jeden z wielu zachodów słońca, przypomniałam sobie słowa, że w życiu „pojawiamy się w środku filmu i znikamy w środku filmu”.

Nie musimy znać całej historii, by w pełni przeżyć swoją scenę, dlatego każda chwila warta jest tego, by patrzeć na nią z zachwytem. Możemy wybrać, jak spędzimy tę część, która została nam dana.

Końce i początki są do siebie podobne, oba wymagają zatrzymania, refleksji i odrobiny odwagi.

Czasami to, co odchodzi, ustępuje miejsca czemuś, co dopiero dojrzewa, by się narodzić.

Wracam z walizką pełną wspomnień, ale przede wszystkim z poczuciem, że w życiu, tak jak w podróży, najważniejsze jest uważne patrzenie i świadome bycie tu i teraz.

A może właśnie w takich chwilach, kiedy coś się kończy, a coś innego zaczyna, najłatwiej usłyszeć siebie i zastanowić się czy droga, którą idziemy jest tą właściwą, którą powinniśmy kroczyć? Jeśli chcesz o tym porozmawiać, zapraszam:

________________________

- 578 418 390
- logosgabinet.pl
- kontakt@logosgabinet.pl
________________________

Na koniec tego cyklu zostawiam Ci najważniejsze przesłanie: Nie musisz być gotowy. Nie musisz znać odpowiedzi. Życie to ...
05/08/2025

Na koniec tego cyklu zostawiam Ci najważniejsze przesłanie: Nie musisz być gotowy. Nie musisz znać odpowiedzi. Życie to nie zadanie do odhaczenia – to proces, który ma sens w samej drodze.
Zmiana nie przychodzi przez „postanowienia”, tylko przez zauważanie siebie – codziennie, z łagodnością, z cierpliwością.
Nie chodzi o to, by stać się kimś „lepszym”. Chodzi o to, by bardziej być sobą.
________________________
- 578 418 390
- logosgabinet.pl
- kontakt@logosgabinet.pl
________________________

Niedawno pisałam o kobiecej słabości: o zmęczeniu, o przekraczaniu siebie dla innych, o cichym cierpieniu, które zbyt cz...
04/08/2025

Niedawno pisałam o kobiecej słabości: o zmęczeniu, o przekraczaniu siebie dla innych, o cichym cierpieniu, które zbyt często nazywa się „poświęceniem”.
Dziś chcę podzielić się czymś, co wydarzyło się w moim gabinecie i poruszyło mnie do głębi - o kobiecej odwadze. Ale po kolei…

Kilka miesięcy temu przyszła do mnie kobieta.
Spokojna. Cicha. W spojrzeniu zmęczenie, napięcie w ciele, które mówiło więcej niż słowa: „Nie mam już siły.”
Mówiła szeptem.
Wahała się, zanim zaczęła opowiadać.
Z każdym zdaniem słychać było, jak bardzo przyzwyczaiła się stawiać innych ponad sobą. Jak długo żyła w przekonaniu, że musi zasługiwać, tłumaczyć się, znosić.
Ale gdzieś pod tą cichością tlił się ogień. Po raz pierwszy powiedziała głośno: „Mam prawo” i wtedy coś się wydarzyło.
To był moment przebudzenia. Nie spektakularny, nie dramatyczny – ale prawdziwy. W ciszy i spokoju narodziła się decyzja: będę żyć w zgodzie ze sobą.
Nie od razu.
Nie po pierwszym spotkaniu.
Ale powoli – krok po kroku – zaczęła odzyskiwać siebie.
Najpierw pojawiło się pytanie: „A co, jeśli też mam prawo…?”
Potem złość – zdrowa, potrzebna.
Później pierwsze „nie” wypowiedziane na głos.
I nagle, zupełnie naturalnie przyszło to, co najważniejsze:
„Ja już nie chcę żyć tak, jakby mnie nie było.”
To właśnie jest siła.
Nie krzykiem, nie walką na pokaz – ale cichą, spokojną, upartą odwagą by stanąć za sobą. Wybierać siebie. Uczyć się siebie od nowa.

Dziś siedzi inaczej.
Głowa wyżej, spojrzenie pewniejsze.
W głosie spokój. Już nie walczy – ona jest.
I wie, że może.
Że wolno jej.
Że ma prawo.
Piszę to, bo wiem, jak wiele kobiet nosi w sobie tę samą ciszę.
Ale w tej ciszy może zrodzić się siła.
Delikatna, cicha, prawdziwa.

Nie jesteśmy słabe.
Czasem tylko zbyt długo próbujemy być „dzielne”.
I jeśli dziś to czytasz i czujesz, że coś w Tobie też chce się obudzić – wiedz, że masz prawo.

Zawsze miałaś.
________________________

Może też jesteś w miejscu, gdzie coś w Tobie cicho mówi: „Już dość”…?
Nie musisz przechodzić przez to sama. Jeśli chcesz, porozmawiajmy.

- 578 418 390
- logosgabinet.pl
- kontakt@logosgabinet.pl
________________________

Jeśli otaczasz się ludźmi, dla których wszystko mierzy się efektem, łatwo uwierzyć, że odpoczynek to strata czasu. Że ki...
04/08/2025

Jeśli otaczasz się ludźmi, dla których wszystko mierzy się efektem, łatwo uwierzyć, że odpoczynek to strata czasu. Że kiedy nie robisz czegoś użytecznego – nie jesteś wystarczający.
Przemęczenie psychiczne przypomina dług, który z czasem trzeba spłacić – zdrowiem, relacjami, energią. Odpoczynek to forma dbania o siebie, nie lenistwo.
Już filozofowie antyczni mówili o „szlachetnym bezruchu” – zdolności do bycia obecnym w świecie, bez potrzeby wiecznego działania.
________________________
- 578 418 390
- logosgabinet.pl
- kontakt@logosgabinet.pl
________________________

W relacjach nie chodzi o to, by być idealnym. Chodzi o to, by być prawdziwym. Ale wielu z nas nauczyło się ukrywać: potr...
03/08/2025

W relacjach nie chodzi o to, by być idealnym. Chodzi o to, by być prawdziwym. Ale wielu z nas nauczyło się ukrywać: potrzeby, emocje, wrażliwość – by być akceptowanym.
Bliskość opiera się na autentyczności. Jeśli nie możesz być sobą – nie jesteś w prawdziwej relacji. Utrzymywanie „persony” kosztuje – energię, zdrowie, tożsamość.
Relacje, które nas rozwijają, nie zawsze są łatwe. Ale zawsze są prawdziwe.
________________________
- 578 418 390
- logosgabinet.pl
- kontakt@logosgabinet.pl
________________________

Lęk jest częścią ludzkiego doświadczenia. Pojawia się, gdy coś jest nieznane, niepewne, potencjalnie zagrażające. Proble...
02/08/2025

Lęk jest częścią ludzkiego doświadczenia. Pojawia się, gdy coś jest nieznane, niepewne, potencjalnie zagrażające. Problem zaczyna się wtedy, gdy pozwalamy mu rządzić - zamiast go poznać.
Lęk często nie opiera się na faktach - tylko na przewidywaniach. Mózg w trybie „zagrożenia” uruchamia katastroficzne scenariusze. Statystyki? 80–90% rzeczy, których się boimy, nigdy się nie wydarza.
________________________
- 578 418 390
- logosgabinet.pl
- kontakt@logosgabinet.pl
________________________

Adres

Szafirowa 13
Wrzesnia
62-300

Telefon

+48578418390

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy LOGOS - Gabinet Wsparcia Psychologicznego umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do LOGOS - Gabinet Wsparcia Psychologicznego:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram