24/09/2025
Kiedy ostatni raz dałeś/aś swojemu ciału pełną swobodę? 🤔
Nie na siłowni, nie na jogowej macie, nie wtedy, gdy ktoś obok obserwował, czy dobrze wykonujesz ćwiczenie, ale tak naprawdę: dziko, intuicyjnie, bez kontroli. 🍃
Ruch to nie tylko trening. 💪
Ruch to rozmowa z ciałem. Każde drżenie, każdy gest, każde rozluźnienie mięśni to język, którym ciało opowiada Ci o tym, co w nim utkwiło. 🧘♀️ W barkach może mieszkać niewypowiedziane „muszę”, w szczęce - zaciśnięte „nie mogę tego powiedzieć”, w brzuchu - zamrożone „boję się”.
Psychosomatyka mówi jasno: jeśli nie pozwolisz ciału uwolnić tej energii, będzie ją nosić i znajdzie sposób, żebyś ją poczuł/a w napięciu, w bezsenności, w bólu. 🌿
Dlatego zapraszam Cię do eksperymentu. 🤩
Włącz muzykę i zamknij oczy. Nie patrz w lustro, nie oceniaj się, nie pytaj „czy to ma sens”. Poruszaj ręką tak, jakby chciał/a coś powiedzieć. Pozwól głowie opaść, jakby zrzucała ciężar dnia. Zatańcz, zakręć się, zrób ruch, który wydaje Ci się dziwny. To właśnie w tych „dziwnych” gestach ciało najczęściej uwalnia to, czego nie potrafisz wyrazić słowami.
To praktyka, którą można zrobić wszędzie – w domu, w biurze, w łazience w przerwie między spotkaniami. I to praktyka, która naprawdę zmienia jakość życia. 💎
Bo ruch bez oceny jest jak głęboki wydech dla całego systemu nerwowego. Przywraca przepływ, lekkość i kontakt ze sobą.
Nie chodzi o taniec ani o ładne pozy. Chodzi o wolność. 🪽 O przypomnienie sobie, że ciało nie jest narzędziem do spełniania wymagań, ale Twoim najbliższym sojusznikiem, który zna drogę do spokoju i energii. ✨
✍️ Zapisz ten post, żeby wracać do tej praktyki zawsze, gdy poczujesz, że w ciele coś utknęło.
🔁 Albo zrób repost. Może ktoś, kto dziś czuje ciężar, dzięki temu odkryje lekkość w ruchu.