Barbara Bania. Terapia

Barbara Bania. Terapia .
(1)

Fragment Sedlaka o „narcystycznej utracie” bardzo do mnie przemawia. W pracy psychoterapeuty ciągle spotykamy się z włas...
27/11/2025

Fragment Sedlaka o „narcystycznej utracie” bardzo do mnie przemawia. W pracy psychoterapeuty ciągle spotykamy się z własnymi ograniczeniami: z tym, że nie wszystko przebiega tak, jak wyobrażamy to sobie w naszej zawodowej fantazji z wizją pacjenta stale dokonującego zmian i terapeuty mającego odpowiedź na każdy impas.
Refleksja nad tymi trudnościami, zamiast wypierania ich, nie tylko przywraca realistyczne oczekiwania, ale też pozwala mniej wrogo traktować siebie, gdy napotykamy na kliniczne ściany. Dla mnie to jedna z najważniejszych lekcji rozwoju zawodowego.

Myślenie o własnych porażkach terapeutycznych jest fundamentalną częścią rozwoju klinicysty - pozwala dowiedzieć się czegoś nowego i zapewni niezbędne realistyczne pomieszczanie własnym ambicjom terapeutycznym.

Pomaga też pogodzić się z utratą upragnionych obiektów, między innymi z wizją zawsze postępującego słusznie terapeuty, pacjenta osiągającego stały postęp oraz zawsze skutecznej praktyki klinicznej.

Jest to doświadczenie narcystycznej utraty, a także rany w ideale ego i obrazie siebie jako skutecznego klinicysty.

Uważam, że tego rodzaju doświadczenia są nieuchronne - jeżeli analityk odpowiednio je przepracuje, to jego ambicje dotyczące własnej pracy mogą stać się bardziej realistyczne, a dzięki temu może w mniejszym stopniu ulegać własnej wrogości wtedy, gdy spotyka się z pozornie nierozwiązywalnymi trudnościami klinicznymi.

Wiktor Sedlak "Superego, ideały ego i ślepe plamki psychoanalityka. Emocjonalny rozwój klinicysty", przekład Marta Lipińska, Wydawnictwo Imago.

25/11/2025

Na Inish Mór koń idzie w swoim tempie. Bez pośpiechu, bez potrzeby dorównywania innym.
Natura nie przyspiesza, oddycha rytmem ciała.

W psychoterapii wracamy do tej umiejętności: do odnalezienia miejsca, w którym można iść powoli, słuchać własnego kroku, doświadczać bezpieczeństwa. Z tej łagodności rodzi się odwaga do życia, nie „lepszego”, tylko bardziej naszego.

Natura pokazuje to, co Melanie Klein nazywała ‘dobrymi obiektami’, czyli miejscami, które pozwalają nam poczuć spokój i wrócić do siebie.
W terapii uczymy się tego samego: szukać bezpiecznych przestrzeni w relacjach, ciele i doświadczeniu.

„Zdolność do naprawy wynika z miłości do dobrych obiektów.” Melanie Klein

📷 filmik nagrała moja siostra na wyspie Inish Mór w Irlandii, podczas porannego joggingu ☘️

Śnieg przykrywa krajobraz, ale nie zmienia jego istoty, daje tylko czas na oddech.Tak jak w terapii: czasem potrzebujemy...
23/11/2025

Śnieg przykrywa krajobraz, ale nie zmienia jego istoty, daje tylko czas na oddech.

Tak jak w terapii: czasem potrzebujemy warstwy ochrony, by zobaczyć więcej i głębiej.

W duchu Melanie Klein troska zaczyna się tam, gdzie potrafimy obdarzyć siebie cierpliwością.

Spokojnej niedzieli i pozdrawiam serdecznie ❄️

21/11/2025

🌿 Co czytam i co mnie inspiruje: „O snach i duszy. Przewodnik subiektywny” Katarzyna Kamińska

Jako psychoterapeutka bardzo często spotykam się z pytaniem: Po co w ogóle analizować sny? Dla autorki tej książki sny to klucz do głębszego zrozumienia nas samych, naszych emocji i nieuświadomionych części psychiki.

Katarzyna Kamińska, psycholożka, psychoterapeutka i dreamworkerka, zaprasza nas w podróż przez świat snów: dzieli się swoimi doświadczeniami, przywołuje sny ludzi, z którymi pracowała, odwołuje się do teorii psychologicznych, duchowych tradycji i własnych wglądów. 

To nie jest suchy podręcznik, to „przewodnik subiektywny”: napisana pięknie, wielowarstwowa książka, którą można czytać jak powieść, ale też studiować akapit po akapicie. 

Dla mnie, jako psychoterapeutki, taka perspektywa pracy ze snem ma ogromną wartość. Przypomina, że sny to nie odpad naszej psychiki, ale bogaty przekaz, czasem metaforyczny, czasem dosłowny, który może wspierać proces samopoznania i uzdrowienia. Katarzyna Kamińska pokazuje, jak zapamiętywać sny, interpretować symbole i integrować to, co przynosi podświadomość, w codzienne życie. 

🎧 W krótkim nagraniu pod filmem czytam fragment tej książki, jako inspirację i zaproszenie do refleksji nad własnym światem symbolicznym.

Jeśli zastanawiasz się nad znaczeniem swoich snów lub chcesz lepiej poznać siebie ta książka może stać się przewodnikiem i inspiracją do głębszej introspekcji.

Polecam serdecznie. Barbara Bania

📷 Koniaków, Ochodzita

20/11/2025

Postulat Wilfreda Biona, by rozpoczynać każdą sesję „bez pragnień i bez pamięci”, ma swoje odpowiedniki w innych tradycjach psychoanalitycznych. U Sylvii Brinton Perery pojawia się niezwykle sugestywny motyw „oczu śmierci” — obrazu znanego z wielu mitologii, określającego sposób patrzenia pozbawiony oceny, projekcji i oczekiwań.

Perera pisze, że właśnie takiego spojrzenia potrzebujemy, jeśli chcemy dotrzeć głębiej niż kulturowe uwarunkowania — i wejść w prawdziwą, często trudną drogę rozwoju. To szczególnie istotne tam, gdzie stykamy się z formami przemocy podtrzymywanymi i legitymizowanymi przez kulturę oraz przez zbiorowości, od których zależymy.

Być może właśnie takie spojrzenie — jest jednym z najbardziej potrzebnych w momentach kryzysów, a jednocześnie najtrudniejszych do udźwignięcia.

---

„…oczy śmierci są nieprzejednane i dogłębnie przenikliwe. Dostrzegają bezpośrednie jestestwo, dla którego pozory, ideały, a nawet indywidualność i relacyjność nie mają znaczenia. Mieszczą w sobie i umożliwiają tajemnicę radykalnie odmiennego, przedkulturowego sposobu widzenia.

Za ich sprawą odpadają wzorce i ideały nawykowej, zbiorowej świadomości — sposoby postrzegania uwięzione w pojęciowych przestrzeniach, które tworzą świat zróżnicowanych pozorów. Spojrzenie tych oczu przenika do istoty przedwerbalnej rzeczywistości. Widzi na wskroś zbiorowe standardy, fałszywe wobec życia takim, jakie jest.”

„Oznacza to widzenie nie tego, co dobre lub złe, lecz tego, co istnieje zanim pojawia się osąd: tego, co chaotyczne, pełne afektu i przedwerbalnych odczuć z pobliskich zmysłów — dotyku, węchu, smaku. Takie widzenie bywa początkowo przerażające, bo nie jest uprawomocnione przez zbiorowość. Jednak otwiera możliwości, których świadomość logosu lęka się jak chaosu — nową percepcję, nowy wzorzec, twórczą perspektywę, niekończącą się eksplorację.”

„Osoba niewtajemniczona może je odebrać jako potworne, brzydkie, nawet paraliżujące. Oczy te odzierają z obron i wymagają poświęcenia prostych zbiorowych przekonań oraz nadziei i oczekiwań, by dobrze wyglądać i bezpiecznie przynależeć. Ukazują obszar poniżej etyki i estetyki, a nawet samych przeciwieństw. To oko instynktu — oko ducha w naturze.”

„Jedna z kobiet, która musiała skonfrontować się z takim spojrzeniem, śniła o pięknej damie z maleńkimi czaszkami w źrenicach. Przez jej oczy patrzyła w głąb rozległego nocnego nieba. Inna zobaczyła we śnie swoją zmarłą babcię z oczami zapadniętymi w głąb głowy. Napisała: ‘Takie oczy obejmują wszystko. Widzą na wskroś bytu, aż do jego podstawy, i potrafią znieść jego obiektywizm. Mówią, że ból jest nieunikniony. Nie mogę się ukryć’.”

S.B.Perera "Zstąpienie do bogini. Ścieżka kobiecej inicjacji"

Dbanie o ciało i umysł jest także po stronie psychoterapeuty.Ciało i umysł są jak dwa skrzydła, tylko razem pozwalają wz...
17/11/2025

Dbanie o ciało i umysł jest także po stronie psychoterapeuty.

Ciało i umysł są jak dwa skrzydła, tylko razem pozwalają wznieść się wyżej.

Drodzy Państwo,

chcę poinformować, że do końca roku będę pracować wyłącznie w formie online. To decyzja podyktowana koniecznością zadbania o swoją fizyczną kondycję, tak aby móc dalej pracować dla Państwa z pełną uważnością, energią i skutecznością.

W pracy paychoterapeuty ciało i psychika tworzą całość, dlatego czasami również my, specjaliści, potrzebujemy zatrzymać się na chwilę, żeby zadbać o równowagę.

Gabinet stacjonarny jest w pełni zaopiekowany na ten czas, a wszystkie zaplanowane procesy terapeutyczne będą kontynuowane bez zmian tyle, że w bezpiecznej, komfortowej przestrzeni online.

Dziękuję za zrozumienie, ciepłe wiadomości i wsparcie. 🌸 Jestem tu dla Państwa, tylko w nieco innej formie. Pozdrawiam serdecznie 👋

Dla mnie ten tekst odsłania coś bardzo subtelnego w spotkaniu terapeutycznym. Przypomina mi, że aby naprawdę usłyszeć dr...
16/11/2025

Dla mnie ten tekst odsłania coś bardzo subtelnego w spotkaniu terapeutycznym. Przypomina mi, że aby naprawdę usłyszeć drugiego człowieka, czasem musimy „oślepnąć” na to, co znane i otworzyć się na to, co najczulsze i tak łatwo ukryte przed codziennym widzeniem.

"Według Harolda Borisa (1986) intuicja to proces, dzięki któremu drugi umysł może uzmysłowić sobie to, czego pierwszy uzmysłowić sobie już nie potrafi: wszyscy niegdyś dysponowaliśmy intuicją embrionalną, której potencjał nosimy w swoim wnętrzu i którą musimy przywrócić sobie i naszym pacjentom. To wyjaśnia pojawienie się myśli embrionalnej, stanowiącej połączenie między doznaniami zmysłowymi a świadomością (Meltzer, 1978). Aby proces ten się powiódł, musimy „oślepnąć” na dowody na to, że angażujemy się w rozmowę między dwojgiem zdawałoby się dorosłych ludzi i nie trzymać się kurczowo znajomych punktów oparcia dojrzałego myślenia, dzięki czemu usłyszymy „(...) niepojęte, niesłyszalne, niewysłowione (...), z którego narodzi się przyszła interpretacja” (Bion, 1974, s. 127).

(...)

Dlatego też „Caesura” to nie tylko przełomowy artykuł metapsychoanalityczny, lecz także tekst dotyczący techniki pracy, w którym Bion pokazuje nam, jak przemierzać cezury. Jego wskazówki wywodzą się z dobrze znanego zalecenia dotyczącego porzucenia pamięci, pragnienia i rozumienia w celu zamazania klarownych, choć zwodniczych, współrzędnych. To w tym artykule Bion cytuje znany list Freuda do Lou Andreas-Salomé: „(...) muszę się sztucznie oślepiać, aby całe światło nakierować na jeden ciemny punkt (...)”.

A. Bergstein, Niezbadane rejony życia psychicznego. Wyprawy Wilfriefa Biona i Donalda Meltzera

Rafał Borcz, Nocny lot, olej na płótnie

15/11/2025

"Kiedy analitykowi uda się poruszyć ważny element z rdzenia kompleksu martwej matki, wtedy podmiot, przez bardzo krótki moment, czuje się opróżniony, pusty — tak jakby został pozbawiony obiektu wypełniającego tę lukę wraz ze swoją obroną przeciw szaleństwu.

To wtedy udaje się nam uchwycić skrawek tego, co kryje się pod pustą żałobą po matce oraz pod kompleksem martwej matki – mianowicie szaloną namiętność"

André Green za: Howard B. Levine, A. Migliozzi, Wracając do martwej matki

Ilustracja: ESH

13/11/2025

Myślę, że wolność jest czymś, co trzeba zdobyć i że wyzwolenie bardzo boli. Dlatego mam gigantyczny problem z dominującą dziś etyką, która opiera się na samorealizacji – „Musisz pozostać wierny samemu sobie”. Tymczasem, jeżeli chcesz być wierny samemu sobie, musisz zreprodukować całe to g…., które jest w środku. Przecież w nas samych są także rzeczy odrażające. Jestem starym lewakiem. Ale na poziomie psychologicznym mam konserwatywną i pesymistyczną wizję człowieka – w każdym z nas jest coś strasznego i za wszelką cenę musimy to zniszczyć.

Slavoj Žižek, Jeżeli Boga nie ma, wszystko jest zakazane, „Europa”, 24 marca 2007.

13/11/2025

Kiedy ostatnio - Pytania o sprawy ważne.

Spontaniczność i kreatywność.💚

Przeczytaj pytanie, daj sobie chwilę na odpowiedź, a następnie na przyjęcie emocji, które wraz z nią przypłyną.

Życzę Wam spokojnego dnia.🍂

Adres

Męczenników Oświęcimskich
Zory
44-240

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 15:00 - 20:00
Wtorek 15:00 - 20:00
Środa 15:00 - 20:00
Czwartek 15:00 - 20:00
Piątek 15:00 - 20:00

Telefon

+48507561918

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Barbara Bania. Terapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Barbara Bania. Terapia:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria