Studio Koincydencje - Przestrzeń Swobodnej Ekspresji

  • Home
  • Studio Koincydencje - Przestrzeń Swobodnej Ekspresji

Studio Koincydencje - Przestrzeń Swobodnej Ekspresji TERAPIA RUCHEM, SŁOWEM I OBRAZEM
🌿 Fotografia konceptualna i terapeutyczna
🌿 Joga i relaksacja - kameralne zajęcia (poniedz. i srod./czw.

g.18:00)
🌿 Joga dla osób z niepełnosprawnościami
🌿 Rozmowy terapeutyczne
🌿 Lasoterapia
🌿 Warsztaty rozwojowe Viola Kuniej
Studio Koincydencje

Fotografia
Fototerapia
Lasoterapia
Dżwiękoterapia
Joga
Światło

Kilka ujęć z wczorajszego, uważnego spaceru z aparatem Wyjdź z depresji. Uważny spacer fotograficzny w ZabrzuFotografia ...
11/10/2025

Kilka ujęć z wczorajszego, uważnego spaceru z aparatem Wyjdź z depresji. Uważny spacer fotograficzny w Zabrzu

Fotografia ma moc wyciągania ludzi z domu, nawet, gdy pada deszcz i wilgoć wchodzi w kości.

Na pierwszych zdjęciach dworzec PKP, dokładniej (jedyny w Zabrzu) peron. Lubię dworce, bo pełno w nich ruchu, energii, życia po prostu. Ktoś wyjeżdża, ktoś wraca, ktoś wita, ktoś żegna. Różne kierunki, różne destynacje. Oczekiwania, nadzieje, radosci, czasem nuda i zmęczenie.
Dlatego nałożyłam 2 zdjęcia na siebie - kierunek jazdy Katowice i Gliwice.

Padało i krople osiadały na liściach i trawach, niczym perły z urwanego sznurka. Chciało się w nich przejrzeć, ujrzeć cały świat. Świat zaklęty w kropli wody, niczym owad zatopiony w żywicy tysiące lat wcześniej.

Potem poszliśmy do tunelu, by symbolicznie przejść nim z ciemności do światła. Kanałem rodnym narodzić się na nowo. Było tam zimno i nieprzyjemnie, ale na ścianach odkryliśmy mnóstwo haseł motywacyjnych (sic!) I graffiti. Niesamowita koincydencja, swoją drogą.

Wyszliśmy na górę, wyłoniliśmy się z tunelu i okazało się, że... przestało padać i świeci słońce. Absolutnie się tego nie spodziewaliśmy, magia!
Świat na chwilę zmienił swe listopadowe oblicze na letnie.

Szliśmy w stronę słońca, mrużąc oczy i podziwiając obrazy odbijające się na powierzchniach kałuż. W nich dzieje się świat równoległy, lustrzany, z sennej rzeczywistości. Niektórzy namiętnie go fotografują (Szymon).

Doszliśmy do estakady i znowu w górę, po schodach, wdrapaliśmy się na ulicę wyżej. Ktoś zjechał po tych schodach rowerem. Nie wiedziałam, że tak można, a kończę dziś 44 lata. I to jest właśnie piękne - jeszcze tyle nie wiedzieć, nie doświadczyć i wciąż umieć się zachwycać.

Dotarliśmy do kawiarni przy ul. 3 Maja, której wystrój kojarzył mi się z głębokim PRL-em i gdzie nadal sprzedają rurki z kremem. Takie jak te, które pamiętam z głębokiego dzieciństwa. Tym razem wybrałam jednak rozgrzewającą herbatę, którą podano w zabawny sposób - na podeściku ze świecącymi lampkami i szyszkami.

To było bardzo dobre 1,5 h.
A kto nie był z nami, niech żałuje i zerknie na zdjęcia 🙂

Przez cały tydzień, a zwlaszcza wczoraj, mamy sporo aktywności. Powoduje to trochę  zabiegania i mniej uważności, niż by...
09/10/2025

Przez cały tydzień, a zwlaszcza wczoraj, mamy sporo aktywności. Powoduje to trochę zabiegania i mniej uważności, niż byśmy chcieli. Dobrze, że są takie chwile jak ta w świetlicy socjoterapeutycznej w Zabrzu, bardzo dobrze. Wtedy następuje reset 🌿❤️🌿

Zapraszamy wraz z Rada Dzielnicy Mikulczyce 🌿❤️🌿
07/10/2025

Zapraszamy wraz z Rada Dzielnicy Mikulczyce 🌿❤️🌿

Zapraszamy wspólnie z Studio Koincydencje - Przestrzeń Swobodnej Ekspresji oraz Rada Dzielnicy Mikulczyce 🧘

Z wielką przyjemnością wróciłam dziś do prowadzenia zajęć jogi i relaksacji dla osób z niepełnosprawnościami w Zakladzie...
02/10/2025

Z wielką przyjemnością wróciłam dziś do prowadzenia zajęć jogi i relaksacji dla osób z niepełnosprawnościami w Zakladzie Aktywności Zawodowej w Fundacja Nadzieja Dzieci w Zabrzu.

Wczoraj wróciły tutaj też Bębny ze Światła i było granie z Szymonem 💪

Nie widzieliśmy się 3 miesiące i bardzo brakowało mi tych spotkań - humoru uczestników, ich pomysłów i energii 🙂

Tutaj zdjęcia z zajęć grupy na krzesłach - dziękuję Tamara za fotografie 🌿❤️🌿
Próbujemy zrobić wojownika - a nie jest to łatwa pozycja 🙂

Joga jest naprawdę dla wszystkich - trzeba tylko chcieć spróbować...
Krok po kroku, dzień za dniem - czasem dosłownie milimetr po milimetrze, we własnym tempie i czuciu ❤️

Do zobaczenia za tydzień we wtorek o 17:00 🙂
01/10/2025

Do zobaczenia za tydzień we wtorek o 17:00 🙂

"Część osób próbuje radzić sobie z emocjami w inny sposób - podrzucają je komuś. Niby chcą uprościć sobie życie, a w rze...
28/09/2025

"Część osób próbuje radzić sobie z emocjami w inny sposób - podrzucają je komuś. Niby chcą uprościć sobie życie, a w rzeczywistości komplikują je jeszcze bardziej. Ludzie są bardzo przemyślni w żonglowaniu tym kukułczym jajem. Czuję lek? No to zrobię tak, żeby czuł go ktoś inny. To dzieje się poza świadomym oglądem. Skoro udało mi się wzbudzić w kimś lęk, sprawić, że czuje się zraniony, może porzucony, wtedy mnie to już nie dotyczy.

To częsta reakcja osób zdradzonych. Wybierają wtedy metodę „klin klinem". Uwodzą i zostawiają, a inni czują to, czego oni czuć nie. chcą, czego się boją. Nie zamierzam oceniać takich poczynań, ale warto pamiętać, że człowiek staje się wtedy coraz bardziej odcięty od emocji, coraz mniej wie, kim jest i z czego jest utkany.

Rozwój emocjonalny polega właśnie na tym, że dopuszczamy do siebie jak najszerszą gamę emocji, bez oceniania i selekcji przy drzwiach, ale też bez utraty równowagi. To początkowo bywa trudne, ale praktyka czyni mistrza. Gdy emocje trochę poleżakują, można odzyskać równowagę i znaleźć sensowne rozwiązanie.
Taki pokój do myślenia nie jest nam dany na starcie. Początkowo przypomina małą
klatkę. Nie mieścimy się w nim ani my, ani nasze uczucia.

To dlatego, że emocji uczymy się z doświadczenia. Musimy je przeżyć, a nie przeczytać o nich w książkach. Powiększenie naszego pomieszczenia wymaga więc wysiłku. Jeśli czujemy, że jego rozbudowa idzie opornie, możemy poprosić o pomoc kogoś, kto nie ocenia, tylko słucha. Nieocenianie jest bardzo ważne, bo niełatwo myśli się na sali sądowej. Niech ten wspomniany pokój nie będzie salą sądową, tylko wykładową. Albo laboratorium. Bo w takich przestrzeniach można naprawdę myśleć, przeżywać, uczyć się.

Pamiętajmy też, że drzwi do tego pokoju otwieramy tylko my. Jeśli ktoś chciałby złożyć nam wizytę, to wyłącznie na zaproszenie. W przeciwnym razie zrobi tam bałagan. Zniszczy przestrzeń, która jest osobista, stwierdzając na przykład: „A co to za problemy? Każdy by sobie z nimi poradził"; albo „Nie powinieneś tego czuć, bo to nie ma sensu";.

Dopiero gdy bezpiecznie i bez oceniania przyjrzymy się wszystkim tym emocjom,
przestaną być tak intensywne i męczące. Jeśli pobędziemy z nimi, przekonamy się,
że tu mamy na coś wpływ, a tam możemy postawić komuś granicę. To ważny moment, bo myślenie, racjonalność stają się wtedy prawdziwymi sprzymierzeńcami,
można z tych narzędzi mądrze skorzystać.

Potrzebujemy obu tych światów, obu
trybów - logiki racjonalności i logiki emocjonalności. Jeżeli wchodzą w spór i jedna
próbuje drugą usunąć, mamy wojnę w głowie. Trzeba też jednak pamiętać, że rozum
zawsze będzie niewolnikiem emocji, od nich więc porządek trzeba zacząć."

---------------------
Danuta Golec, "Czyim życiem żyjesz? Dylematy trzydziestolatków".
za: Laboratorium Psychoedukacji
zdj. VQ, 2018

Address

Tarnopolska 35

41-807

Opening Hours

Monday 09:00 - 20:00
Tuesday 09:00 - 20:00
Wednesday 09:00 - 20:00
Thursday 09:00 - 20:00
Friday 09:00 - 20:00
Saturday 09:00 - 20:00
Sunday 09:00 - 20:00

Telephone

+48602894496

Website

https://buycoffee.to/koincydencje

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Studio Koincydencje - Przestrzeń Swobodnej Ekspresji posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Studio Koincydencje - Przestrzeń Swobodnej Ekspresji:

  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram