01/06/2025
Czasem trzeba się na nowo zakochać… w terapii par💛
Właśnie wróciłam ze szkolenia z psychoterapii par, które poprowadził niezwykły nauczyciel – dr Arno Remmers, niemiecki mistrz transkulturowej psychoterapii pozytywnej.
To było coś więcej niż tylko rozwój zawodowy. To było głębokie spotkanie z podejściem, które uczy patrzeć na człowieka i relację z czułością, zrozumieniem i ogromnym szacunkiem.
Szczególnie poruszyło mnie spojrzenie na konflikt i objaw – nie jako coś, co trzeba natychmiast „usunąć” czy „naprawić”, ale jako informację, sygnał, a czasem nawet próbę ratunku.
Bo przecież:
👉 konflikt często pokazuje, że coś w relacji wreszcie chce zostać usłyszane,
👉 objaw – choć bolesny – może być nieudolnym, ale ważnym sposobem radzenia sobie lub próbą ochrony tego, co dla nas najważniejsze.
Dużą inspiracją był dla mnie także model równowagi (Balance Model), który pomaga zrozumieć, gdzie para traci grunt – w ciele, emocjach, relacjach czy sensie – i gdzie może go odzyskać.
To niezwykle czułe i zarazem konkretne narzędzie do wspierania par w budowaniu porozumienia tam, gdzie pozornie już tylko mur.
I jeszcze jedno, co zostanie ze mną na długo: grupa terapeutów, z którymi miałam przyjemność uczyć się i być w tym procesie.
Ich obecność, pytania, wrażliwość i otwartość stworzyły bezpieczną przestrzeń, w której można było nie tylko chłonąć wiedzę, ale też być sobą.
Jestem wdzięczna za wspólne chwile – głębokie, śmieszne, trudne, prawdziwe.
Wróciłam poruszona, zainspirowana i pełna wdzięczności:
dla dr Remmersa – za jego mądrość i obecność;
dla każdej z par, z którymi mam zaszczyt pracować – za ich odwagę zadbania o siebie;
i dla tej ścieżki – która uczy mnie nieustannie patrzeć sercem.