Centrum Psychologii, Terapii i Traumy

Centrum Psychologii, Terapii i Traumy Centrum jest miejscem, gdzie kompleksową pomoc i opiekę psychologiczną, psychotraumatologiczną otrzymają osoby po doświadczeniu zdarzeń traumatycznych

Kiedy dzieciństwo nie było naprawdę dzieciństwemCzasami dzieci, których rodzice zmagają się z problemami,nie zdają sobie...
14/11/2025

Kiedy dzieciństwo nie było naprawdę dzieciństwem

Czasami dzieci, których rodzice zmagają się z problemami,
nie zdają sobie sprawy, że coś jest nie tak.
Nie mają punktu odniesienia.
Nie znają innej rzeczywistości.

Dla nich cisza po kłótni, nieobecne spojrzenie mamy,
czy tata, który znika na kilka dni, to po prostu codzienność.
Nie wiedzą, że dom może być miejscem bezpieczeństwa,
a nie polem emocjonalnego napięcia.

Margot Sunderland pisze, że dzieci w takich rodzinach często dorastają w stanie ciągłej czujności —
ich układ nerwowy jest stale nastawiony na wykrywanie zagrożenia, nastroju, zmiany tonu głosu rodzica.
To dziecko nie może się „wyłączyć”, bo musi być gotowe — na złość, smutek lub chaos dorosłych.

Wychowanie przez rodzica z problemami wpływa na zdolność odczuwania

Dziecko uczy się, że jego emocje są niebezpieczne.
Jeśli rodzic reaguje złością na płacz lub odrzuceniem na smutek, dziecko uczy się tłumić swoje uczucia.

Margot Sunderland podkreśla, że w takich warunkach mózg emocjonalny dziecka (układ limbiczny) nie rozwija się w bezpieczny sposób — bo nie ma obok siebie dorosłego, który pomoże mu nazwać i pomieścić emocje.
Z czasem dziecko traci kontakt ze sobą.
Zaczyna czuć „za dużo” (lęk, napięcie) lub „nic” (emocjonalne odrętwienie).

W dorosłości objawia się to brakiem zaufania do własnych uczuć:
„Nie wiem, co naprawdę czuję.”
„Nie wiem, czy mam prawo tak się czuć.”

Wychowanie przez rodzica z problemami wpływa na zdolność uczenia się

Sunderland opisuje, że dziecko, które dorasta w stresie,
ma mózg stale zalany hormonami lęku — kortyzolem i adrenaliną.
W takim stanie trudno się skupić, zapamiętywać, przetwarzać informacje.

Dzieci z domów, gdzie panuje chaos emocjonalny, często są błędnie oceniane jako „rozkojarzone” lub „mało zdolne”,
podczas gdy w rzeczywistości ich system nerwowy po prostu walczy o przetrwanie.

Uczenie się wymaga spokoju, poczucia bezpieczeństwa i zaufania —
a gdy tego brakuje, umysł dziecka skupia się nie na nauce, lecz na czytaniu emocji rodzica:
„Czy mama dziś płacze?”
„Czy tata znów będzie zły?”

To nie brak zdolności, to nadmiar stresu.

Wychowanie przez rodzica z problemami wpływa na zdrowie psychiczne

Dziecko, które nie może liczyć na emocjonalnie stabilnego dorosłego,
żyje w wewnętrznym chaosie.
Nie ma bezpiecznego punktu odniesienia, więc jego system emocjonalny nigdy się nie uspokaja.

Margot Sunderland pisze, że to może prowadzić do stanów lękowych, depresyjnych, zaburzeń osobowości lub trudności w budowaniu relacji w dorosłości.
Nie dlatego, że coś jest „z nim nie tak” —
ale dlatego, że w dzieciństwie nikt nie pomógł mu nauczyć się, jak regulować emocje.

Psychiczne „rany” dziecka nie są widoczne, ale mogą wpływać na całe życie.
Każda relacja, każda reakcja, każdy lęk — niosą echo tamtych wczesnych doświadczeń.

Wychowanie przez rodzica z problemami wpływa na ciało

Sunderland zwraca uwagę, że emocjonalny stres dzieciństwa zapisuje się w ciele.
Dziecko, które długo żyje w napięciu, może odczuwać:

bóle brzucha,

napięcia mięśniowe,

problemy z oddychaniem, snem, apetytem.

To nie przypadek — ciało dziecka reaguje na emocje, których nie może wyrazić słowami.
Gdy dorasta, jego organizm nadal „pamięta” dawny stres.
Pojawiają się chroniczne bóle, zmęczenie, problemy psychosomatyczne.

Jak pisze Sunderland:

„Ciało dziecka staje się mapą jego emocjonalnej historii.”

Niektóre dzieci nigdy nie poznały, jak wygląda spokojne dzieciństwo.
Nie wiedzą, że mogło być inaczej.

Ale dorosły, którym dziś jesteś — może to zauważyć, zrozumieć i uzdrowić.
To nie cofanie się do przeszłości.
To odzyskiwanie siebie. 💛

Każdy z nas nauczył się kochać w jakiś sposóbPrzez ostatnie dni przyglądaliśmy się temu, jak kształtują się style przywi...
10/11/2025

Każdy z nas nauczył się kochać w jakiś sposób

Przez ostatnie dni przyglądaliśmy się temu, jak kształtują się style przywiązania – i jak wpływają na nasze dorosłe relacje.
Poznaliśmy:
🤍 styl bezpieczny, który ufa i potrafi być blisko,
💔 styl lękowo-ambiwalentny, który kocha intensywnie, ale boi się utraty,
🕊️ styl unikający, który chroni się dystansem,
🌫️ i styl zdezorganizowany, w którym bliskość i lęk splatają się w jeden wewnętrzny taniec.

Każdy z tych stylów to sposób przetrwania.
Nie wybieraliśmy ich świadomie – powstały z potrzeby ochrony, z dostosowania do tego, co kiedyś było dla nas możliwe.
To nie etykiety, lecz mapy naszych emocjonalnych historii.

🌱 Dobra wiadomość?
Styl przywiązania nie jest wyrokiem.
Możemy go poznawać, rozumieć i powoli przemieniać – w relacjach, w terapii, w codziennych gestach bezpieczeństwa wobec siebie i innych.

Każda chwila, w której reagujesz łagodniej, słuchasz siebie z większym zrozumieniem,
każde „tym razem zrobię inaczej” – to krok w stronę bezpieczniejszego przywiązania.

Bo dorosłość to często sztuka dawania sobie tego, czego kiedyś zabrakło. 🤍

💭 Co najbardziej poruszyło Cię w tej serii?
Czy rozpoznajesz w sobie któryś ze stylów?

Dziękuję, że byliście ze mną w tej podróży przez temat bliskości.
To dopiero początek rozmowy o tym, jak uczyć się kochać bez lęku, a nie z lękiem.

Styl zdezorganizowany – kiedy bliskość i lęk idą ramię w ramięTo najbardziej skomplikowany ze wszystkich stylów przywiąz...
07/11/2025

Styl zdezorganizowany – kiedy bliskość i lęk idą ramię w ramię

To najbardziej skomplikowany ze wszystkich stylów przywiązania.
W sercu osoby o zdezorganizowanym stylu toczy się cichy konflikt:
„Pragnę bliskości” 🤲
i jednocześnie
„Boję się, że ta bliskość mnie zrani.” 💔

👶 Jak powstaje ten styl?
Zazwyczaj wtedy, gdy osoba, od której dziecko oczekuje ochrony, staje się jednocześnie źródłem lęku.
To mogą być sytuacje, gdy opiekun był nieprzewidywalny emocjonalnie, przerażający, agresywny lub sam bardzo zraniony.
Dziecko uczy się wtedy, że bezpieczeństwo i strach są nierozłączne.
Nie wie, czy w kolejnej chwili zostanie przytulone, czy odrzucone.

W dorosłości taki wzorzec objawia się wewnętrznym chaosem:

pragnieniem bliskości, ale też impulsem do ucieczki,

lękiem przed odrzuceniem, ale też trudnością z zaufaniem,

emocjami, które bywają silne, zmienne, niekiedy przytłaczające.

💫 W relacjach może to wyglądać jak naprzemienne przyciąganie i odsuwanie, miłość i dystans, tęsknota i strach.
Nie dlatego, że ktoś „nie umie kochać” — ale dlatego, że jego układ nerwowy wciąż próbuje rozpoznać, czy bliskość to schronienie, czy zagrożenie.

🌱 Dobra wiadomość?
Zrozumienie tego stylu to początek uzdrawiania.
Z czasem, poprzez terapię, bezpieczne relacje i samoświadomość, można nauczyć się, że bliskość nie musi oznaczać bólu — że można być z kimś i czuć się bezpiecznie.

💭 Czy bliskość czasem jednocześnie Cię przyciąga i przeraża?
Czy masz w sobie część, która chce być kochana – i drugą, która w tym samym momencie chce uciec?

Jeśli tak – nie jesteś sam_a.
To właśnie moment, w którym zaczyna się najgłębsze spotkanie ze sobą. 🤍

Styl unikający – kiedy dystans staje się tarcząNiektórzy ludzie wydają się silni, niezależni, „zawsze ogarnięci”.Nie pot...
06/11/2025

Styl unikający – kiedy dystans staje się tarczą

Niektórzy ludzie wydają się silni, niezależni, „zawsze ogarnięci”.
Nie potrzebują pomocy, nie lubią mówić o emocjach, wolą działać niż czuć.
Z zewnątrz wyglądają na spokojnych, ale w środku często towarzyszy im napięcie, którego nie okazują.
To właśnie styl unikający – trzeci z czterech stylów przywiązania.

👦 Jak powstaje?
Zazwyczaj wtedy, gdy dziecko uczy się, że okazywanie emocji nie przynosi wsparcia.
Kiedy jego smutek, złość czy potrzeba bliskości spotykają się z chłodem, lekceważeniem lub zawstydzeniem („nie płacz”, „bądź dzielny”, „nie przesadzaj”).
Z czasem dziecko zaczyna zamykać swój świat emocji, bo bliskość przestała kojarzyć się z bezpieczeństwem – stała się źródłem frustracji.

🧱 Jak to wygląda w dorosłości?
Osoby o unikającym stylu przywiązania często:

czują się lepiej, gdy mają kontrolę i przestrzeń,

unikają emocjonalnych rozmów,

szybko wycofują się, gdy ktoś zbliża się „za bardzo”,

mają trudność z proszeniem o pomoc, bo nauczyły się polegać tylko na sobie.

W głębi duszy również pragną bliskości, ale nauczyły się, że łatwiej jest jej unikać, niż ryzykować zranienie.

🌿 Dobra wiadomość?
Bezpieczna więź można odbudować – przez relacje, w których można być sobą bez oceniania,
gdzie uczymy się, że emocje nie są zagrożeniem, ale drogą do prawdziwego kontaktu.

💭 Czy bliskość czasem Cię przytłacza?
Czy zdarza Ci się szybciej wycofać, niż przyznać, że czegoś potrzebujesz?

W kolejnym poście przyjrzymy się stylowi zdezorganizowanemu – temu, w którym bliskość i strach przeplatają się jak dwa przeciwne bieguny.

Styl lękowo-ambiwalentny – kiedy bliskość budzi niepokójBliskość może być piękna, ale dla niektórych osób jest też źródł...
05/11/2025

Styl lękowo-ambiwalentny – kiedy bliskość budzi niepokój

Bliskość może być piękna, ale dla niektórych osób jest też źródłem silnego napięcia.
Pragną jej całym sercem – i jednocześnie boją się, że za chwilę ją stracą.
To właśnie styl lękowo-ambiwalentny – drugi z czterech stylów przywiązania.

👧 Jak powstaje?
Najczęściej w dzieciństwie, gdy opiekun był raz dostępny, raz nie.
Czasem czuły i obecny, innym razem – rozdrażniony, zmartwiony lub emocjonalnie nieobecny.
Dziecko wtedy uczy się, że aby dostać uwagę, musi ją “wywalczyć” – płaczem, bliskością, czujnością.
Nigdy nie wie, czego się spodziewać, więc staje się nadwrażliwe na każdy sygnał oddalenia.

🌧️ Jak przejawia się w dorosłości?

silna potrzeba bycia blisko,

lęk przed odrzuceniem,

ciągłe analizowanie relacji („czy on/ona mnie jeszcze kocha?”),

trudność z poczuciem spokoju, gdy druga osoba się oddala.

Osoby z tym stylem często kochają głęboko, ale też cierpią intensywnie,
bo ich system przywiązania działa jak radar – nieustannie skanuje otoczenie w poszukiwaniu oznak zagrożenia utraty więzi.

💫 Dobra wiadomość?
Styl przywiązania może się zmieniać.
Gdy uczymy się samoregulacji emocji, otwartości w komunikacji i wybieramy relacje oparte na bezpieczeństwie – nasz system powoli uczy się, że bliskość nie musi oznaczać zagrożenia.

💭 Czy zdarza Ci się czuć niepokój, gdy ktoś się oddala – nawet na chwilę?
Czy znajome jest Ci poczucie, że „kocham za bardzo”?

W kolejnym poście porozmawiamy o stylu unikającym – o tych, którzy zamiast walczyć o bliskość, uczą się jej unikać, by nie poczuć bólu.

Styl bezpieczny – kiedy bliskość daje spokójW poprzednim poście pisaliśmy o tym, jak nasze dzieciństwo uczy nas przeżywa...
04/11/2025

Styl bezpieczny – kiedy bliskość daje spokój

W poprzednim poście pisaliśmy o tym, jak nasze dzieciństwo uczy nas przeżywania emocji i budowania więzi. Dziś zaczynamy przyglądać się pierwszemu z czterech stylów przywiązania – stylowi bezpiecznemu.

To właśnie on stanowi punkt odniesienia dla pozostałych.
Nie oznacza „idealnego” dzieciństwa, ale takiego, w którym dziecko mogło czuć, że jego emocje są ważne i bezpieczne do pokazania.

👩‍👧 Jak powstaje styl bezpieczny?
Najczęściej wtedy, gdy opiekun reaguje spokojnie, adekwatnie i przewidywalnie.
Nie zawsze idealnie, ale wystarczająco dobrze.
Dziecko uczy się wtedy, że:

może ufać, że ktoś przyjdzie, kiedy będzie potrzebować pomocy,

jego emocje są rozumiane,

i że bliskość przynosi ukojenie, a nie lęk.

🌿 Jak wygląda to w dorosłości?
Osoba o bezpiecznym stylu przywiązania potrafi tworzyć relacje oparte na wzajemności.
Nie boi się bliskości, ale też nie traci siebie w relacji.
Potrafi mówić o swoich uczuciach, słuchać innych i wracać do równowagi po konflikcie.

Nie chodzi o to, by być „bezpiecznym na zawsze”,
ale o to, by budować w sobie przestrzeń, w której można czuć, ufać i kochać bez ciągłego napięcia.

💭 Czy w Twoich relacjach czujesz, że możesz być sobą — bez lęku, że to za dużo lub za mało?
Jak wygląda dla Ciebie poczucie bezpieczeństwa w bliskości?

🤍 W kolejnym poście przyjrzymy się stylowi lękowo-ambiwalentnemu — temu, który pragnie bliskości, ale często boi się, że zostanie odrzucony.

Początek listopada – czas bliskości i refleksji nad relacjamiPoczątek listopada często skłania nas do zatrzymania się i ...
03/11/2025

Początek listopada – czas bliskości i refleksji nad relacjami

Początek listopada często skłania nas do zatrzymania się i spojrzenia w głąb siebie. 🍂
W tym miesiącu chcemy poświęcić uwagę bliskości – temu, jak tworzymy więzi, jak reagujemy na oddalenie i co sprawia, że czujemy się bezpiecznie (lub nie) w relacjach.

To właśnie te codzienne doświadczenia, często z najwcześniejszych lat, kształtują nasze style przywiązania – niewidzialne schematy emocjonalne, które wpływają na całe dorosłe życie.

W swojej książce „To (nie) ja” Anabel González opowiada historię czterech dziewczynek, które stłukły sobie kolano. Wszystkie przeżyły to samo zdarzenie, ale każda spotkała się z inną reakcją dorosłych:

„Jedna mama przytula i mówi: ‘Biedactwo, boli Cię? Chodź, umyjemy ranę’.

Druga – zmęczona i zajęta – nie zauważa nawet, że coś się stało.

Trzecia reaguje lękiem i krzykiem: ‘Ile razy mówiłam, żebyś uważała!’

Czwarta mówi chłodno: ‘Przestań płakać, bo dam ci prawdziwy powód do płaczu’.

Te małe chwile uczą dziecko, czy jego emocje są mile widziane, czy raczej zbyt „duże”, czy może lepiej je ukrywać, żeby nie zawadzać światu.”

To właśnie z takich drobnych sytuacji codzienności – powtarzanych setki razy – rodzi się nasz sposób bycia w relacjach, reagowania na stres, bliskość, odrzucenie i miłość.

💭 Czy Twoje doświadczenie bliskości w dzieciństwie przypomina któreś z tych podejść?
A może dopiero dziś zaczynasz zauważać, jak tamte reakcje wpływają na Twoje dorosłe relacje?

W kolejnych postach przyjrzymy się czterem głównym stylom przywiązania, ich źródłom i temu, jak możemy nad nimi pracować.

🤍 Obserwuj profil, jeśli chcesz lepiej zrozumieć siebie i swoje relacje.
Podziel się w komentarzu, co najbardziej poruszyło Cię w tej historii.

Jak może reagować szkoła?Szkoła to nie tylko miejsce nauki – to środowisko społeczne, w którym kształtują się postawy.Dl...
31/10/2025

Jak może reagować szkoła?

Szkoła to nie tylko miejsce nauki – to środowisko społeczne, w którym kształtują się postawy.
Dlatego każda placówka powinna mieć system reagowania i wsparcia.

✅ Co może (i powinna) zrobić szkoła:

Reagować natychmiast – nie czekać na „dowody”. Każdy sygnał powinien być sprawdzony.

Rozmawiać z obiema stronami – ofiarą, sprawcą i świadkami, ale osobno, by uniknąć zastraszania.

Włączyć specjalistów – pedagoga, psychologa, kuratora (jeśli to konieczne).

Pracować z całą klasą – warsztaty o empatii, tolerancji, komunikacji.

Chronić ofiarę – zmienić miejsce w klasie, zapewnić towarzystwo wspierających rówieśników, monitorować sytuację.

Dziecko, które wraca do klasy bez wsparcia, czuje się jak w tym samym koszmarze – tylko cichszym.

👭 Jak mogą pomóc rówieśnicy?

Czasami to właśnie inni uczniowie mają największą moc, by zatrzymać przemoc.
Bo sprawca często działa tylko wtedy, gdy ma publiczność.

💪 Co możesz zrobić, jeśli jesteś świadkiem:

Nie śmiej się. To pierwszy krok do przerwania łańcucha przemocy.

Zgłoś dorosłym. To nie donoszenie – to odwaga.

Stań obok ofiary. Czasem wystarczy:

„Chodź, pójdziemy razem.”
„Nie rób mu/jej tego.”

Nie udostępniaj filmików, zdjęć, komentarzy. Cyberprzemoc trwa tak długo, jak długo inni to oglądają.

Badania pokazują, że jeśli choć jedna osoba zareaguje, w 57% przypadków przemoc ustaje.
(Źródło: FDDS, „Dzieci się liczą 2022”)

🌱 Dlaczego to takie ważne?

Dziecko, które doświadcza przemocy, nie zapomina tego nigdy.
Ale może zapamiętać też coś innego:
– że ktoś je obronił,
– że ktoś powiedział „to nie jest w porządku”,
– że dorosły nie zbagatelizował jego słów.

Czasem właśnie ta reakcja staje się punktem zwrotnym w jego życiu.

🧩 Podsumowanie – 5 najważniejszych zasad reagowania:

Uwierz dziecku.

Nie obwiniaj.

Zareaguj – od razu.

Szukaj pomocy – w szkole, u specjalistów, w instytucjach wsparcia.

Ucz dzieci empatii i odwagi reagowania.

📞 Pomoc i wsparcie

Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111

Telefon dla rodziców i nauczycieli: 800 100 100

Niebieska Linia: 800 120 002

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę: https://fdds.pl

🌻 Reagując – ratujesz. Milcząc – pozwalasz, by krzywda trwała.

Dziecko, które czuje, że ktoś stoi po jego stronie, ma szansę odzyskać spokój, godność i wiarę w ludzi. 💛

Jak reagować i pomagać dziecku, które doświadcza przemocy rówieśniczej?„Nie przesadzaj, oni się tylko bawili…”Dla dorosł...
30/10/2025

Jak reagować i pomagać dziecku, które doświadcza przemocy rówieśniczej?

„Nie przesadzaj, oni się tylko bawili…”

Dla dorosłych to może wyglądać niewinnie.
Dla dziecka — to codzienny lęk, wstyd i poczucie, że nikt go nie obroni.

Przemoc rówieśnicza niszczy poczucie bezpieczeństwa, zaufanie i samoocenę.
Dlatego reakcja dorosłych – rodziców, nauczycieli i rówieśników – jest kluczowa.
Czasami jedno zdanie wypowiedziane w odpowiednim momencie może zatrzymać krzywdzenie.

🧡 Jak mogą pomóc rodzice?
1. Słuchaj i bądź obecny

Dziecko często nie mówi wprost, że doświadcza przemocy. Może tylko powiedzieć:

„Nie chcę iść jutro do szkoły.”
„Oni się ze mnie śmieją, ale to nic…”

Zamiast oceniać, zapytaj spokojnie:

„Co sprawia, że nie chcesz iść?”
„Co się dzieje między tobą a kolegami?”

👂 Uwaga:
Nie zaprzeczaj ani nie bagatelizuj — zdania w stylu „Nie zwracaj uwagi”, „Musisz się postawić” tylko pogłębiają wstyd i poczucie osamotnienia.

2. Wzmocnij poczucie bezpieczeństwa

Dziecko musi wiedzieć, że nie jest samo.
Powiedz:

„Nie pozwolę, żeby ktoś Cię krzywdził. Zajmiemy się tym razem.”

Zapewnij, że nie ponosi winy za to, co się dzieje.
Nawet jeśli np. odpowiedziało agresją lub się rozpłakało — to reakcja na stres, nie powód do wstydu.

3. Działaj – nie zwlekaj

Jeśli podejrzewasz lub wiesz, że dziecko jest ofiarą przemocy:

Skontaktuj się z wychowawcą, pedagogiem lub psychologiem szkolnym.

Opisz konkretne sytuacje i objawy, które zauważyłeś.

Zapytaj o plan działania szkoły – większość placówek ma procedury przeciwdziałania przemocy (zgodne z polityką antyprzemocową MEN).

📞 Jeśli szkoła nie reaguje:
Skorzystaj z pomocy instytucji zewnętrznych:

Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111

Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci: 800 100 100

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę: fdds.pl

4. Buduj odporność psychiczną dziecka

Pomagaj dziecku rozwijać:

umiejętność nazywania emocji („jest mi smutno, gdy…”),

poczucie własnej wartości („to, co mówią inni, nie definiuje Ciebie”),

wiarę w to, że zasługuje na szacunek i pomoc.

Zachęcaj do zajęć, w których dziecko czuje się pewnie — sport, muzyka, sztuka.
Dzięki temu odzyskuje poczucie sprawczości i siły.

Terapia EMDR jest dostępna w naszym Centrum. Warto przeczytać parę słów na temat tej metody.
29/10/2025

Terapia EMDR jest dostępna w naszym Centrum. Warto przeczytać parę słów na temat tej metody.

Kontynuujemy cykl postów nt. 8 faz psychoterapii EMDR 👉 Dziś faza pierwsza – odkrywanie mapy doświadczeń.

Faza 1️⃣ EMDR: Zanim zajmiemy się traumą, musimy zrozumieć mapę

💬 Dlaczego na pierwszym spotkaniu z terapeutą EMDR nie zaczynamy od "tych ruchów oczu"? Bo skuteczna terapia potrzebuje fundamentu.

Faza pierwsza to historia i konceptualizacja – ale nie chodzi o szczegółową biografię "od urodzenia". Terapeuta szuka odpowiedzi na pytania:

➡️ Co najbardziej wpływa na Twoje tu i teraz?
➡️ Gdzie są źródła bólu?
➡️ Jakie mechanizmy się uruchamiają?
➡️ W jakim kierunku chcemy iść?

Dlaczego to takie ważne? 🧐
Model AIP (Adaptive Information Processing) wyjaśnia, że trudne doświadczenia, które nie zostały przetworzone, „zamrażają się" w pamięci – wraz z emocjami, przekonaniami i reakcjami ciała.

👤 Przykład z życia: Dorosły człowiek słyszy zwykłą uwagę od szefa. Racjonalnie wie, że to tylko feedback. Ale ciało reaguje napięciem, serce przyspiesza, pojawia się lęk.

Dlaczego? Bo w 👦 dzieciństwie doświadczał stałej krytyki od rodzica. Mózg „zapamiętał" ten wzorzec i dziś automatycznie odpala tę samą reakcję – jakby znowu był dzieckiem, które boi się oceny i odrzucenia.

EMDR łączy kropki między "kiedyś" a "dziś".

Nie grzebiemy się w przeszłości dla samej przeszłości. Ale też nie udajemy, że wystarczy "żyć tu i teraz", ignorując ciężar dawnych zdarzeń.

✅ Terapeuta EMDR tworzy plan: jak uwolnić Cię od tego, co było, żebyś mógł/mogła w pełni żyć tym, co jest.

📌 W kolejnym poście przedstawimy Faza 2 – przygotowanie. Jak budujemy bezpieczeństwo przed rozpoczęciem pracy z trudnymi wspomnieniami?

Pytanie do Was: Czy rozpoznajecie w sobie takie "zamrożone" reakcje z przeszłości?

Dzieci rzadko mówią wprost: „Ktoś mnie krzywdzi.”Częściej wołają o pomoc swoim zachowaniem – zmianą nastroju, milczeniem...
29/10/2025

Dzieci rzadko mówią wprost: „Ktoś mnie krzywdzi.”
Częściej wołają o pomoc swoim zachowaniem – zmianą nastroju, milczeniem, lękiem przed szkołą.
Dlatego tak ważne jest, byśmy umieli czytać te sygnały.

💡 Dlaczego dzieci często ukrywają, że są krzywdzone?

Bo się boją.
Bo wstydzą się.
Bo myślą, że dorośli i tak im nie uwierzą.
Bo nie chcą, by rodzice „robili aferę”.
Bo czują się winne temu, co się dzieje.

Dla dziecka przyznanie się do bycia ofiarą przemocy to ogromna odwaga.
Dlatego potrzebuje dorosłych, którzy zauważą, zanim będzie za późno.

Niepokojące sygnały, które mogą świadczyć o przemocy rówieśniczej
👁️ Sygnały zewnętrzne (widoczne)

częste siniaki, zadrapania, zniszczone lub zaginione rzeczy;

dziecko unika szkoły, często mówi, że „źle się czuje”;

spóźnia się lub wraca inną drogą, by uniknąć rówieśników;

nie chce uczestniczyć w wycieczkach, imprezach klasowych, zajęciach dodatkowych;

nagle prosi o pieniądze lub traci swoje rzeczy (może być zmuszane do oddawania ich sprawcy).

💭 Sygnały emocjonalne i psychiczne

dziecko staje się smutne, drażliwe lub lękliwe,

ma problemy ze snem, pojawiają się koszmary lub nocne wybudzenia,

utrata apetytu, bóle brzucha, głowy – bez wyraźnej przyczyny fizycznej,

obniżone poczucie własnej wartości („jestem głupi”, „nikt mnie nie lubi”),

unikanie rozmów o szkole, wybuchy płaczu lub złości bez konkretnego powodu.

Pamiętaj – dziecko, które doświadcza przemocy, często żyje w ciągłym napięciu i strachu.
Jego ciało i emocje reagują tak, jakby codziennie „walczyło o przetrwanie”.

📱 Sygnały związane z mediami społecznościowymi (cyberprzemoc)

nagła niechęć do korzystania z telefonu lub komputera,

usuwanie kont, zdjęć, kontaktów,

niepokój lub złość po otrzymaniu wiadomości,

spadek nastroju po korzystaniu z internetu,

unikanie gier online lub grup, w których wcześniej było aktywne.

Cyberprzemoc bywa niewidzialna dla dorosłych, ale dla dziecka może być równie bolesna jak przemoc fizyczna.

🧍‍♀️ Sygnały społeczne

dziecko traci kontakt z przyjaciółmi, nie jest zapraszane na spotkania,

nagle zmienia grupę znajomych lub mówi, że „nikt mnie nie lubi”,

izoluje się, spędza więcej czasu samotnie,

unika aktywności, które wcześniej sprawiały radość.

❤️ Co możesz zrobić, gdy coś Cię niepokoi?

Zatrzymaj się i obserwuj. Zmiana w zachowaniu dziecka to zawsze ważny sygnał.

Zadaj proste pytania:

„Widzę, że ostatnio jesteś smutny. Czy coś się stało w szkole?”
„Czy ktoś Ci dokucza?”

Nie oceniaj i nie bagatelizuj. Nawet jeśli sytuacja wydaje się drobna – dla dziecka może być ogromnym ciężarem.

Szukaj wsparcia. Skontaktuj się z wychowawcą, pedagogiem lub psychologiem szkolnym.

Pokaż, że jesteś obok. Czasem wystarczy obecność, ciepłe słowo i uważność.

👂 Dziecko, które czuje się wysłuchane, zaczyna wierzyć, że ma prawo do bezpieczeństwa i szacunku.

🌼 Pamiętaj:

Nie musisz wiedzieć wszystkiego, by pomóc.
Wystarczy, że zauważysz i zareagujesz.
Bo czasem to właśnie twoja reakcja może przerwać milczenie i uratować dziecko przed dalszą krzywdą. 💛

Ostatnio udostępniliśmy post z Stowarzyszenia Psychotraumatologów Polskich o ukrytych konsekwencjach prześladowania. Prz...
27/10/2025

Ostatnio udostępniliśmy post z Stowarzyszenia Psychotraumatologów Polskich o ukrytych konsekwencjach prześladowania. Prześladowanie jest przemocą. W tym tygodniu poświecimy więcej uwagi tematu przemocy rówieśniczej. Zachęcamy do obserwacji aby być na bieżąco.

„To tylko dzieci, one tak mają” — to zdanie, które niestety zbyt często słyszymy, gdy mowa o przemocy między rówieśnikami.
Ale przemoc rówieśnicza to nie zabawa. To krzywdzenie.
Czym właściwie jest przemoc rówieśnicza?

To celowe i powtarzalne działania jednego lub kilku uczniów wobec innej osoby, mające na celu:

zranienie jej fizycznie lub psychicznie,

poniżenie, ośmieszenie lub wykluczenie z grupy,

zyskanie nad nią kontroli lub „władzy”.

Ofiarą przemocy może stać się każde dziecko – nie ma znaczenia wiek, płeć, wygląd czy status społeczny.
Sprawca często działa po to, by zyskać poczucie siły, akceptację grupy lub odreagować własne emocje.

⚙️ Formy przemocy rówieśniczej

Przemoc może przyjmować różne oblicza — nie zawsze widać ją gołym okiem:

💬 Przemoc słowna:
wyśmiewanie, przezywanie, obrażanie, rozsiewanie plotek, groźby, wulgarne komentarze.

✋ Przemoc fizyczna:
popychanie, bicie, szturchanie, plucie, niszczenie lub zabieranie rzeczy.

💻 Cyberprzemoc:
hejt w sieci, publikowanie ośmieszających zdjęć lub filmów, podszywanie się pod kogoś, wykluczanie z grup online.

😔 Przemoc emocjonalna i społeczna:
ignorowanie, izolowanie z grupy, milczące traktowanie, manipulowanie przyjaźniami („nie rozmawiaj z nią, bo…”).

🧠 Dlaczego przemoc rówieśnicza jest tak groźna?

Bo uderza w poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości dziecka.
Ofiary przemocy często:

czują wstyd i winę,

tracą zaufanie do dorosłych,

mają trudności w nauce i relacjach,

zmagają się z lękiem, depresją, a nawet myślami samobójczymi.

To, co dla sprawcy jest „żartem”, dla ofiary może być codziennym koszmarem.

Zachęcaj do zgłaszania przemocy – zarówno ofiary, jak i świadków.

Bo milczenie to przyzwolenie.
Razem możemy stworzyć świat, w którym każde dziecko czuje się bezpieczne. 💛

Adres

Sadowa 6A/4
Zamosc
22-400

Telefon

+48501506666

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Centrum Psychologii, Terapii i Traumy umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Centrum Psychologii, Terapii i Traumy:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram